Siedziba Władz

[Femme Mystere]

Ja odwiedzę Jak uda mi się znaleźć chwilę, bo mam jak zawsze pracy po korek!

[Fatima Popow-Chojnacka]

A ja jestem zła bo moje stoisko Oberhaupt nie odwiedził.

A to fakt, nie pomyślałem, że są inne.
Nadrobię, ale rajdy mnie przytłaczają, nawet kosztem Edelweiss.

[Heinz-Werner Grüner]

Kolejny podarek przekazany na moje ręce. Tym razem od nieznajomego ofiarodawcy z okazji Mikołajek w Szarotkowej Krainie. Serdeczne dzięki za tak świetny prezent.
Zastanawiam się czy wstawić to do muzeum czy zatrzymać sobie w Der Sitz...

[Heinz-Werner Grüner]

Szanowne Edelki!
Szanowni Edle!

Czy jakiekolwiek słowa oddadzą to co chciałbym napisać? Pewnie nie.

Czy cokolwiek co wstawię będzie tym czym chciałbym Wam przekazać? Oczywiście, że nie.

Nie jestem przecież na tyle władny, by ogarnąć Wasze marzenia. Znam jednak swoje, a te, choć ostatnio "demolowane" przez tak zwane życie realne, zostay mocno pokruszone.


Ja jednak chciałbym brnąć dalej w "edelweisski krąg przyjaźni" i czerpać z tego radość, pomimo, że nie jest lekko. Chciałbym marzyć, że taka kraina rzeczywiście istnieje, że ma się dobrze, że ma swoich popleczników. Czy to może być prawda? W mojej bujnej wyobraźni, a jakże, może być!
W Waszej, ma nadzieje, również.

No, ale nie po to jakieś wywody zacząłem by budować swoje ego, a podziękować WAM za to, że z własnego wyboru, bez żadnego przymusu, całkiem dla przyjemności, czasem częściej, czasem mniej, ale bywacie w Edelweiss...

Dla mnie to wiele znaczy. Dla mnie znczy to wiele....

He, he... Dzięki, że jesteście, a, że dzień mamy wyjątkowy, wszak realnie świąteczny czas nadchodzi, to chciałbym z całą swoją mocą życzyć Wam wszystkiego co najlepsze, zdrowia, miłości i poczucia bezpieczeństwa. Reszta w obliczu realnego świata nie jest ważna.

Tego życzę Wam z całego serca! Wielkie dzięki, że jesteście!

Moc z nami - wszystkimi Edlami!

Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS

[Targersdorf Borisz]

[Heinz-Werner Grüner]

Drogie Edelki!
Drodzy Edle!

Zwracam się do Was w tym szczególnym dniu – pierwszym dniu roku, anno domini 1925. To czas, gdy spoglądamy zarówno na to, co za nami, jak i na to, co przed nami. Dziś pragnę podzielić się z Wami słowami wdzięczności, refleksji i nadziei na kolejne nadchodzące 365 dni.

Na początek – dziękuję Wam z całego serca za Wasze zaangażowanie. Miniony rok obfitował w wyzwania, ale dzięki Waszej niezłomnej postawie obywatelskiej oraz aktywności w codziennych sprawach naszej Kotliny, sprostaliśmy im z godnością i dumą. Wasze uczestnictwo w życiu naszej społeczności, zarówno na forum publicznym, jak i w działaniach organizacyjnych, to przykład godny pochwały. Pokazaliście, że siła Kotliny Edelweiss tkwi w jedności jej ludu. Potwierdziliśmy, że jesteśmy "w czubie" aktywnościowym, przez to i nasza braterskość się zacieśniła.

Jednakże, nie możemy spocząć na laurach. Nowy rok niesie ze sobą nowe cele. Wspólnie musimy zadbać o dalszy rozwój naszej Kotliny – od umacniania naszego rolnictwa i rzemiosła, po dbałość o edukację i wspólne dobro. To te codzienne działania, choć wydają się niewielkie, stanowią fundament, na którym budujemy naszą przyszłość.

Nie mogę jednak przemilczeć tego, co budzi nasz niepokój. Docierają do nas wieści o narastającym zagrożeniu ze strony Dzikich. Choć Kotlinę otaczają potężne szczyty, które chronią nas od wieków, nie możemy pozwolić, by nasza czujność osłabła. Nie nawołuję do strachu – wzywam Was do rozwagi. Przygotujmy się na wszelkie możliwe wyzwania z zewnątrz, ale róbmy to z rozwagą i bez utraty tego, co stanowi istotę naszego istnienia: harmonii i wspólnoty.

Drodzy Przyjaciele, w roku 1925 życzę Wam zdrowia, spokoju i pomyślności. Niech ten nowy rozdział naszej historii przyniesie Wam i Waszym rodzinom radość, a naszej Kotlinie – siłę i bezpieczeństwo. Razem, jako wspólnota, możemy przezwyciężyć każdą przeszkodę.

Chcialbym by ten rok przenikał pomiędzy wirtualny i nieco światem realnym. Może uda nam się jeszcze bardziej zbliżyć jako społeczność.

Niech żyje Kotlina Edelweiss!

Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS

[Femme Mystere]

Dziękuję Herr Oberhaupt za wzniosłe życzenia. Tez obawiam się zagrożenia. Śpię z karabinem pod poduszką ;(

[Heinz-Werner Grüner]

Dziękuję Herr Oberhaupt za wzniosłe życzenia. Tez obawiam się zagrożenia. Śpię z karabinem pod poduszką ;(

I bardzo dobrze, że Szanowna Pani dba o siebie. Nigdy nie wiadomo co licho przyniesie.

[Heinz-Werner Grüner]

Dosłownie przed momentem, całkowicie zaskoczony przez JKM Arkadiusza Maksymiliana @Arkadiusz Maksymilian , otrzymałem Złotą Wędkę w kategorii 'GOŚĆ ROKU 2024".
Jeste mi niezmiernie miło z tego powodu, bo naprawdę nie spodziewałem się otrzymać ją kolejny rok z rzędu. Nadal czuję, że zwyczajnie nie zasłużyłem. Sarmaci byli jednak innego zdania. Na koniec zostałem poproszony przez samego księcia bym przekazał Edlom kilka słów, co zamierzam tu i teraz uczynić:

"Pragnę przy tej okazji, jako głowa państwa, zauważyć, że wszyscy nominowani w tej kategorii to działacze właśnie Kotliny Edelweiss, z którą łączą nas jak najlepsze relacje. Uprzejmie proszę, by Oberhaupt przekazał moje podziękowania i słowa uznania dla aktywności Waszych obywateli w naszym kraju. To naprawdę wiele dla mnie i dla mojego Narodu znaczy. Dziękuję raz jeszcze"

Tutaj także należy się "dopisek", że moimi "rywalami" do nagrody byli:
Nominowanymi w tej kategori zostali:
- @Femme Mystere
- @Gaetano Kohlmeise
- @Joachim Cargalho

[Joachim Cargalho]

No cóż. Oberhaupt niedoścignionym naszym wzorem jest. I tutaj właśnie to widać.
Gratuluję wygranej!