Meczyk

W piłkę kopie się na wschodzie, na zachodzie również. Kopią i górale i mieszkańcy dolin. Za futbolówką gonią nawet w mikroświecie. Tu jest to niemal jak religia, dlatego nasi mieszkańcy też pokochali ten sport.
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 13214
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Meczyk

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Jürgen Voller pisze: 30 września 2024, 21:09 Zgarnąłem,ale gdy Francja administrowała nim jako Francja Vichy :karo
Ciekaw jestem , pewnie jak wiele osób, która historie lubi, co by było gdyby...

Dziś przesłuchałem luźny podcast o Władku IV Wazie. Podobno, co ma swoje zrozumienie, nie bardzo chciał na wschód brnąć - ten wschód ruski, nie turecko-kozacki, przez co Polska (dwóch narodów) miała możliwość zasiąść na tronie carskim w Moskwie. Wyobrażacie to sobie? Pewnie posiedziałby z 2-3 lata i już by go nie było, ale nigdy nie wiadomo, jak by się historia państwa ruskiego ukierunkowała, prawda?
Często mam takie zagwozdki - Tak jak Twoje Vichy i Madagaskar, a my, jako Polska przejmujemy i Madagaskar (historycznie spięty), ale i teraźniejszością poświęcony Zanzibar tanzański. ;)
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Jürgen Voller Stempel
Posty: 305
Rejestracja: 17 lipca 2023, 17:23

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Meczyk

Post autor: Jürgen Voller »

Racja, car Władysław miał ciekawe pomysły (wyprawa w 1617/18 na Moskwę, zakończona pokojem powiększającym tereny RON :D

Wszystko się po 1610 roku rozbiło o żądanie zmiany religii na prawosławie i to,że papa Zyzio chciał sam rządzić w Moskwie.

Moskwicini Zygmunta III nie chcieli, a on z kolei nie za bardzo chciał tam wysyłać syna, bo choć propozycja bojarów była kusząca, to to były czasy Wielkiej Smuty i Moskwa uczyniła z mordowania swoich carów prawdziwy sport narodowy :karo

Fajny pomysł to było załatwienie raz na zawsze sprawy Chanatu Krymskiego i jak szlachta nie chciała płacić na wojnę, to niewiele osób wie,że chciał sprowokować incydenty graniczne z Tatarami i wciągnąć RON do wojny,czy tego chcieli czy nie,ale wtedy rządził chan, który był tchórzem i nie podjął rękawicy,co spowodowało jego upadek i za pomocą zdolnego wezyra doszedł do władzy człowiek odważny, który wspomógł kozaków Chmielnickiego, wkurzonych, że nie doszło do wojny z Tatarami przez postawę panów braci.

Dodajmy do tego śmierć najpierw zdolnego hetmana Stanisława Koniecpolskiego i nieco później, samego króla Władysława IV,dla którego kozacy i sam Chmielnicki mieli wielki szacunek i materiał na konkretną rozpierduchę gotowy...

A co do Madagaskaru, to ostatnio nim grałem w Conflict of Nations i tak rozwinąłem marynarkę wojenną i lotnictwo, że na kontynencie afrykańskim się prali, aż miło, ale żaden się nie odważył przepłynąć na Wyspę Lemurów,hihi! :)

Niestety, nie miałem czasu w realu,żeby się zaopiekować Kenią czy innym Mozambikiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fußball”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości