Czekam na efekty przemyśleń, bo ja na pewno tak szybko nie rozkminię.Isabella Swann pisze: ↑24 sierpnia 2022, 16:09 Kwestia dyskusji nas wszystkich, nie tylko twojej. W weekend przysiądę i poczytam trochę o giełdzie, może wpadnę na jakiś pomysł i po prostu tutaj rozpiszę go.
Bardzo trafne spojrzenie. Mnie nie przeszkadzają firmy prywatne jako tako, ale jako małe przedsiębiorstwa, które dopiero budują swoją markę. Może warto zatem rozpocząć od "molochów" (mówimy o firmach, gdzie jak sobie rozpisałem "etaty" to mi wychodziło od 100-300 pracowników. ) państwowych, które wydają np. stałą pulę akcji, za które trzeba zapłacić taką i taką kwotę. W zależnosci od aktywności w tej sferze gospodarki czy w danym przedsiębiorstwie/dziale na forum akcje wędrują w górę lub w dół.Femme Mystere pisze: ↑24 sierpnia 2022, 16:22 Z mojej strony mogę tylko dodać pewien punkt do dyskusji. Do tej pory w Edelweiss istniały tylko instytucje publiczne, które mogłyby oczywiście pojawić się na giełdzie, emitując akcje. Dodatkowo akcjonariusze mogliby tworzyć zarząd spółki i wpływać na jej przyszłość, tak, jak to jest w życiu, prawda?
Inne pytanie rodzi się w mojej głowie- na ile chcemy, żeby pojawiały się firmy prywatne? Nieliczne już istnieją, ale chyba nie taki był pierwotny zamysł.
Nie wiem tylko jak bym miał to teraz związać z pomysłem Joachima.