Napaść Anarchii na Barona-Przyjaciela Horacego Richelieu
Dnia 27 lipca w późnych godzinach nocnych Baron-Przyjaciel Horace Richelieu używał skrótów między uliczkami, aby najprawdopodobniej skrócić długą drogę do swego biura EdelBau, został napadnięty przez grupę anarchistów. Zakłócona "cisza nocna" w formie głosów zaciętej walki bardzo zaniepokoiła mieszkańców w pobliżu, a jeden z nich postanowił wziąć sprawę w swoje zapracowane ręce. Seppel Friedrich, zwany powszechnie wśród mieszkańców swego bloku "Stary Sopel". Wybiegł z bloku z swoją dubeltówką do celów łowieckich- strzelił z dubeltówki w niebo, a anarchiści uciekli niczym jakby go ich kot.
Służby porządkowe przybyły na miejsce niewiele później, zabierając Horacego Richelieu do szpitala, a policja rozpoczyna śledztwo. Według zrobionej powszechnej ankiety wśród pracowników naszej redakcji, podzielamy wspólne zadowolenie z działań anty-anarchistycznych.
Posągi de Espady
Według przesłanych zdjęć, na posesji de Espady zauważono kilka ładnych posągów jego mości w różnych konfiguracjach, pozach i stylach. Admiracje ów posągów Albert Fryderyk de Espada czynił z przedstawicielem monarchistycznym, a w redakcji nadeszła fala spekulacji, iż jego mość de Espada jest znanym przedsiębiorcom i jest dosyć wpływowy w sektorze biznesowym.
Obywatelskie postawy promowane wśród młodzieży
Alfred Fabian został zauważony przez ukrytą dziennikarkę naszych wiadomości, gdy na placu zabaw zauważył kłócącą się dzieci- chłopca i dziewczynkę. Nie wiadomo, czy obecność feministek i Ardemskiej Partii Konsularnej wpłynęłaby na decyzję sportowca, ale zdecydował dać im po botanika, aby pomóc in znaleźć kompromis. To jest postawa godna sportowca i obywatela.