Kolejna garść statystyk, informacji i przewidywań:
Edelweiss, po ostatnich dwóch niemrawych dniach (4. i 8. wyniki dnia) i tygodniu nie odbiegającym od trendu, zanotowało
spadek wartości klubecka, który powoli zrównuje się z sarmackim libertem. Najpewniej, przed nami jeszcze tydzień
spadków, po których sytuacja powinna się unormować, o ile ostatnie wyniki nie wyznaczą nowej ścieżki.
Leocki
palatyn góruje nad resztą stawki i nic nie wskazuje na to, żeby mogło się to zmienić. Wręcz przeciwnie, kolejne dni mogą
obfitować w jeszcze większą różnicę. Posiadacze tej waluty na pewno cieszą się, gdyż ich portfele odznaczają się dużą wartością na tle pozostałych użytkowników banku.
Insulia i Bialenia idą łeb w łeb, dzielnie
podnosząc wartość swoich walut. Z tych dwóch, na pewno to pierwsze państwo ma szansę na dłużej utrzymać trend, a całkiem możliwe, iż nadchodzące wydarzenia jeszcze bardziej
podbiją wartość tego pieniądza.
Ostatnie lumeryjskie imby powodują, że tamtejsze
talimary zaczynają mieć znaczenie na rynku walut. Ponieważ sytuacja tam aktualnie jest rozwojowa, należy spodziewać się
wzrostów, tym bardziej w kontraście do ostatniego braku aktywności na ich forum. Oceniałbym jednak to w charakterze inwestycji krótkoterminowych, gdyż ciężko oceniać stabilność lumeryjskiej sytuacji społeczno-politycznej.
No i może jeszcze kilka słów odnośnie bliskiej nam Muratyki, która - również za sprawą Edli, a teraz i obywateli - wyniosła swojego
jorda na przyzwoity poziom. Natomiast w dłuższej perspektywie nie spodziewałbym się tam znaczących wzrostów, dlatego z dużą
ostrożnością zerkałbym w tym kierunku. Ewentualne wzrosty jeszcze tylko przez tydzień.
Później sprawdzimy co z tego wyszło...
