Język towerski

[Gaetano Kohlmeise]

[Heinz-Werner Grüner]

Nawiązując do La Palmy i patrząc na zasięg jeżyka to jeśli mnie pamięć nie myli to językiem towerskim mogli władać naprawdę nieliczni Palmowcy. Zdaje się, ze to był obszar wysoce wyludniony w tamtych czasach. Oczywiście historia wskazuje, że czasy się zmieniają, lud przemieszczają.

[Jürgen Voller]

Bardzo ciekawy post lingwistyczny, drogi @Gaetano Kohlmeise.

Dzięki! )

[Jürgen Voller]

btw Dzisiaj chyba przypadkowo znalazłem na Insta przyszłość mikronacji jako takich, drogi @Heinz-Werner Grüner.

Ktoś utworzył stronę mikronacji na Pomorzu Zachodnim o nazwie detiria_people's republic. O_O

Jest tam tylko jeden post z grafiką przedstawiającą ich flagę, ale wśrod prawie trzydziestu obserwujących są też inne mikronacje, o których nigdy nie słyszałem.

Są to osoby anglojęzyczne.

Nie wiem, czy chcą mieć tylko Insta profile,a właściwe fora znajdują się w necie, czy może pragną dotrzeć do większej liczby potencjalnych mikronautów w ten sposób , czy naprawdę podbić mikronacyjnie Instagram ale sama koncepcja wydaje mi się dość interesująca.

A wy co o tym myślicie?

[Gaetano Kohlmeise]

Ktoś utworzył stronę mikronacji na Pomorzu Zachodnim o nazwie detiria_people's republic. O_O

Wyszukałem to na instagramie. Wygląda na to, że działają tylko tam, bo przeglądając ich profile, nie natknąłem się na żaden link do jakiejś innej przestrzeni (jak np. forum).

[Damiano Windsachen]

btw Dzisiaj chyba przypadkowo znalazłem na Insta przyszłość mikronacji jako takich, drogi @Heinz-Werner Grüner.

Ktoś utworzył stronę mikronacji na Pomorzu Zachodnim o nazwie detiria_people's republic. O_O

Jest tam tylko jeden post z grafiką przedstawiającą ich flagę, ale wśrod prawie trzydziestu obserwujących są też inne mikronacje, o których nigdy nie słyszałem.

Są to osoby anglojęzyczne.

Ho, ho brzmi ciekawie więc być może wybiorę się tam z jakąś ekspedycją naukową

[Heinz-Werner Grüner]

Edelweiss też jest na instagramie. W zasadzie to my jesteśmy na wielu mediach widoczni. Chwilowo mniej działamy, ale jednak jesteśmy.

https://www.instagram.com/edelweiss.org.pl/

Ba stronie widać dokładnie w jakich portalach działamy. https://kotlina.edelweiss.org.pl/

[Gaetano Kohlmeise]

Edelweiss też jest na instagramie. W zasadzie to my jesteśmy na wielu mediach widoczni. Chwilowo mniej działamy, ale jednak jesteśmy.

A może by tak powrócić do regularnego publikowania postów? Z mojego doświadczenia wiem, że sprawdza się system, w którym jest za to odpowiedzialnych kilka osób i każda z tych osób ma za zadanie przygotować takiego posta w określonym tygodniu. Jeśli znalazłyby się wśród nas 4 takie osoby, to każda przygotuje raptem jednego posta w miesiącu. Nie jest więc to zbyt czasochłonne dla takiej osoby. Z tego co wiem, magiczne algorytmy premiują te konta, które publikują regularnie i chyba nawet najlepiej w określonym/ych dniu/dniach tygodnia. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę - nie jestem specjalistą od sosziali.

[Heinz-Werner Grüner]

Edelweiss też jest na instagramie. W zasadzie to my jesteśmy na wielu mediach widoczni. Chwilowo mniej działamy, ale jednak jesteśmy.

A może by tak powrócić do regularnego publikowania postów? Z mojego doświadczenia wiem, że sprawdza się system, w którym jest za to odpowiedzialnych kilka osób i każda z tych osób ma za zadanie przygotować takiego posta w określonym tygodniu. Jeśli znalazłyby się wśród nas 4 takie osoby, to każda przygotuje raptem jednego posta w miesiącu. Nie jest więc to zbyt czasochłonne dla takiej osoby. Z tego co wiem, magiczne algorytmy premiują te konta, które publikują regularnie i chyba nawet najlepiej w określonym/ych dniu/dniach tygodnia. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę - nie jestem specjalistą od sosziali.

To oczywiście nie jest zły pomysł, ale to własnie brak tego czasu wplynął na przerwanie prac nad socialami. Być może powrócimy do tego. Jeśli jest Szanowny chętny do pisania postów, edycji etc, to ja bardzo chętnie się ukłonię i będę zachęca.

[Jürgen Voller]

Witajcie! Zacząłem obserwować
Pomysł ze stałą publikacją naprawdę zacny.
Osobiście, nie dam rady tego prowadzić, bo wkrótce wyjeżdżam do Irlandii w realu. )
Cieszę się jednak, że zamiast nakarmić Was przez jeden dzień przeniesioną rybą, dałem Wam do ręki wędkę i nauczyłem łowić ryby, hihi!