Femme Mystere pisze: ↑12 grudnia 2022, 20:51
Sposób zawsze się znajdzie, na spiracenie treści. Kwestia umiejętności i wyobraźni.
Obecnie rzeczywiście każdy czuje kasę w kieszeni. Wszystko zależy od tego, w jakim kierunku pójdą wydarzenia na świecie. Sami widzicie, że jest problem choćby z węglem. Wszystki podrożało. Jeśli będzie gorzej, to i ludzie będą woleli oszczędzić.
Aktualnie jestem w czasie kończenia pierwszej części biografii Obamy. W niej wspomina właśnie pierwsze lata polityki oraz prezydentury w czasach po krachu na Wall Street. Jak wiemy wtedy cały świat dotknął kryzys i inflacja. Przepisem na rozwiązanie problemu jest nie trzymanie pieniędzy, a ich wydawanie. Gdy klienci mało wydają to sprzedawca musi dawać wysokie ceny by sobie rewanżować straty wynikłe z braku takiej ilości zakupów. Oczywiście nie odwołuję się tu wprost do węgla, zwłaszcza, że mam wrażenie, że to temat polityczny bo od dawna słychać, że da się go skupować w normalnych cenach (w Polsce), ale kwestią są wszelkie podatki, marże etc. Aczkolwiek chyba się zgadzam z tym, co Obama przedstawił w biografii (i co widać ostatecznie wyciągnęło USA z kryzysu zaraz obok pakietów stymulacyjnych) - ludzie powinni wydawać by napędzać, a nie oszczędzać. Ale no jak jest i gdzie jest to każdy widzi...