O jeden most za daleko - Opowiadanie

[Albert Fryderyk de Espada]

Hmmm
W trakcie pisania opowiadania wpadłem na pewien pomysł. Polegał on na ukryciu w tekście pewnych odniesień do jednego dzieła. Osoba która znalazła by dzieło z jakiego pochodzą odniesienia miałaby otrzymać jakaś formę nagrody.
Problem pojawił się przy planowaniu, nie byłem w stanie wymyśleć jaką formę owa nagroda miała by przyjąć więc darowałem sobie tą zabawę.
W zasadzie odniesienia w tekście są tak czy owak więc może komuś uda się je znaleźć.


Całkiem dobrze mi się też pisało opowiadanie, chyba głównie dlatego że z góry założyłem że będę je pisać sam dla siebie i byłem gotowy poprowadzić to samemu od początku do końca.
Dobrze jednak się stało że inni się zaangażowali, trochę trzeba było przez to podrasować scenariusz ale jestem bardzo zadowolony z finalnego efektu jak mniemam podobnie jak pozostali.

[Heinz-Werner Grüner]

Hmmm
W trakcie pisania opowiadania wpadłem na pewien pomysł. Polegał on na ukryciu w tekście pewnych odniesień do jednego dzieła. Osoba która znalazła by dzieło z jakiego pochodzą odniesienia miałaby otrzymać jakaś formę nagrody.
Problem pojawił się przy planowaniu, nie byłem w stanie wymyśleć jaką formę owa nagroda miała by przyjąć więc darowałem sobie tą zabawę.
W zasadzie odniesienia w tekście są tak czy owak więc może komuś uda się je znaleźć.


Całkiem dobrze mi się też pisało opowiadanie, chyba głównie dlatego że z góry założyłem że będę je pisać sam dla siebie i byłem gotowy poprowadzić to samemu od początku do końca.
Dobrze jednak się stało że inni się zaangażowali, trochę trzeba było przez to podrasować scenariusz ale jestem bardzo zadowolony z finalnego efektu jak mniemam podobnie jak pozostali.

Nie mam pojęcia o jakie dzieło chodzi, trzeba by wszystko czytać od nowa. Walę w ciemno, że Czas Apokalipsy, albo Pluton.

Opowiadanko super. Oczywiście postaram się w tygodniu ogarnąć wyróżnienia dla najbardziej zaangazowanych.

[Albert Fryderyk de Espada]

Nie mam pojęcia o jakie dzieło chodzi, trzeba by wszystko czytać od nowa. Walę w ciemno, że Czas Apokalipsy, albo Pluton.

No nawet nie jest blisko ale jak tak dalej pójdzie to będę miał czas wymyślić jakąś nagrodę.