Edelweiss

Ja jestem gotowy pomóc, chyba że nie chcecie.

Roman Schädel pisze: ↑24 maja 2023, 11:07 Ja jestem gotowy pomóc, chyba że nie chcecie.

Każde ręce na pokładzie są ważne. Trzeba tylko znać miejsce w szeregu i przede wszystkim kreować i działać. W razie czego będziemy "temperować".

Dobrze, to ja już nie będę się angażował.

Roman Schädel pisze: ↑27 maja 2023, 20:24 Dobrze, to ja już nie będę się angażował.

Nie przesadzaj... wrócę z realowej armii to od wtorku się powinniśmy za to wszystko zabrać. Sądzę, że dla każdego miejsce się znajdzie i jakąś robota wg. upodobań.

Roman Schädel pisze: ↑27 maja 2023, 20:24 Dobrze, to ja już nie będę się angażował.

Właśnie o to chodzi, że powinieneś!

Każdy powinien dołożyć swoją cegiełkę do bezpieczeństwa naszego domu, naszej Kotliny.

Piotr Romanow pisze: ↑28 maja 2023, 21:30 Każdy powinien dołożyć swoją cegiełkę do bezpieczeństwa naszego domu, naszej Kotliny.

Dokladnie! Święte słowa Herr Hauptmann!

Wróciłem... @Piotr Romanow jak widać również jest obecny, inni też - możemy więc zacząć kwestie reorganizacji naszej armii "na poważnie".

Aby zabrać się za to wszystko już konkretnie musimy zacząć od ustalenia jakimi elementami będzie dysponowało ELaK, aby potem iść "od ogółu do szczegółu".

Dotychczas były to w zasadzie dwa pułki piechoty (jeden "zwykły" i jeden górski) i niewiele ponadto... w każdym razie nic szczegółowego. No to w takim razie zacznę z propozycją nowej struktury, która powinna stanowić ekwiwalent jakieś niewielkiej dywizji... nie będzie dywizją, ale musi mieć pewne elementy występujące na tym szczeblu.

Dwa pułki pozostaną jak dotychczas, ale w nieco zmienionych strukturach... co musimy dodać? Ustaliliśmy już, że będziemy mieli trochę czołgów, a na pewno dodać trzeba artylerię. Czyli wyglądałoby to wstępnie tak:

- Dowództwo i sztab ELaK
- Elementy bezpośrednio podległe dowództwu
- 1. Pułk Piechoty
- 2. Pułk Piechoty Górskiej
- 3. Pułk Czołgów (Pułk Pancerno-Motorowy?)
- 4. Pułk Artylerii
- Logistyka

W elementach bezpośrednio podległych dowództwu powinna się znaleźć moim zdaniem:
- kompania dowodzenia (pododdział zabezpieczający działania dowództwa)
- kompania żandarmerii polowej
- kompania "gwardii pałacowej" (skoro cos takiego chcemy mieć)
- kompania łączności
- przynajmniej kompania saperów (choć raczej kompania saperów i kompania inżynieryjna)
- jakieś centralne struktury medyczne - może po prostu kompania medyczna mogąca rozwijać szpital polowy, a na co dzień będąca elementem stacjonarnym zabezpieczenia medycznego ELaK?

Jeżeli chodzi o kwestie czołgów to tutaj koncepcje mogą być różne... Tak jak wcześniej proponowałem może to być pułk czołgów piechoty - na zasadach kawaleryjskich czyli w zasadzie odpowiednik batalionu. Wtedy chcąc mieć też czołgi lekkie jak to proponowano możemy dać kompanię takich czołgów bezpośrednio do pułku piechoty.

Możemy również zrobić pełnoprawny pułk np. pancerno-motorowy, gdzie byłby jeden batalion czołgów piechoty (trzy kompanie/szwadrony) oraz drugi batalion kawalerii zmotoryzowanej, który składałby się z pododdziałów (kompanii/szwadronów) czołgów lekkich oraz pododdziałów (kompanii/szwadronów) piechoty zmotoryzowanej (przewożonej ciężarówkami). Albo po prostu zrobić drugi batalion czołgów lekkich... uznając, że na piechotę zmotoryzowaną jest nieco zbyt wcześnie, a takie struktury formacji pancernych gdzie były mieszane czołgi lekkie z czołgami piechoty czy średnimi jak najbardziej występowały w realu.

Artyleria na szczeblu ELaK jest moim zdaniem niezbędna... bo w pułku piechoty byłaby tylko bateria krótkolufowych dział i ewentualnie pododdział dział lekkich dział przeciwpancernych. Można się tylko zastanowić czy miałby to być tylko dywizjon czy jednak lepiej mieć pułk artylerii - w składzie przynajmniej dwóch dywizjonów.

Generalnie ze względu na niewielką liczebność wojsk Edelweiss możemy się w wielu miejscach opierać na strukturach dwójkowych czyli w naszym ekwiwalencie dywizji są dwa pułki piechoty, w pułku czołgów są dwa bataliony czołgów, w pułku artylerii są dwa dywizjony artylerii. Logistyka jest do opracowania na samym końcu, dlatego, że ten bardzo ważny element musi wynikać z reszty elementów.

Proponuję rozpocząć już konkretną dyskusję nad ogólną strukturą ELaK, aby potem iść już do organizacji szczegółowej mając ustalone podstawy organizacyjne.

Jejku, ale chciałbym służyć w kompanii "gwardii pałacowej". Od razu się na to piszę!

Tak szczerze, to nawet nie pamiętam dyskusji o "gwardii pałacowej". To jest nawet ciekawe, bo nawet nie mamy 'pałacu". Der Sitz, czyli siedziba oberhaupta, to w tej chwili nic innego jak coś na wzór "ratusza". Oczywiście marzy mi się, że naród pozwoli mi kiedyś wybudować "pałac", ale na tą chwilę myślę, że moja pozycja jest za słaba by takie coś przeforsować. Nikogo jednak nie będę cofał w podąrzaniu do takiego planu.

Co do reszty, to sam koncept dwójkowy dla mnie jest bardzo czytelny. Mnie się podoba. Jedyne czego mi brakuje to informacji czy nasze "krety" są tutaj gdzieś wpisane. Ja się zastanawiam czy najlepszym miejscem do umiejscowienia nie byłaby właśnie kompania inżynieryjna.
Zdaje się, że jedyna szacunkowa liczba "kreciej obsługi" wyraziłem lata świetlne temu: viewtopic.php?f=63&t=99&p=493&hilit=maulwurfy#p493
Ten rozmiar kompanii, czy to nie jest za dużo? Czy dobrze to w ogóle skalulowałem?

Załóżmy, że docelowo miałoby ich być z maksymalnie 8-10.

Co do reszty to się nie czepiam, plan jest rewelacyjny.