Szkoła Tańca „Zgrabne nóżki” / Tanzschule „Hübsche Beine“

[Piotr Romanow]

Romanow stanął w rogu sali i zaniechał dalszych prób tańca, najwidoczniej coś go na tyle rozproszyło, że nie miał ochoty tańczyć.

[Fatima Popow-Chojnacka]

Jest świetnie!

[Femme Mystere]

Lieselotte popatrzyła po zebranych na sali, a w szczególności na wszystkich tych, którzy podpierali ściany.

- Ponowie przybyli tu uczyć się tańca, a nie stać. - fuknęła, po czym wyciągnęła rękę do @Kurt Wagner i pociągnęła go na środek sali. - Proszę wybijać rytm. Eins, zwei, drei, vier... eins, zwei, drei, vier... eins, zwei, drei, vier...- prowadziła mężczyznę w szybkim tempie walca wiedeńskiego. - SCHNELLER!

[Kurt Wagner]

niby zapisałem się na tą szkołę tańca ale na razie tylko obserwowałem bo jakoś nie czułem się pewny swoich umiejętności.
Mimo wszystko Lieselotte najwyraźniej to zobaczyła bo nagle pociągnęła mnie za rękę i wywlekła mnie na środek sali.
Ująłem ją tak jak pokazywała wcześniej Isabella i zacząłem próbować wybijać krok tak jak trzeba, chociaż zdawałem sobie sprawę że to faktycznie @Femme Mystere dyktowała tempo i kroki. Miałem tylko nadzieję ze nie podepczę jej po stopach.
- Chyba nie jest źle. - mruknąłem do siebie.

[Isabella Swann]

Jak narazie to ja jestem zadowolona Ale musimy jeszcze trochę poćwiczyć wspólnie

[Femme Mystere]

Po krótkich torturach tanecznych, Lieselotte pozostawiła Kurta, by ćwiczył kroki, jeśli zamierza kiedyś zostać tancerzem i wystąpić w turnieju.

Potem podeszła do @Joachim Cargalho

- Tańczysz?

[Joachim Cargalho]

Joachim przyglądał się krokom, które pokazywała Isabella. Próbował sobie wyobrazić siebie w ruchu, który został właśnie zaprezentowany. W głowie liczył szybko rytm, który gdzieś tam w muzyce powinien wybrzmiewać.
Wszyscy powoli rozpoczynali swoje próby. Jednym wychodziło to bardzo dobrze, inni potrzebowali nieco więcej czasu.
Cargalho wyciągnął swoją dłoń przed siebie i imitując taniec w duecie próbował złapać odpowiedni rytm. Nie szło mu całkiem najgorzej.
Kiedy podeszła do niego Frau Augentrost, bez zawahania wyraził chęć do wspólnego ćwiczenia. Chwycił ją więc jedna ręka gdzieś w okolicy bioder i z uśmiechem rzekł - tak to powinno być?
Widział jednak, że Panna Swann już zerkała na niego gniewnym okiem dając do zrozumienia, że powinien lepiej uważać na części teoretycznej. Puścił to mimochodem, koncentrując się na swojej partnerce.
- To co zaczynamy? - rzucił retorycznie i bez chwili wyczekania ruszył wraz z taktem.
Choć już i się zdarzyło razem zatańczyć, od czasu do czasu zerkał na stopy, by być pewnym, że dobrze prowadzi.
- Musimy to powtarzać na każdym balu - próbował zagadywać w czasie treningu. - a tak w ogóle, to jaki taniec jest Twoim ulubionym?

[Isabella Swann]

Bella przyglądała się wirującym parą na parkiecie. Jednym szło bardziej sprawnie, innym mniej. Ale wszyscy starali się spełniać jej polecenia.
- Iraz dwa trzy cztery. Raz dwa trzy cztery. - Wybijała rytm swym głosem Bella.
- Panie @Joachim Cargalho rączki na talię, z szacunkiem do partnerki proszę - skwitowała jego zachowanie z uśmiechem na twarzy - Istna prawa ręka Oberhaupta - powiedziała pod nosem i się zaśmiała znów zerkając na wirujące pary

[Femme Mystere]

Tempo walca wiedeńskiego było na tyle dynamiczne, że Joachimowi nie było ciężko tańczyć do niego. Więcej problemu sprawiał mu walc angielski. Czasem po prostu nie wchodził dobrze w muzykę. Lieselotte nie chciała jednak wchodzić w rolę prowadzącej taniec, więc tylko czasem sprowadzała partnera w odpowiedni rytm.

- Musimy sobie opracować jakiś indywidualny taniec, który będziemy tańczyć na każdej imprezie. Wiesz, taki z podnoszeniem i w ogóle. Może tango faktotum? - puściła Joachimowi oczko. - Szczerze mówiąc bardzo lubię rumbę, ale nie wiem, kiedy @Isabella Swann chce go wprowadzić. I czy będziesz go chciał ze mną tańczyć. Ty chyba jesteś raczej klasyczny w tańcach, prawda?

[Isabella Swann]

Przechadzając się wsród tańczących, słyszała jak wspomina ją @Femme Mystere. Zwraca się do niej z uśmiechem - Kochana jak chcesz prowadzić, nic nie stoi na przeszkodzie być przejęła pałeczkę . W końcu musimy działać wspólnie i nauczyć się wszystkiego. Ja lubię klasyki - a ty czujesz rytmy - powiedziała Bella potrząsając pupą w takt. - Kochani dziękuję na dziś! Kolejne zajęcia prowadzić będzie pani Lisellote! - powiedziała Bella z uśmiechem na twarzy, po czym dodała - Lisellote wprowadzisz nas co będzie na kolejnych zajęciach?