Z portu w Ragusie - donosy

[Heinz-Werner Grüner]

Świetnie. Coraz więcej funkcji twórczych daje nam jeszcze większe możliwości.

Ja szczerze wierzę, że każdy serio bierze do siebie posiadane funkcje.

[Joachim Cargalho]

Oczywiście, że tak. Ja na przykład, jako ambasador w KS dbam o jak najlepsze stosunki pomiędzy naszymi krajami!

[Heinz-Werner Grüner]

Oczywiście, że tak. Ja na przykład, jako ambasador w KS dbam o jak najlepsze stosunki pomiędzy naszymi krajami!

Wcale nie oplułem ekranu. W ogóle!

[Albert Fryderyk de Espada]

Świetnie. Coraz więcej funkcji twórczych daje nam jeszcze większe możliwości.

Ja szczerze wierzę, że każdy serio bierze do siebie posiadane funkcje.

Taaaa...

Jasna sprawa jefe.

[Joachim Cargalho]

Miałbym taką prośbę do @Albert Fryderyk de Espada, żeby swoje prace rozpoczął od dokończenia budowy stoczni w Wolkenbadzie.

[Albert Fryderyk de Espada]

Miałbym taką prośbę do @Albert Fryderyk de Espada, żeby swoje prace rozpoczął od dokończenia budowy stoczni w Wolkenbadzie.

Coś wykombinujemy.

[Heinz-Werner Grüner]

A ja myślę, że wielki czas napisać, że transport kolejowy dotarł do naszych granic...
Mam jednak mały problem, ale to jeszcze zastanawiam się jak to ugryźć...

[Heinz-Werner Grüner]

Jak donosi "Ragusen Zeitung":

W dniu dzisiejszym tuż przy granicy zjawił się pociąg towarowy, który wydawał się, że nie ma końca. Na jego wagonach ulokowane były całe tony żelastwa produkcji muratyckiej.
Szykowała się bardzo niewdzięczna praca dla całej rzeszy robotników EdelBau i Kolei Państwowych Edelweiss (nota bene czy ktoś słyszał by one powstały?). Usypanie podwalin ze skruszonych narzutniaków, ułożenie podkładów, czy to betonowych czy też z twardych odmian edelweisskich drągów. A do tego wiele kilometrów szyn do położenia, to wszystko dopiero miało się rozpocząć.
Wszyscy liczyli na rychłe wykonanie prac pod egidą wyspecjalizowanego inżynera @Waksman, który zna się na rzeczy jak mało kto, ale podobno słabowity ostatnio. A szkoda. Mimo wszystko czekamy jeszcze na telegram od niego, czy nie zechciałby się wykrować w naszym sanatorium wolkenbadzkim i pomóc z postępach projektowych. Na szczęście jesteśmy przygotowani na wszystkie warianty i w razie czego ruszymy do boju w bardziej prozaiczny sposób. Przy pomocy, a ta zapewne się zjawi, pokieruję osobiście pracami budowalanymi...
Czy WaxPress ruszy jeszcze przed Edeliebe? Oto jest pytanie!

Zarys przeprowadzonej tzw. "Linii Erwina":