Witajcie ludziska! Z tej strony Wasz ulubiony dziennik informacjii. U nas macie wiarygodne i obiektywnie przekazywane informacje przez najlepszych dziennikarzy w kraju. A oto co mamy dla Was w dzisiejszym programie:
Nowi ludzie na starych stanowiskach, czyli wyniki wyborów,
Czyli jednak mam szansę - o nowopowstałym leku na raka
Czy to UFO? Czyli co się stało z astronautami po udanej misji podboju gwiazdozbioru Clo.
Jednak zanim przejdziemy do tematów mamy dla Was, tradycyjny już, kącik młodych wynalazców, w których nastolatkowie prezentują własne technologie. Dzisiaj odwiedzimy mieszkankę Wolkenbandzkiego osiedla - Zoe Daniels.
-Witaj Zoe! Co dla Nas przygotowałaś? - zapytał młodą dziewczynę dziennikarz.
-Mam tu taką prezentację projektu, mogłabym przeczytać? - odpowiedziała pytaniem Zoe patrząc w twarz dziennikarzowi, a gdy ten kiwnął na zgodę nastolatka wyciągnęła kartkę oapieru i zaczęła czytać
-Czy marzyli kiedyś państwo o nieśmiertelności? Co orawda posiadamy już leki na większość chorób śmiertelnych i nasz średni wiek życia się znacznie wydurzył, ale dalej umieramy. I może nam się wydawać, że nieśmiertelność jest dla istoty ludzkiej nieosiągalna. A co jeśli powiem Wam, że za 1000 lat będziecie mogli ubierać się w najnowszy szyk modowy? Brzmi niewiarygodnie? Ale jest całkiem banalne! Dzięki temu urządzeniu wszystkie informacje o działaniu Waszego mózgu, a także Wasze DNA zostają zapisane, przez co w każdej chwili możecie zostać stworzeni od nowa. Działanie jest proste. Podpinamy kilka kabelków do naszej głowy, będą one wysyłały wszystko co zarejestrują prosto do komputera, następnie przystawiamy palec do czytnika. Zostaje nam pobrana mała ilość krwi i wyizolowywane jest nasze DNA. Po wszystkim mamy dwie opcje: albo wgrać nasz umysł oraz DNA w robotyczny szkielet, bądź pójść z naszymi informacjami do szpitala oraz poprosić o zachowanie tych informacji na nagłe wypadki. A teraz zaprezentuje jak to działa. - powiedziała dziewczyna dumnym głosem. Dziennikarz zaniemówił, a kamerzysta prawie upuścił kamerę z wrażenia.
-J... jak to wyciąga informacje o mózgu? - zadał pytanie dziennikarz lekko się jąkając.
-Wszystkie sygnały wysyłane do mózgu oraz z niego wysyłane są przechwytywane. Jednak maszyna musi zapisać wszystkie reakcje, dlatego przez podłaczenie są wysyłane bodźce. Reakcja na nie, gdy zostanie przechwycona, jest zapisywana w języku maszynowym. - wyjaśniła Zoe po czym usiadła przy swoim wynalazku. Kliknęła przycisk, który uruchomił cały proces wcześniej przez nią opisywany. Gdy podłączyła sobie do głowy wszystkie łącza zaczął się zapisywać ma ekranie ciąg znaków. Po skończeniu tego etapu dziewczyna przyłożyła palec do czytnika. Nastąpiło małe kujnięcie. Po chwili DNA wyświetliło się na ekranie. Wtedy nagle dziewczynka zemdlała.
-Co się stało! - krzyknął wystraszony dziennikarz -Dzwoń po karetkę! - rozkazał swojemu współpracownikowi, a sam podszedł do Zoe.
-Halo! Obudź się! - próbował ją "wybudzić". Chwilę później sprawdził nastolatce puls. Przyłożył palce do jej szyi po czym wymownie kiwnął do przyjaciela.
-Ona umarła? - zapytał wystraszony kamerzysta w celu upewnienia się.
-Niestety... Mamy zgon... - odpowiedział zdruzgotany dziennikarz. Po przyjeździe karetki ciało dziewczyny zostało zabrane, jej rodzice poinformowani, a dwaj mężczyźni przesłuchani. Po wytłumaczeniu całej sytuacji i pokazaniu nagrania pracownicy stacji telewizyjnej zostalo wypuszczeni.
Trzy tygodnie później, w dzień pogrzebu Zoe, jej ojciec chciał przejrzeć jej komputer. Po włączeniu urządzenia na monitorze pokazało się tylko jedno słowo UPLOADING.... Zasmucony mężczyzna wyszedł z pokoju i udał się na pogrzeb
.Nowi ludzie na starych stanowiskach, czyli wyniki wyborów,
Czyli jednak mam szansę - o nowopowstałym leku na raka
Czy to UFO? Czyli co się stało z astronautami po udanej misji podboju gwiazdozbioru Clo.
Jednak zanim przejdziemy do tematów mamy dla Was, tradycyjny już, kącik młodych wynalazców, w których nastolatkowie prezentują własne technologie. Dzisiaj odwiedzimy mieszkankę Wolkenbandzkiego osiedla - Zoe Daniels.
-Witaj Zoe! Co dla Nas przygotowałaś? - zapytał młodą dziewczynę dziennikarz.
-Mam tu taką prezentację projektu, mogłabym przeczytać? - odpowiedziała pytaniem Zoe patrząc w twarz dziennikarzowi, a gdy ten kiwnął na zgodę nastolatka wyciągnęła kartkę oapieru i zaczęła czytać
-Czy marzyli kiedyś państwo o nieśmiertelności? Co orawda posiadamy już leki na większość chorób śmiertelnych i nasz średni wiek życia się znacznie wydurzył, ale dalej umieramy. I może nam się wydawać, że nieśmiertelność jest dla istoty ludzkiej nieosiągalna. A co jeśli powiem Wam, że za 1000 lat będziecie mogli ubierać się w najnowszy szyk modowy? Brzmi niewiarygodnie? Ale jest całkiem banalne! Dzięki temu urządzeniu wszystkie informacje o działaniu Waszego mózgu, a także Wasze DNA zostają zapisane, przez co w każdej chwili możecie zostać stworzeni od nowa. Działanie jest proste. Podpinamy kilka kabelków do naszej głowy, będą one wysyłały wszystko co zarejestrują prosto do komputera, następnie przystawiamy palec do czytnika. Zostaje nam pobrana mała ilość krwi i wyizolowywane jest nasze DNA. Po wszystkim mamy dwie opcje: albo wgrać nasz umysł oraz DNA w robotyczny szkielet, bądź pójść z naszymi informacjami do szpitala oraz poprosić o zachowanie tych informacji na nagłe wypadki. A teraz zaprezentuje jak to działa. - powiedziała dziewczyna dumnym głosem. Dziennikarz zaniemówił, a kamerzysta prawie upuścił kamerę z wrażenia.
-J... jak to wyciąga informacje o mózgu? - zadał pytanie dziennikarz lekko się jąkając.
-Wszystkie sygnały wysyłane do mózgu oraz z niego wysyłane są przechwytywane. Jednak maszyna musi zapisać wszystkie reakcje, dlatego przez podłaczenie są wysyłane bodźce. Reakcja na nie, gdy zostanie przechwycona, jest zapisywana w języku maszynowym. - wyjaśniła Zoe po czym usiadła przy swoim wynalazku. Kliknęła przycisk, który uruchomił cały proces wcześniej przez nią opisywany. Gdy podłączyła sobie do głowy wszystkie łącza zaczął się zapisywać ma ekranie ciąg znaków. Po skończeniu tego etapu dziewczyna przyłożyła palec do czytnika. Nastąpiło małe kujnięcie. Po chwili DNA wyświetliło się na ekranie. Wtedy nagle dziewczynka zemdlała.
-Co się stało! - krzyknął wystraszony dziennikarz -Dzwoń po karetkę! - rozkazał swojemu współpracownikowi, a sam podszedł do Zoe.
-Halo! Obudź się! - próbował ją "wybudzić". Chwilę później sprawdził nastolatce puls. Przyłożył palce do jej szyi po czym wymownie kiwnął do przyjaciela.
-Ona umarła? - zapytał wystraszony kamerzysta w celu upewnienia się.
-Niestety... Mamy zgon... - odpowiedział zdruzgotany dziennikarz. Po przyjeździe karetki ciało dziewczyny zostało zabrane, jej rodzice poinformowani, a dwaj mężczyźni przesłuchani. Po wytłumaczeniu całej sytuacji i pokazaniu nagrania pracownicy stacji telewizyjnej zostalo wypuszczeni.
Trzy tygodnie później, w dzień pogrzebu Zoe, jej ojciec chciał przejrzeć jej komputer. Po włączeniu urządzenia na monitorze pokazało się tylko jedno słowo UPLOADING.... Zasmucony mężczyzna wyszedł z pokoju i udał się na pogrzeb
C.D.M.N.
zapowiada się ciekawy wątek w mojej ulubionej stylistyce
