ESB FußballLiga Sezon 5.
11. kolejka 10 lutego 1925 r.
11. kolejka za nami. Kolejka w której padło kilka, mniej lub bardziej, zaskakujących wyników.
Spartak Grünerwald - Goldquellen Glänzberg 0 - 1 (0 - 0)
Rozgrywki zbliżają się do końca, a tu proszę Złoci z Glänzbergu, budzą się do życia. Zwycięstwo na Olympiastadion to bardzo dobry wynik.
Święci mają a w tym sezonie za sobą kilka dobrych meczy, i raczej można było obstawiać zwycięstwo gospodarzy.
Goście zaś sprawili sobie i kibicom bardzo fajny prezent, zdobywając na trudnym terenie komplet punktów.
TSV 1887 Freiwald - Könglicher SV 0 - 2 (0 - 1)
To dość zaskakujący wynik, oczywiście nie wygrana Jeleni, ale sam wynik jest zaskakujący, a właściwie ilość akcji podbramkowych jaką sobie wypracowali goście.
No ale plan wykonany, trzy punkty zdobyte i ekipa Könglicher zmniejszyła dystans do drugie miejsca.
SG Dynamo Stadt - FC Zwigluss Wolkenbad 2 - 0 (0 - 0)
Mecz na szczycie tabeli. Podopieczni
@Heinz-Werner Grüner wystąpili w roli profesora i wypunktowali gości.
Na listę strzelców wpisał się 17-sto letni junior gospodarzy Albert Ysenbaert, którego bramka otworzyła wynik meczu.
Drużyna Dynama zrobiła kolejny krok w obronie mistrzowskiego tytułu, i chyba wraca na swoje piłkarskie tory.
HSV Vorwarts Stadt - VfB 1923 Wolkenbad 2 - 0 (1 - 0)
Na ten mecz patrzymy przez pryzmat finału Oberhauptpokal, gdzie obie drużyny zmierzą się w najbliższy piątek.
Ale ten mecz dotyczył ligowych rozgrywek.
Obie ekipy postawiły na futbol ofensywny. Więcej z gry mieli gospodarze i w posiadaniu piłki, w tworzeniu akcji podbramkowych, no i najważniejsze w zdobywaniu goli.
Robotnikom, w tej kolejce, nie udał się pościg za czołówką.
Przodownicy zaś do najniższego stopnia pudła tracą tylko trzy punkty.
Menadżer kolejki
@Heinz-Werner Grüner
Sytuacja w lidze zrobiła się naprawdę ciekawa, co zapowiada walkę do ostatniego gwizdka.
dopiero dziś zauważyłem, brak tabeli po 11. kolejce. naprawiam błąd.