Coirloscadh pisze: ↑16 lipca 2023, 20:56Mnie nadal rozśmiesza, że nadal masz taki ból dupy - zostałeś "wsadzony" za 'pomawianie o takie postępowanie, które mogą narazić na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji publicznych.' Żadnych słów o secesji wtedy nie było, a decyzja o wypowiedzeniu traktatów nie była wtedy nawet debatowana na kanałach prywatnych, ani publicznych. Chciałbym też przypomnieć, że secesja związana z wypowiedzeniem traktatów o stowarzyszeniu SCL, Baridasu i TEU była całkowicie legalna, a traktaty podpisane przez Księcia Filipa (który, też innym słowem, abdykował po nadużywaniem systemu informatycznego by wpuścić swój ród do sejmu - za co on, jak i dwóch innych członków rodu zostało skazanych za agitacje wyborczą)Santi Vilarte pisze: ↑14 lipca 2023, 09:17Dochodzę do tego, że mikroświat stał się za bardzo miły, i tymże stał się nudnyJak pomyślę na swoich perypetiach - w 2020 nazwałem teutońską paczkę, rządzącą wtedy KS secesjonistami (co okazało się potem prawdą) i wsadzili mnie za to na kilka miesięcy do więzienia. Parę innych osób też ciągali po trybunałach.
W 2023 podczas ostrej dyskusji nad nową Konst. sugerowałem naszemu księciu łamanie prawa i torowanie drogi dla dyktatury w przyszłości, i - nie tylko nikt mnie nie zapuszkował, ale mamy jak najlepszy dzisiaj kontakt. Więc nie wiem, czy te zmiany są tak bardzo na minus
Stąd: nie mam bólu dupy, tylko bekę z tego, że zrobili dokładnie to, co przewidziałem. Trochę mniej śmieszne było to, że ówczesny książę, A.F., czynnie w tym dopomagał.
Ale nie o to chodzi - a o to, że w tym drugim przypadku który podałem, książę (AM) nie okazał się nadwrażliwcem, mimo że waga moich zarzutów do niego była znacznie większa, a w debacie leciały wtedy serio sążniste pociski. Dotarliśmy do miejsca, w którym mogliśmy tylko na różne sposoby parafrazować swoje argumenty, bo po prostu fundamentalnie się nie zgadzaliśmy...Było gorąco, ale nie okazał się dzieckiem, ja też mimo podwójnie przegranego głosowania nie rzuciłem obywatelstwem, i dzisiaj współpraca układa się całkiem zacnie.
Rozpisałem się kawałek, więc nie zaśmiecam już dalej wątku...