Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Edelweiss to dolina otoczona z każdej, ale to dosłownie każdej strony, wysokimi górami. Od setek lat nikt nie zastanawiał się co jest za nimi, bo nie było i takiej potrzeby. Rozwój technologii i chęć zdobycia górskich przełęczy i ich najwyższych punktów zakwitła w mieszkańcach dopiero niedawno. Zdobądź jeden ze szczytów, a zostaniesz zapisany w annałach na zawsze...

Moderator: Femme Mystere

Regulamin forum
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Idziesz w góry?
„Świat wartości w górach jest prosty i przejrzysty dla każdego. Ale jest to absolut piękna i estetycznych doznań. Nie chcesz, nie jedziesz. Nie jedziesz, nie widzisz. Nie widzisz, nie przeżywasz. Wybór należy do ciebie.” – Piotr Pustelnik


Ach jak tu pięknie! Ośnieżone szczyty, słońce, które pwooduje dopływ energii aż w nadmiarze i to świeże górskie powietrze! Tutaj chce się żyć!
Edelweiss to przepiękna kraina pełna zapierających dech w piersiach krajobrazów. Stąd naprawdę ciężko wyrwać się z własnej, nieprzymuszonej woli, dlatego założyliśmy sobie, jako jej mieszkańcy, że nie opuścimy jej nigdy...
Brzmi troszkę tajemniczo, ale do sedna...

Jeśli zamierzasz (realnie) zaniechać działań w dolinie, z zamiarem powrotu to napisz, że "wychodzisz w góry"! Miejmy nadzieję, że zachłyśniesz się inspiracją, a "duch gór" pomoże trafić Tobie z powrotem na bezpieczne ścieżki doliny, zwanej szarotkową...
I do zobaczenia!
Obrazek
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Jako, że dziś rozpoczyna się realny zjazd mikronautów, kontakt ze mną może być utrudniony, aczkolwiek "sprzęt do odbioru" będę miał ze sobą. Kwestia czy wystarczy czasu by go odpalić. :)

Reprezentacja edelweisska pozdrawia!
:E :E :E
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Byłem, wypiłem i wróciłem.
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Obrazek
Wróciłem do "żywych" po tygodniu nieobecności, choć czułem, jakby minął co najmniej rok. Ciało miałem obolałe, zmęczone, ledwo stawiałem kolejne kroki, a każdy oddech przypominał mi o tym, jak blisko byłem śmierci. Wszedłem do Cargaldorf przez wschonią "bramę", znaną tylko nielicznym ścieżkę. Gdy mój wzrok padł na osadę, z ulgą zobaczyłem znajome dymy unoszące się z kominów. Jeszcze przed chwilą nie byłem pewien, czy dożyję tego momentu.

Tydzień. Tylko tydzień, a miałem wrażenie, jakbym w tych dniach przeszedł przez piekło. Zaczęło się niewinnie – chciałem oderwać się na chwilę od wszystkiego. Od ludzi, od obowiązków, od decyzji, które musiałem podejmować jako Oberhaupt. Po prostu potrzebowałem powietrza. Wziąłem flaszkę, wsiadłem na konia i rozpocząłem przynudnawą podróż do Wolkenbad. Następnie, cały czas sącząc ulubionego Doppelschwanza pojechałem w góry, tam gdzie zawsze szukałem ciszy - na południowo-zachodni kraniec Kotliny.

Szczerze mówiąc, nie pamiętam dokładnie, kiedy wszystko wymknęło się spod kontroli. Pierwsza noc była spokojna – ciepło ogniska, świeże powietrze i ten kuszący spokój, jaki daje tylko odosobnienie. Ale potem zacząłem pić. Po jednym kieliszku przyszły kolejne, aż z każdym kolejnym dniem coraz mniej byłem sobą. Gubiłem się w alkoholu, aż w końcu pewnego ranka obudziłem się, nie wiedząc nawet, gdzie jestem. Ognisko dawno zgasło, a konia ani śladu. Mądra klacz sarmackiej krwi, Aurora, zapewne sama nie mogła patrzeć na staczającego się "wodza narodu"

Wtedy wszystko zaczęło się walić.

Próbując wrócić do siebie, natknąłem się na ślady wilków. Początkowo byłem pewien, że ich uniknę – znałem te lasy, wiedziałem, jak się ukryć. Ale one były szybkie, a ja... zbyt powolny, zbyt oszołomiony alkoholem i zmęczeniem. Zaszły mnie od tyłu, całe stado, wygłodniałe, gotowe do ataku. Na szczęście miałem przy sobie nóż, ale to była walka na śmierć i życie. Jednego zdołałem odepchnąć, drugiego zraniłem, ale trzeci skoczył na mnie, powalając na ziemię. Przez chwilę myślałem, że to koniec.

Gdyby nie zimna krew i instynkt przetrwania, dziś nie wracałbym o własnych siłach, a przy ogromnej dozie szczęścia wwieziono by nie w drewnianej skrzyni na czele konduktu żałobnego. Na szczęscie udało mi się cudem wyrwać, raniąc wilka, ale zapłaciłem za to. Rany na rękach i nogach paliły niemiłosiernie, gdy wracałem przez las, a krew, którą zostawiałem za sobą, przyciągała kolejne drapieżniki. Musiałem ukryć się w jaskini, gdzie przez dwa dni zbierałem siły, lecząc się jak umiałem, modląc, by żadne inne bestie mnie nie wyczuły.

Kiedy w końcu doczłapałem się do Cargaldorf, nikt nie czekał na mój powrót. Nikt nie wiedział, gdzie byłem, ani co się wydarzyło. Gdy wszedłem do pierwszej chaty, a wzrok wszystkich spoczął na mojej zakrwawionej odzieży i twarzy wykrzywionej bólem, rozległy się szepty. Wódz wrócił, choć nikt nie wiedział, dlaczego w ogóle odszedłem.

Spojrzenia były mieszane. Czułem zarówno ulgę, jak i niepokój. Wiedziałem, że zawiodłem. Nie było to coś, co powiedzą mi wprost – nadal byłem Oberhauptem, ale wiedziałem, że ten tydzień nieobecności miał swoje konsekwencje. Pozostawiona sama sobie społeczność zaczynała nabierać odwagi, gdy ja walczyłem o życie z wilkami i własnymi demonami.

Na moją prośbę przewieziono mnie do Landhaus Fuchsbau, właścicieli i tak nie było w posiadłości. Służba pomogła mi i wskazała miejsce noclegu. Wszedłem do pomieszczenia i osunąłem się na łóżko. Czułem ból każdej rany, ale większy był ten wewnętrzny – świadomość, jak łatwo straciłem nad sobą kontrolę. Gdy spojrzałem na swoje ręce, zakrwawione i drżące, wiedziałem jedno: wilki były tylko częścią problemu. W prawdziwej walce, tej, którą musiałem stoczyć, moim największym wrogiem byłem ja sam.
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 5150
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Joachim Cargalho »

W dzisiejszym odcinku mieliśmy wysyłać już po Ciebie górskie pogotowie ratownicze. Dobrze jednak żeś sam się nawrócił!
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Joachim Cargalho pisze: 11 września 2024, 21:49 W dzisiejszym odcinku mieliśmy wysyłać już po Ciebie górskie pogotowie ratownicze. Dobrze jednak żeś sam się nawrócił!
To żeście się spieszyli jak na fachowców przystało. Ratowników po tygodniu wzywać, chyba po to by sople lodu z nosa wyciagali. ;)
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 5150
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Joachim Cargalho »

Oberhauptcie, było trzeba się naradzić. To też i rada się zwołała. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Joachim Cargalho pisze: 11 września 2024, 21:59 Oberhauptcie, było trzeba się naradzić. To też i rada się zwołała. :D
I bardzo dobrze. Może faktycznie marudzę. Lepiej późno niż wcale, prawda? :D
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Albert Fryderyk de Espada Stempel
Posty: 2220
Rejestracja: 01 marca 2022, 21:26
Lokalizacja: Glänzberg

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Albert Fryderyk de Espada »

Heinz-Werner Grüner pisze: 11 września 2024, 21:55
Joachim Cargalho pisze: 11 września 2024, 21:49 W dzisiejszym odcinku mieliśmy wysyłać już po Ciebie górskie pogotowie ratownicze. Dobrze jednak żeś sam się nawrócił!
To żeście się spieszyli jak na fachowców przystało. Ratowników po tygodniu wzywać, chyba po to by sople lodu z nosa wyciagali. ;)
Intencjonalne opieszałe działanie RKE...
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 15645
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Albert Fryderyk de Espada pisze: 11 września 2024, 22:02
Heinz-Werner Grüner pisze: 11 września 2024, 21:55
Joachim Cargalho pisze: 11 września 2024, 21:49 W dzisiejszym odcinku mieliśmy wysyłać już po Ciebie górskie pogotowie ratownicze. Dobrze jednak żeś sam się nawrócił!
To żeście się spieszyli jak na fachowców przystało. Ratowników po tygodniu wzywać, chyba po to by sople lodu z nosa wyciagali. ;)
Intencjonalne opieszałe działanie RKE...
Obrazek
W to nie uwierzę... Mnie tu wszyscy szanują i koch.. Wait! Czy ja wczoraj czasem nie miałem zakazu pojawiania się w Edelweiss (@Joachim Cargalho wiesz coś na ten temat? :mrgreen: )
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 5150
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

Post autor: Joachim Cargalho »

Nic mi na ten temat nie wiadomo :P
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Idziemy w góry!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość