Szanowni Oficerowie, Podoficerowie oraz Szeregowi,
Jako, że nie jestem najlepszym człowiekiem w pisaniu książek, podręczników, ani innych materiałów naukowych chciałbym przekazać w tej krótkiej notatce służbowej system walk, który ma w założeniu nauczyć Was walki w naszym jakże trudnym regionie. 5 FWwK ma być podstawowym poradnikiem do kształcenia kadr Sił Zbrojnych dlatego zapraszam do lektury.
System, który wymyśliłem jak sam tytuł wskazuje ma opierać się na 5-ciu głównych zasadach walk w naszym terenie, aby wykorzystać jego możliwości w stu procentach. Przechodząc jednak do pierwszego filaru;
Walka w głąb - Wpuśćcie wroga w głąb naszego kraju, im dalej w las tym więcej drzew. Wróg przechodzący przez góry nie jest świadom tego co go czeka po drugiej stronie, a zatem im bardziej pozwolimy mu zapuścić się za góry ten będzie musiał prowadzić walkę na nieznanym dla niego terenie. Co w połączeniu z dobrze zorganizowanym ostrzałem artylerii i paroma grupami karabinów maszynowych może wywołać nie tylko zamęt w szeregach wroga, a także może skutecznie doprowadzić do zmniejszenia stanu osobowego żołnierzy naszego przeciwnika. Im więcej pokonanych przeciwników tym lepiej.
Grupy uderzeniowe - Formowanie grup uderzeniowych o małych stanach osobowych ma na celu uderzanie w poszczególne węzły logistyczne wroga. Wyobraźcie sobie, że wróg przerzucił 1000 żołnierzy przez góry, a zaledwie 10 osób doprowadziło do przerwania dostaw zaopatrzenia dla nich. Teraz, gdy wróg jest w głębi kraju, a małe grupy uderzeniowe ciągle utrudniają mu życie doprowadzają do braku amunicji, pożywienia i innego potrzebnego do powierzonych mu zadań wyposażenia jego morale są na dnie.
Kotły ogniowe - Kotły ogniowe są niczym innym jak przygotowane dla wroga miejsca koncentracji wojsk. Artyleria, całe baterie wymierzone w takie punkty są potworną zasadzką dla przeciwnika, gdy ten niespodziewający się niczego spokojnie odpoczywa przed kolejnymi zadaniami. Załóżmy, że wróg sobie obozuje w takim kotle, a gdy tylko rozpoznanie da znak, że wróg znalazł się w miejscu koncentracji cała bateria wystrzeliwuje parę celnych salw. Ten będąc w potrzasku nie ma szans nawet z niego uciec w dużej skoncentrowanej sile, wojsko zaczyna uciekać bez rozkazów we wszystkich kierunkach, aby ratować własne życie.
Maskowanie - Działamy w górach, bardzo trudnym do walki terenie, ale to nie zmienia faktu że skuteczność powinniśmy stawiać na pierwszym miejscu. Maskowanie w ogromnej mierze sprawia to, że dla wroga zazwyczaj jesteśmy niewidoczni, a jeżeli jesteśmy niewidoczni to jesteśmy niebezpieczni. Wszelkie umocnienia, wszelkie pułapki i zasadzki przede wszystkim powinny zadbać o swoje maskowanie w terenie, aby w zimę nie wiele różnić się od śniegu, a latem? Latem być na tyle ciemnym, żeby nie wiele różnić się od kolorów naszych lasów, a zarazem nie być zieloną plamą wśród drzew.
Mobilność - Mimo, że mamy ciężarówki, mamy konie, a także wiele wiele innych pojazdów warto być bardziej mobilnym od przeciwnika, dlatego wojska powinny dobrze umieć poruszać się na nartach. Większość roku cała kotlina jest obsypana śniegiem, a narty zwiększają mobilność każdego żołnierza, tym bardziej ułatwiają mu w cichy i niespostrzeżony sposób zmieniać pozycje. Ciche wojsko, które potrafi się przemieścić z punktu A do punktu B jest o wiele bardziej skuteczne od armii, której wozy słychać z daleka.