Propozycja P.O. Szefa Sztabu

[Piotr Romanow]

Sehr geehrte Herren,
Przyszedł dzień sądu, a więc dzień w którym będę opowiadał swoje plany na siły zbrojne, ale teraz pozostaje tylko oczekiwanie na wasze zdanie w tej sprawie. Zwracam się głównie do Herr Oberhaputa @Heinz-Werner Grüner, a także Herr Feldwebla @Albert Fryderyk de Espada, którzy są najstarsi szarżą w naszej armii. Nie mniej oczekuję że reszta żołnierzy włączy się w tę dyskusję.

Problem na który natknąłem się na starcie, jest bardzo prosty, a mianowicie struktura Brygady jest za duża na dwa Pułki, a dowodzenie na szczeblu Pułku jako dowództwa Heer jest zbyt mała. Dlatego ciekawym pomysłem, który mi się nasunął to trochę słabiej uzbrojone Pułki regionalne, które pełniłyby służbę na trochę innych zasadach, niż standardowe wojska, bowiem byłyby to Wojska Obrony Krajowej, Terytorialnej, czy jak zwał tak zwał. Pomysł zapożyczony jest z niemieckojęzycznych realowych państw, w których funkcjonowało to pod postacią Landwehry, nie była to jakaś super bojowa organizacja, ale zabezpieczała kraj w w każdym regionie, gdzie pokazywali się chętni.

Nie mniej przedstawiam propozycję Pułku Piechoty Górskiej;

1. Batalion piechoty górskiej
3 x kompanie piechoty;
bateria moździerzy;
pluton ppanc;
pluton łączności;
2. Batalion piechoty górskiej
3 x kompanie piechoty;
bateria moździerzy;
pluton ppanc;
pluton łączności;
1. Batalion wsparcia;
3 kompanie wsparcia;
pluton łączności
kompania rozpoznawcza;
bateria artylerii górskiej;
bateria ppanc;
kompania saperów;
bateria OPL;
kompania dowodzenia;
kompania zaopatrzenia;
pluton medyczny;
pluton chemiczny;
pluton remontowy;

Nie przygotowałem jeszcze schematu, ale prosiłbym się zapoznać i odnieść do tego. Szacowana ilość żołnierzy w Pułku wynosiłaby około 1200.

[Piotr Romanow]

Panowie,
Mam propozycje odnośnie nazewnictwa nieoficjalnego rodzajów sił zbrojnych. Po co to robię? A po to bo wiadomo że nie używam np. Ja skrótów takich jak ELaK czy ELuK a zamiast tego stosuje określeń Heer i Luft, co Wy na to żeby przyjąć te zwroty do nieoficjalnego żargonu j.Edelweiss, ale głównie armii?

[Heinz-Werner Grüner]

Panowie,
Mam propozycje odnośnie nazewnictwa nieoficjalnego rodzajów sił zbrojnych. Po co to robię? A po to bo wiadomo że nie używam np. Ja skrótów takich jak ELaK czy ELuK a zamiast tego stosuje określeń Heer i Luft, co Wy na to żeby przyjąć te zwroty do nieoficjalnego żargonu j.Edelweiss, ale głównie armii?

Herr Romanow, ja nie mam nic przeciwko, możemy stosować Heer i Luft, dla mnie to żaden problem. Co prawda chciałem jak najbardziej odchodzić od realnych nazw, ale skoro tak jest wygodniej. Zdaje też sobie sprawę, ze ELaK i ELuK są zdecydowanie za "bliskkimi" skrótami.
Niech więc będzie!

[Piotr Romanow]

Raczej miałem tutaj na myśli żargon wojskowy, aby wiadomo cywile używali ELuK i ELaK, ponieważ ich żargon zazwyczaj niedotyka, natomiast w armii podczas nie wiem np. manewrów w górach i czy innych narracji żołnierze pisali żargonem. Wprowadzimy też kolejne słownictwo i nasza armia nabierze swój unikalny wygląd.

[Albert Fryderyk de Espada]

Raczej miałem tutaj na myśli żargon wojskowy, aby wiadomo cywile używali ELuK i ELaK, ponieważ ich żargon zazwyczaj niedotyka, natomiast w armii podczas nie wiem np. manewrów w górach i czy innych narracji żołnierze pisali żargonem. Wprowadzimy też kolejne słownictwo i nasza armia nabierze swój unikalny wygląd.

Szczerze, czy będziesz używał ELaK, ELuK, Herr czy Luft, czy nawet lotnictwo i wojska lądowe nie specjalnie ma to znaczenie, raczej każdy będzie wiedział o co chodzi.

[Piotr Romanow]

Szczerze, czy będziesz używał ELaK, ELuK, Herr czy Luft, czy nawet lotnictwo i wojska lądowe nie specjalnie ma to znaczenie, raczej każdy będzie wiedział o co chodzi.

Tak, a w realu mówimy na szeregowych szweje, na kaprali kapsle, na starszych kaprali addidasy i milion innych dziwnych określeń, ale za mało nas w armii, aby nasz tutejszy żargon powstawał, dlatego zarzuciłem propozycję.

[Heinz-Werner Grüner]

Szczerze, czy będziesz używał ELaK, ELuK, Herr czy Luft, czy nawet lotnictwo i wojska lądowe nie specjalnie ma to znaczenie, raczej każdy będzie wiedział o co chodzi.

Tak, a w realu mówimy na szeregowych szweje, na kaprali kapsle, na starszych kaprali addidasy i milion innych dziwnych określeń, ale za mało nas w armii, aby nasz tutejszy żargon powstawał, dlatego zarzuciłem propozycję.

szeregowy to trampek
Kapral to kubota
starszy kapral to spieler!

[Piotr Romanow]

Bardzo dobrze słyszeć, że w Edelweiss już istnieją jakieś określenia żargonowe!

[Albert Fryderyk de Espada]

Z całym szacunkiem panie p.o Szefie Sztabu Feldwebelu, "Co pan pierdoli ?"
Herr Oberhaupt wymyśla te nazwy na poczekaniu i w dodatku po libacji alkoholowej.

[Piotr Romanow]

Domyśliłem się.

Moi drodzy, pojawiła się sprzeczka odnośnie naszywek dla Dowództwa ESZ. Przedstawiam trzy moje propozycję do wybrania.



Każda z nich jest de facto taka sama, ale chodzi o napis. Jego kolor czy też szerokość.

[Albert Fryderyk de Espada]

Dwójkę wybierz panie.