Aktywność forumowa Edelweiss

[Peetri Romanaav]

Okres letni jest ogólnie dla mikronacji okresem ciężkim. Wszyscy wyjeżdżamy na urlopy, wakacje i raczej zajmujemy się aktywnościami poza czterema ścianami.

Wydaje mi się, że dla całego Pollinu okres jesienny, zimowy i wczesno wiosenny będzie o wiele łaskawszy i aktywność przyniesie większe plony. Mam nadzieję, że armia też da od siebie duży wkład w siłę naszego państwa.

Niedługo pewnie cofną się też w czasie inwestorzy z Nan Di, także postaram się zrobić trochę zamieszania.

[Heinz-Werner Grüner]

Okres letni jest ogólnie dla mikronacji okresem ciężkim. Wszyscy wyjeżdżamy na urlopy, wakacje i raczej zajmujemy się aktywnościami poza czterema ścianami.

Wydaje mi się, że dla całego Pollinu okres jesienny, zimowy i wczesno wiosenny będzie o wiele łaskawszy i aktywność przyniesie większe plony. Mam nadzieję, że armia też da od siebie duży wkład w siłę naszego państwa.

Niedługo pewnie cofną się też w czasie inwestorzy z Nan Di, także postaram się zrobić trochę zamieszania.

Tak, tu się zgodzę, choć początek roku mówił zupełnie co innego dla Pollinu, stąd radość podwójna, że w okres letni u nas potęgowało.

[Peetri Romanaav]

Jeszcze będą dni kiedy Pollin odżyje. Pojawiają się co jakiś czas nowi ludzie, a to bardzo optymistyczne.

[Heinz-Werner Grüner]

Jeszcze będą dni kiedy Pollin odżyje. Pojawiają się co jakiś czas nowi ludzie, a to bardzo optymistyczne.

Podoba mi się takie podejście. Ja też jestem romantycznym optymistą.

[Peetri Romanaav]

Ja jestem analitykiem, chociaż zawsze były mi bliższe humanistyczne idee, dlatego pozwolę się tak określić Herr Oberhaupt.

[Heinz-Werner Grüner]

Ja jestem analitykiem, chociaż zawsze były mi bliższe humanistyczne idee, dlatego pozwolę się tak określić Herr Oberhaupt.

No przyznajmy się, że jesteśmy. Ja także!

[Peetri Romanaav]

Ogólnie może to nie miejsce i czas, ale skoro Nan Di i Edelweiss nawiązały stosunki, może warto pomyśleć nad zaciśnięciem więzów współpracy?

Nowy sojusznik w Pakcie Bundżadarskim może zrobić trochę ruchu, bowiem w Edelweiss ekonomia działa. U nas jeszcze jej nie ma, a jakby ktoś zajmujący się ekonomią czy też gospodarką został posłem w Pakcie można by było zrobić kolejne pole do popisu jeśli chodzi o gospodarkę.

[Joachim Cargalho]

Aż dziw, że udało mi się ponownie uplasować tuż za plecami Oberhaupta, jeśli chodzi o indywidualną aktywność na forum. Nie mniej, bardziej cieszy ilość zaangażowanych na forum osób.

[Heinz-Werner Grüner]

Ogólnie może to nie miejsce i czas, ale skoro Nan Di i Edelweiss nawiązały stosunki, może warto pomyśleć nad zaciśnięciem więzów współpracy?

Nowy sojusznik w Pakcie Bundżadarskim może zrobić trochę ruchu, bowiem w Edelweiss ekonomia działa. U nas jeszcze jej nie ma, a jakby ktoś zajmujący się ekonomią czy też gospodarką został posłem w Pakcie można by było zrobić kolejne pole do popisu jeśli chodzi o gospodarkę.

Nic nie stoi pewnie na przeszkodzie, ale tych paktów ostatnio tyle podpisałem, że chyba zacznę je czytać.

Aż dziw, że udało mi się ponownie uplasować tuż za plecami Oberhaupta, jeśli chodzi o indywidualną aktywność na forum. Nie mniej, bardziej cieszy ilość zaangażowanych na forum osób.

MNie również to cieszy. Jest pewna grupa osób, która po prostu lubi u nas bywać i jestem z tego szalenie dumny.
Jeszcze jak mi powrócą oboje faktotum do pełni sił... I w ogóle Piotrek z synem, Jurgen odpali po kontuzji dłoni, Romek się rozpędzi na wodzie, a Albert z Alfredem będą toczyć "małą wojenkę" który z nich jest lepszym "AF" w mikro... Normalnie zapowiadają się miesiące "prosperity"!

Nie muszę chyba wspominać, że w październiku mamy Oktoberfest? I jedziemy z koksem już we wrześniu! Nie mam daty, ale pomału możemy o tym porozmawiać.

[Heinz-Werner Grüner]

Moi mili, wiem, że życie i te sprawy, ale jakby ktoś pytał, to Herr Oberhaupt uprasza o aktywność. Nie dajmy się zepchnąć z fotela lidera w październiku. To nasz miesiąc. Leocja i Lumeria(z w zasadzie to rajd, a nie sami Lumeryjczycy), a nawet pewnie i Sarmacja nie próżnują. Mamy jeszcze dwa i pół dnia. Zakończyć pomału trzeba sprawy z oktoberfestem, gdzie fabuły mieliśmy jak kot napłakał. Takiej wspólnej oczywiscie, przy ognichu. Szkoda. Liczyłem, że tam pociągniemy "spam fabularny" aż miło. Herr Rhyner nie podłapał nowej funkcji, ale może się jeszcze naprawi i zdeklaruje.
Ja swoje "medale i ordery" rozdam pewnie dopiero jak odetchnę, czyli może jutro, a może pojutrze. Się zobaczy, ale pamiętajcie, że nie możemy spaść z "jedynki".