
Sensacja goni sensację.
Tak wyglądała pierwsza kolejka rundy rewanżowej.
TSV 1887 Freiwald - Spartak Grünerwald 1 - 2 (0 - 10
Drużyna TSV gościła drużynę Spartaka. Wojskowi wykorzystali bardzo gościnne przyjęcie na Freiwald Arena i wywieźli trzy punkty z Freiwaldu, podobno szczęście sprzyjała lepszym.
W 25 min. po trafieniu samobójczym Wojskowi wychodzą na prowadzenie.
W 57 min. Marynarze doprowadzają do remisu.
W 59 min. Wojskowi wychodzą na prowadzenie, i takim wynikiem kończy się mecz, dość szczęśliwie dla Wojskowym.
Dzięki temu zwycięstwu Wojskowi wskakują na czwartą pozycję w lidze!!!!
Przeskakując w hierarchii Robotników i Przodowników!
Jest sensacja?
Jest i to duża.
Goldquellen Glänzberg - FC Zwigluss Wolkenbad 1 - 2 (0 - 2)
Święci na Stadionie Lotników ogrywają gospodarzy, drużynę Złotych. Goście pewnie kontrolowali grę i pomimo straty bramki w 73 min. dowieźli zwycięstwo do konca.
Dzięki temu zwycięstwu Święci wskakują na drugą pozycję w tabeli!
Jest sensacja?
Jest.
Könglicher SV - VfB 1923 Wolkenbad 1 - 1 (0 - 1)
Na Prinzpark remis. Wprawdzie wszystko zaczęło się dobrze dla Robotników, którzy wyszli w 27 min. na prowadzenia.
Ale w 73 min. gospodarze doprowadzili do remisu. Mecz wyrównany, zagrany przez drużyny Królewskich i Robotników dla drużyn Wojskowych i Świętych.
Robotnicy w futbolowym dołku, a i u Królewskich widać pewne objawy kryzysu.
Sensacyjny wynik?
W pewnym sensie, tak.
SG Dynamo Stadt - HSV Vorwarts Stadt 0 - 0 (0 - 0)
W Derbach Stadt bezbramkowy remis.
Zapewne ofensywną grę Krawców utrudniły kontuzję w drużynie gospodarzy, a także czerwona kartką dla Tilmann Wurstmayra w 51 minucie.
Krawce od trzech meczy ( dwa ligowe, jeden pucharowy) bez zwycięstwa, czyżby obrońca tytułów złapał jakąś zadyszkę?
O Przodownikach trudno cokolwiek powiedzieć.
Jest sensacyjnie?
No jest!
Menadżer kolejki
@Targersdorf Borisz