Ognisko pełne smaków...

[Heinz-Werner Grüner]

Byliśmy z producentami technologii mikronacyjnego 3D.ETC. HELWETYX już wczoraj, ale uznaliśmy, że komunikacja z potencjalnym odbiorcą może zakłócić działanie fal gamma, co może mieć wpływ na fale alfa, poprzez skojarzenie ich z edelwajskimi grunerra. To jest powazny problem technologiczny, a pamiętajmy, że cały czas działamy w ramach wczesnych lat XX wieku.



@Helwetyk

[Albert Fryderyk de Espada]

Byliśmy z producentami technologii mikronacyjnego 3D.ETC. HELWETYX już wczoraj, ale uznaliśmy, że komunikacja z potencjalnym odbiorcą może zakłócić działanie fal gamma, co może mieć wpływ na fale alfa, poprzez skojarzenie ich z edelwajskimi grunerra. To jest powazny problem technologiczny, a pamiętajmy, że cały czas działamy w ramach wczesnych lat XX wieku.



@Helwetyk

To albo ja za mało wypiłem i nie rozumiem tego bełkoty albo wy przedobrzyliście. Jedno z dwóch...

[Heinz-Werner Grüner]

Byliśmy z producentami technologii mikronacyjnego 3D.ETC. HELWETYX już wczoraj, ale uznaliśmy, że komunikacja z potencjalnym odbiorcą może zakłócić działanie fal gamma, co może mieć wpływ na fale alfa, poprzez skojarzenie ich z edelwajskimi grunerra. To jest powazny problem technologiczny, a pamiętajmy, że cały czas działamy w ramach wczesnych lat XX wieku.



@Helwetyk

To albo ja za mało wypiłem i nie rozumiem tego bełkoty albo wy przedobrzyliście. Jedno z dwóch...

Poniekąd tak miało zabrzmieć...
Mówiąc po polsku - byliśmy gotowi wczoraj, ale uznaliśmy, że nie ma sensu kolejny raz zmieniać daty głosowania.

[Femme Mystere]

Lieselotte zamknęła tego dnia swoje stanowisko piwne i przysiadła sobie przy ognisku. Wypatrywała powracających z gór Bergsteigerów. Oczywiście w szczególności @Joachim Cargalho , dla którego przygotowała termos z herbatą, kanapkę z mielonką i ciepłą "kapotę". Przypuszczała, że coś musiało wydarzyć się na szlaku, skoro nie wygrał.

[Heinz-Werner Grüner]

[nie wygrał bo mu ktoś kłody pod nogi podstawiał] - zapewne ten ledwie słyszalny głos to tylko szumiący wiatr...

[Femme Mystere]

"Mam nadzieję, że nie stracił tym razem zadnej kończyny..."- pomyślała z troską - "W szczególności tej najważniejszej... Może nawet dobrze, że nie wygrał i LOS rzucał mu kłody pod nogi... Gdyby wygrał, jego ego sięgnęłoby zenitu. ... tak jak na przyklad @Heinz-Werner Grüner ..." - myślała, popijając pysznego grzańca.

[Heinz-Werner Grüner]

"Mam nadzieję, że nie stracił tym razem zadnej kończyny..."- pomyślała z troską - "W szczególności tej najważniejszej... Może nawet dobrze, że nie wygrał i LOS rzucał mu kłody pod nogi... Gdyby wygrał, jego ego sięgnęłoby zenitu. ... tak jak na przyklad @Heinz-Werner Grüner ..." - myślała, popijając pysznego grzańca.

Wiatr zaczął wiać coraz mocniej... Wyczuwalnie dało się słyszeć [ktoś tu chyba chce trafić do Zuchthaus].

[Helwetyk]

Mówiąc po polsku — byliśmy gotowi wczoraj, ale uznaliśmy, że nie ma sensu kolejny raz zmieniać daty głosowania.

[Heinz-Werner Grüner]

Mówiąc po polsku — byliśmy gotowi wczoraj, ale uznaliśmy, że nie ma sensu kolejny raz zmieniać daty głosowania.

Widzicie! Nie kłamałem!

[Joachim Cargalho]

Ognisko pełne smaków już właściwie przygasało i tylko nieliczni jeszcze kręcili się na placu, gdzie wystawcy również niechętnie zwijali swoje stoiska. Z gór zaczęli schodzić uczestnicy lawiny. Część z nich szybko czmychnęła do centrum, gdzie mogli w końcu odpocząć w cywilizowanych warunkach, inni chcieli zaczerpnąć jeszcze zimnego piwa.

@Femme Mystere czekała z herbatą i kanapką, jakby wiedziała, że Joachim nie wróci w najlepszym stanie. W sumie, wolałby się tam nie pokazywać, a zamknąć się gdzieś i spróbować zapomnieć o wszelkich niepowodzeniach. Ostatecznie jednak pojawił się tam, a gdy spotkali się, uśmiechnął się nieco wymuszenie, choć szczerze cieszył się na jej widok.

Dał jej buziaka w czoło i zapytał - Jak tam interesy? Na co się rzucili - sześciopak czy słodycz? - chcąc dowiedzieć się jak spędziła ostatnie dni.