Kwestie etniczne

Edelweiss NachrichtenAgentur (ENA) ma spełniać rolę komunikatora Szarotkowej Krainy ze światem zewnętrznym. Chcesz się dowiedzieć co się dzieje w innej części mikroświata? Zajrzyj właśnie tu!
Regulamin forum
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Kwestie etniczne

Post autor: Femme Mystere »

Chciałabym rozpocząc z wami pewien temat, który od pewnego czasu krąży mi po głowie, a który ułatwiłby mi i wam (więc nam) fabularyzowanie. Otóż chciałabym porozmawiać z wami, jak zapatrujecie się na czysto fabularną kwestię etniczną Edelweiss. Zapraszam wszystkich do dyskusji, przedstawienia swoich pomysłów i poglądów. Oczywiście cenię sobie krytykę, a w szczególności tę ostrą :) Poniżej natomiast przedstawię Wam mój pomysł na kwestie etniczne.

Proponuję podzielić społeczeństwo Edelweiss dla celów fabularnych a 3 grupy, które właściwie tworzą jedną spójną ludność. Nie chcę tutaj wprowadzać jakichś odrębnych podziałów. Wszystkie 3 grupy będą więc wspólnie zamieszkiwały miasta i tworzyly różnorodność społecznoą.

1. Rdzenni mieszkańcy.

Ponieważ Edelweiss to miejsce, które według fabularyzacji zapoczątkowanej przez @Heinz-Werner Grüner, było przez lata odcięte od mikroświata z powodu licznych niedostępnych pasm górskich (według legendy do @Heinz-Werner Grüner wraz z żołnierzami MAW odkryli to miejsce), myślę, że dolinę powinni zamieszkiwać jacyś rdzenni mieszkańcy, którzy są nieco odmienni etnicznie. Bardzo podobałoby mi się, gdyby ci właśnie ludzie rysami twarzy, kulturą, fizjologią, wierzeniami itd. stanowili pewną odrębną, wyjątkową grupę.
I propozycje są dwie - można ich pochodzenie upodobnić do indiańskiego, ale indian, którzy zamieszkują Alaskę. Nie będą oni więc biegać z łukami, lecz będą mieli indiańskie rysy twarzy, długie, czarne włosy, będą mieli ciemną karnację, wygląd przypominający trochę takich górskich troglodytów (coś w stylu aparycji takiego Maczety), np.:

Obrazek
Druga propozycja byłaby chyba bardziej oczywista, czyli ludzie o aparycji mocno przypominającej norweską, wikingów. Tutaj chyba nie muszę tego głębiej opisywać, bo każdy sobie to potrafi wyobrazić: blond włosy, niebieskie oczy, jasna karnacja, muskulatura, postawna sylwetka.

2. Ludność napływowa, mocno zasymilowana.

Tutaj przede wszystkim ludność pochodzenia austro-węgierskiego. Kultura tego kraju w pełnym rozkwicie. Mocno zmieszana z rdzennymi. Pasowałoby tworzyć kulturę nieco odmienną od typowo austriackiej, unikatową dla doliny.

3. Ludność napływowa, inne narodowości.

Niewielki odsetek mieszkańców będą stanowić ludzie innych v-narodowości. Ci jednak bardziej przypominają turystów :) Nie wpływają w stopniu zbyt mocnym na Edelweiss.
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Femme Mystere »

Herr @Ignats ik Ruth , bardzo ciężko było mi skupić się na treści, mając takie widoki, od których nie mogłam oderwać wzroku. Ostatecznie jednak zasłoniłam sobie okienko kawałkiem tektury i doczytałam posta ;D

Zatem, bardzo słusznie widzi nas Herr jako mikronacyjne Alpy. Tak właśnie miało to w założeniu wyglądać. I ten kierunek również popieram. Zdecydowanie bardziej niż usilne wciskanie w to Pepitków czy Węgierskich braci.

Może wyjaśnię, czemu chciałam sobie tutaj wprowadzić akurat koczowniczych pierwotnych mieszkańców. W Edelweiss mamy niezmierzone lasy i góry, tajemnicę, kryjącą się w ich trzewiach (np. legenda o tajemniczym białym jeleniu). Myślę, że Edelweisskie Legendy odnoszą się do ducha lasu i ducha gór. Skoro wprowadzamy (co bardzo by mi się podobało) aspekt mistycyzmu do naszego "lore" w legendach i kulturze Edelweiss, to ten aspekt, proszę przyznac mi rację Herr @Ignats ik Ruth , nie pasuje nijak do wycieczkowej miejscówki w Alpach skierowanej dla przyjezdnej arystokracji. Tutaj potrzebujemy czegoś więcej! Kierowałam się ku indiańskim ludom, bo oni kojarzą mi się z jakimiś laleczkami woodoo, pierwotnymi wierzeniami w duchy i kulturą znacznie odbiegającą od europejskiej.

Ten aspekt mistyczny w Edelweiss - nie jest konieczny. Choć dla mnie, jako kreatora fabularnego, niezwykle inspirujący. Byłby to powód, dla którego ludzie mogliby chcieć odkrywać tajemnice gdzieżdżące się gdzieś w tych niezmierzonych lasach i górach. Bo chyba nie wszyscy chcą wyłącznie spotykać się na bankietach i parapetówkach... :D prawda?
Kultury Inuitów też tutaj raczej nikt nie zna. Efekt odwołania do nich możne być bardziej niesmaczny i kolonizatorski, niż ożywczy.
OK, rozumiem. Jeśli to nie jest najlepsza droga i nie jest zbyt insprująca, nie musimy jej w ogóle wprowadzać lub możemy dopracować/zamienić na coś bardziej odpowiedniego, biorąc pod uwagę to, co pisałam powyżej.
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11780
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Odniosę się ogólnie bo troszkę tych postów się pojawiło. Nie wszystko będzie powiązane - uprzedzam...
OD razu dodam na początku, że nie chodzi o to by kogoś zrażać, bo u mnie jako "nakreślacza" wizji ciężko ot tak, w kilka godzin podejść do tego inaczej niż wcześniej założyłem.
Mimo wszystko mój główny koncept - ścisłej współpracy z MAW i Slawonią(jako sąsiadów) na razie wypierany jest czy to chociażby z ZSKHiW czy nawet Samundę, czyli jak widać jestem podatny na zmianę kierunku. I nie mam z tym problemu, ale to wszystko musi się "zadziać". Nie od razu, dlatego proszę nie mieć mi za złe, że jestem nastawiony sceptycznie do typowych ludów indiańskich z totalnie innej bajki niż klimat górski.
Tak naprawdę to początkowo Edelweiss miał być wzorowany na małych księstwach Europy tj. Luksemburg, Lichetnstein i Monako oraz co nieco na Szwajcarii. Koniec końców powiązałem to z moją działalnością w MAW, by to było coś innego,odmiennego niż takie stawianie obok mikronacji z zupełnie inną kulturą.

Jak ognia unikam nawiązań do MAW, czy ludów z niej się wywodzących. Wolę określenie alpejskie klimaty, czy też tyrolskie, jak to dzisiaj nazwał je Herr Ignats. Takie rozwiązanie nie nadaje nam łatki Austro-Wegry II, a podobno jesteśmy Leocją II. ;)
To czy będziemy mieli tubylców z zezem, łysiną i brodą występując u kobiet, to już zależy od nas wszystkich. Ja się nie upieram nad czymś poza językiem. Szczerze nie lubiłem niemieckiego i dlatego właśnie na nim bazujemy. Teraz po tych "kilku" postach zaczynamy się tolerowaći powiem, że jesteśmy całkiem blisko by sobie piąteczki przybijać.

Mniejszości narodowe takie jak: Kiriania czy Uhraina, czyli pochodzące z innych, upadłych niestety mikronacji to zupełnie inna bajka. Nie wiem jak miały by tu się znaleźć. Wielka migracja przez Gamsentor? Czy nie łatwiej byłoby im dostać się choćby drogąmorską właśnie do MAW czy Slawonii. Pomijam, że te państwa pochodzą z zupełnie innej przestrzeni, innego kontynentu. Oczywiście wiem, że wszystko da się sfabularyzować, ale...my nawet nie mamy choćby i wzmianki na ten temat na ten moment. Jak udałoby się nam zbudować jakieś korelacje z tym związane i np. Szanowny Bolesław chciałby temu przewodzić i reprezentowac taką grupę i nas na forum to owszem, czemu nie.
Skupmy się jednka najpierw na tych rzeczach co są bardziej istotne.
Ta germańskość to nie tylko wysokie chłopy, Helgi i jodłowanie - to kultura. To według mnie właśnie byli ci NASI rodowici mieszkańcy Edelweiss.
ALE
Jak wiecie mapa Edelweiss obejmuje wielkością realne woj.opolskie. Obecnie i pewnie jeszcze jakiś czas będziemy mieć trzy większe skupiska miejskie. No, ale do sedna...Północ jest dla nas dzika. Nikt tam się nie zapuszcza itd. Jeśli Szanownej Pani Liselotte będzie zależało to możemy tam "wytworzyć" jakąś inną, bardziej odległą grupę etniczną, którą dopiero co próbuej się zasymilować lub po prostu przybywa do "wielkich" mias (jak wiemy wszystkie są małe) tylko po produkty, które sami nie wytworzą. Tutaj jestem w stanie iść w pełną dowolność. Wyznaczylibyśmy jakąś "granicę" ich występowania. Nie wiem jednak czy chciałbym by to była ludność typowo indiańska...z Ameryki.
Swoją drogą to już lepiej chyba by tych Mongołów "osadzić".

Femme Mystere pisze: 21 maja 2022, 19:58 Ten aspekt mistyczny w Edelweiss - nie jest konieczny. Choć dla mnie, jako kreatora fabularnego, niezwykle inspirujący. Byłby to powód, dla którego ludzie mogliby chcieć odkrywać tajemnice gdzieżdżące się gdzieś w tych niezmierzonych lasach i górach. Bo chyba nie wszyscy chcą wyłącznie spotykać się na bankietach i parapetówkach... prawda?
Taki mamy akurat okres. Pamięta może Szanowna pierwsze polowanie czy "szybkie" pieczenie dzika?
To właśnie nasze "dzikie" instynkty...a pójście w laleczki voodoo...no nie wiem, czy to jednak nie za daleko.

Napomknę też tylko, że ja miałem "korzenie" palmowe...tam byli ludzie-potomkowie indian... :)
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Femme Mystere »

Herr @Heinz-Werner Grüner właśnie tego chciałam uniknąć, jak tworzenie jakichś dzikich plemion odciętych od świata, gdzieś głęboko w górach. Jeśli wam się to podoba, to oczywiście możemy to zrobić, ale mnie to nie jest w fabule potrzebne. Wolałabym postrzegać Edelweiss jako miejsce ucywilizowane, lecz z pustymi terenami gór i lasów, które przywodzą na myśl coś tajemniczego i niebezpiecznego.

Z tworzeniem rdzennej ludności miałam na myśli tylko to, by dało się wśród ucywilizowanej społeczności odróżnić ludność pierwotną, która będzie też wciąż pamiętała o pewnych pogańskich zwyczajach swoich przodków. I nie chciałam, by pierwotna ludność miała pochodzenie germańskie, ponieważ germańskie już mamy dzięki wpływom kulturowym z MAW. Indianie też zamieszkują tereny górskie, o czym niektórzy rozmówcy tutaj chyba zapomnieli (ok, rozumiem, że słowo indianin kojarzy się z gołą klatą i piórami we włosach :D ).

Jeśli rdzenna ludność też ma być ludnością nawiązującą do germanskiej, najlepiej skandynawskiej, to czym ona będzie się różnić wyglądem od napływowej z MAW? Nie będzie się jej dało odróżnić. I ok, nie jest nam to niezbędnie potrzebne, by ludność etniczna wyróżniała się, więc mogę z tego zrezygnować, jeśli to się gryzie. Jednak, jeśli chcemy tworzyć jakiś rodzaj mistycyzmu (bo dla mnie legenda o jeleniu nawiązuje do mistycyzmu), to jednak skądś on musi wynikać. Możemy iść w wielu kierunkach. Możemy uznać, że rdzenni wierzyli w coś pokroju mitologii skandynawskiej, więc w elfy i krasnoludy, ale wcale nie wydaje mi się to ciekawe.

Widzę, że każdy tworzy sobie w głowie swoje wizje, więc może poszukajmy najpierw wspólnych torów, odpowiadając sobie na poniższe pytania:

1. Czy zgadzamy się co do tego, że poza trzema ucywylizowanymi miastami w Edelweiss, reszta regionu, ta górzysta i zalesiona jest dzika?
2. Czy zgadzamy się, że chcemy tworzyć legendy Edelweiss odnoszące się do swego rodzaju mistycyzmu związanego z dziką naturą niezbadanych regionów?
3. Czy zgadzamy się co do tego, że ekploracja tych niezbadanych regionów ma być istotną częścią zabawy fabularnej, Lawin i wypraw w góry?
4. Czy zgadzamy się co do tego, że główną osią kultury Edelweiss jest kultura europejska nawiązująca do austriackiej?
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Ignats ik Ruth Stempel
Posty: 287
Rejestracja: 30 marca 2022, 13:36

ODZNACZENIA

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Ignats ik Ruth »

Femme Mystere pisze: 21 maja 2022, 19:58 Herr @Ignats ik Ruth, bardzo ciężko było mi skupić się na treści, mając takie widoki, od których nie mogłam oderwać wzroku. Ostatecznie jednak zasłoniłam sobie okienko kawałkiem tektury i doczytałam posta ;D
Tak pięknie macie w Kotlinie, ze mimo mrozu poczułem wakacje! ;D
Femme Mystere pisze: 21 maja 2022, 22:15 Jeśli rdzenna ludność też ma być ludnością nawiązującą do germanskiej, najlepiej skandynawskiej, to czym ona będzie się różnić wyglądem od napływowej z MAW? Nie będzie się jej dało odróżnić. I ok, nie jest nam to niezbędnie potrzebne, by ludność etniczna wyróżniała się, więc mogę z tego zrezygnować, jeśli to się gryzie. Jednak, jeśli chcemy tworzyć jakiś rodzaj mistycyzmu (bo dla mnie legenda o jeleniu nawiązuje do mistycyzmu), to jednak skądś on musi wynikać. Możemy iść w wielu kierunkach. Możemy uznać, że rdzenni wierzyli w coś pokroju mitologii skandynawskiej, więc w elfy i krasnoludy, ale wcale nie wydaje mi się to ciekawe.
To jest dla mnie zrozumiałe, z pewnością może też być stymulujące do fabularnej aktywności. Muszę się przyznać, że mam po prostu szybko zapalająca się czerwoną lampkę alarmową w łowie, gdy tylko widzę, że ktoś wjeżdża w tematy "prymitywnych ludów o pogańskich wierzeniach". Łatwo tu popaść w niesmaczny realowy europocentryzm. Natomiast rzeczywiście po przeczytaniu dłuższego wywodu uzasadniającego pomysł muszę przyznać, że brzmi to lepiej! ;D
Femme Mystere pisze: 21 maja 2022, 19:58Myślę, że Edelweisskie Legendy odnoszą się do ducha lasu i ducha gór. Skoro wprowadzamy (co bardzo by mi się podobało) aspekt mistycyzmu do naszego "lore" w legendach i kulturze Edelweiss, to ten aspekt, proszę przyznać mi rację Herr @Ignats ik Ruth , nie pasuje nijak do wycieczkowej miejscówki w Alpach skierowanej dla przyjezdnej arystokracji.
I tak, i nie. Różne ludy górskie,w tym germańskie i słowiańskie też naprodukowały tego rodzaju zabobonnych bredni, które można by wykorzystać, w tym te dziwne prace młodopolskie. Chociaż są to raczej rzeczy biedne, i tutaj się z Frau @Femme Mystere zgadzam, że zaproponowany kierunek zmierza ku "czemuś więcej". ;)


Co do pytań upraszczających dogadanie się — nie będę się wypowiadał, bo to nie moja kraina. ;) Chętnie jednak poczytam odpowiedzi obywateli. :P
(—) Ignats Urban ik Ruth
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11780
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Czyli Szanowna @Femme Mystere chciałaby mieć społeczeństwo w pełni zintegrowane z resztą, coś jak choćby właśnie na Alasce? W sensie żyje sobie "indianin" i "biały" obok siebie... Ok. Ma to sens.
Chyba dobrze to było pokazane w "Przystanek Alaska", albo "poza" Alaską w "Sadze Zmierzch", tak by lepiej zobrazować, gdzie potomkowie indian mieli styczność w codziennym życiu z "białymi". Domyślam się, że przykładów jest sporo, ale skoro już poruszyliśmy temat, to chciałem sobie zobrazować...No tak wzorokowiec...

Cały czas mnie zastanawia do czego ma służyć ta odmienność wizualna?
Czy ja jako określony wizerunkiem Chrisa nie mogę wierzyć w "pradawne wierzenia"? W czym to ma służyć? Czy rudy spod sklepu nie będzie potomkiem lokalnych mieszkańców Kotliny? Tuta nasuwa się kolejne zróżnicowanie kulturowe. Skoro inaczej wyglądają, wierzą w co innego, inaczej się ubierają, jedzą itd, to odmienny winien być także ich język, prawda?

Przypomnę również, że nie bazujemy na żadnych, absolutnie żadnych legendach germańskich. Sugerujecie tylko, że wypadałoby, że powinniśmy. Nie, tutaj w ogóle możemy się zróżnicować, poprzez właśnie oddzielenie kotliny od reszty mikroświata.
Jedyna "legenda", do której się odwołujemy miała przedstawiać symbol oberhaupta, skąd sie wziął na pieczęci itd.
Wydaje mi się, że powinniśmy sięskupić na tym by to zwierzęta były tym "mistycyzmem". Od yeti poprzez jelenia czy rysia aż po kota joachimskiego (tak tego co sobie podkradaliście). Nie chciałbym voodoo, a raczej odniesienie do natury. Może nawet modrzewiososna, o której tyle pisze powinna być "mistyczna", nie wiem...
Za bardzo szukamy chyba "magii". A magią jest choćby i wspomniany jeleń...

Odpowiedzi na pytania Szanowna zna. :)
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Femme Mystere »

I tak, i nie. Różne ludy górskie,w tym germańskie i słowiańskie też naprodukowały tego rodzaju zabobonnych bredni, które można by wykorzystać, w tym te dziwne prace młodopolskie. Chociaż są to raczej rzeczy biedne, i tutaj się z Frau @Femme Mystere zgadzam, że zaproponowany kierunek zmierza ku "czemuś więcej".
OK, kierunek zbliżony do słowiańskich mitologii bardziej mi się podoba niż skandynawski. Choć pewnie też kojarzy się ludziom obecnie w głównej mierze z Wiedźminem, więc... nie wiem, czy to jest dobry kierunek.

Co jeszcze moglibyśmy wykorzystać. Jeśli nie chcemy skandynawii ani słowian, to co moglibyśmy jeszcze wykorzystać? Odrzuciłabym arabskie i japońskie klimaty. Mongolia była już w Loardii, po co kalkować.
Czyli Szanowna @Femme Mystere chciałaby mieć społeczeństwo w pełni zintegrowane z resztą, coś jak choćby właśnie na Alasce? W sensie żyje sobie "indianin" i "biały" obok siebie... Ok. Ma to sens.t

Chyba dobrze to było pokazane w "Przystanek Alaska", albo "poza" Alaską w "Sadze Zmierzch", tak by lepiej zobrazować, gdzie potomkowie indian mieli styczność w codziennym życiu z "białymi". Domyślam się, że przykładów jest sporo, ale skoro już poruszyliśmy temat, to chciałem sobie zobrazować...No tak wzorokowiec...
Bingo, Herr Oberhaupt.
Cały czas mnie zastanawia do czego ma służyć ta odmienność wizualna?
Czy ja jako określony wizerunkiem Chrisa nie mogę wierzyć w "pradawne wierzenia"? W czym to ma służyć? Czy rudy spod sklepu nie będzie potomkiem lokalnych mieszkańców Kotliny? Tuta nasuwa się kolejne zróżnicowanie kulturowe. Skoro inaczej wyglądają, wierzą w co innego, inaczej się ubierają, jedzą itd, to odmienny winien być także ich język, prawda?
Chris może wierzyć w, jak to ujął Herr @Ignats ik Ruth , różne brenie :D , i nikt mu tego nie zabroni. Nie chodzi o to, że rdzenni mieszkańcy wciąż wierzą w te brenie, tylko o to, że w niektórych aspektach i ch życia, te brendnie są wciąż widoczne, najczęściej w postaci zaboboniarskich zachowań oraz w znajomości starych legend. Wróćmy do tematu legend. Jeśli mają się pojawiać i nie będą nawiązywać do austriackiej kultury, ponieważ będą zawierały elementy mistycyzmu, to rodzi się naturalne pytanie - skąd te legendyw ogóle się pojawiły. Musiały wnikać z jakichś pierwotnych wierzeń. Jak już ustaliliśmy, gryzie się to z kulturą austro-węgierską. Więc skąd w Edelweiss te legendy? Według mnie musi to wynikać z jakichś wierzeń pogańskich ludności etnicznej. I tak, Rudy spod sklepu też może być potomkiem miezkańców Kotliny. Myślę jednak, że jest to spójniejsze i bardziej odpowiada klimatowi, jeśli pogańskie wierzenia ludności etnicznej będą zwizualizowane dla was w jakiejś formie wizualnej. Nie muszą oni wyglądać jak indianie. Mogą być rudzi, piegowaci i brzydcy, dla mnie OK. Gdy więc będziemy tworzyć jakąś fabułę, opowiadanie, sesję rpg, cokolwiek związanego z fabularyzacją i opiszemy w niej, że pod sklepem siedzi jakiś rudy typ z piegami, to gracz będzie naturalnie nadawał tej postaci łatkę osoby etnicznej. Będzie można przypuszczać, że jest mu bliżej znany mistycyzm regionu Edelweiss.

Tak jak mówię - nie upieram się przy tym pomyśle. Nie chcę go na siłę forsować. Dla mnie to jest miłe urozmaicenie, zarówno w kwestii kulturowej jak i fabularnej.
Jedyna "legenda", do której się odwołujemy miała przedstawiać symbol oberhaupta, skąd sie wziął na pieczęci itd.
Wydaje mi się, że powinniśmy sięskupić na tym by to zwierzęta były tym "mistycyzmem". Od yeti poprzez jelenia czy rysia aż po kota joachimskiego (tak tego co sobie podkradaliście). Nie chciałbym voodoo, a raczej odniesienie do natury. Może nawet modrzewiososna, o której tyle pisze powinna być "mistyczna", nie wiem...
Za bardzo szukamy chyba "magii". A magią jest choćby i wspomniany jeleń...
OK, zgadzam się z tym. Mistycyzm powinien nawiązywać głównie do fauny, może w elementach do flory - zielarstwo, grzybki. Ewentualnie uduchowienie fauny i flory.
Magii w formie zbyt oczywistej, jak zaklęcia, wolałabym nie wprowadzać. Trzymajmy się jak najbardziej realistyki.
Wbrew pozorom voodoo i wiedźmy, które tworzą jakieś laleczki i rzucają przekleństw, mogą bardzo ładnie wpasować się w klimat górski. Znam kilka horrorów nawiązujących do tego.
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Bolesław Stempel
Posty: 59
Rejestracja: 08 kwietnia 2022, 11:11

ODZNACZENIA

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Bolesław »

Heinz-Werner Grüner pisze: 21 maja 2022, 21:22 Jak udałoby się nam zbudować jakieś korelacje z tym związane i np. Szanowny Bolesław chciałby temu przewodzić i reprezentowac taką grupę i nas na forum to
To wy ogarnięcie podstawowe kwestie etniczne, a ja postaram się to jakoś narracyjnie wpleść
Ostatnio zmieniony 22 maja 2022, 13:17 przez Bolesław, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ignats ik Ruth Stempel
Posty: 287
Rejestracja: 30 marca 2022, 13:36

ODZNACZENIA

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Ignats ik Ruth »

Femme Mystere pisze: 21 maja 2022, 23:07 OK, kierunek zbliżony do słowiańskich mitologii bardziej mi się podoba niż skandynawski. Choć pewnie też kojarzy się ludziom obecnie w głównej mierze z Wiedźminem, więc... nie wiem, czy to jest dobry kierunek.
Nein, nein, nein. Nie chcę Was wpychać ww słowiańskie koleiny. Chodziło mi tylko o to, że w bardziej "swoiskich" klimatach też możemy się dopatrzeć tego, co tu jest potrzebne, czyli motywów mistycznych itd. Czyli: nie trzeba jakiejś megaezgotyczności, żeby polecieć srogo z wymyślaniem jakichś legend i obrządków. Lepiej, bo bardziej wprost, napisał to wyżej Herr Oberhaupt, wskazując na odwołania do przyrody/natury. ;)
(—) Ignats Urban ik Ruth
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11780
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Kwestie etniczne

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Odniosę się do kolejnych wypowiedzi w późniejszym czasie.
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Agencja Informacyjna Edelweiss (ENA)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość