Poddasze nr 19

[Horace Richelieu]

Panna Swann w końcu znalazła chwile czasu by urządzić do końca swoje ukochane poddasze. Ma je w swoich ukochanych barwach białych i czarnych. A i nawet cegła dadaje uroku wszystkiemu!

[Isabella Swann]

Cóż to za śluby!?
Z tej okazji aż ciężko mi sklecić jakieś życzenia, bo z jednej strony warto życzyć wytrwałości, zaś z drugiej czym prędzej jednak tego jedynego, konkretnego, który to sam zgłosi się do Ciebie czym prędzej!

No własnie. Zastanawiam się czy teraz nie będzie Szanownej Pannie Swann łatwiej znaleźć adoratora. Wiadomo, że zakazany owoc smakuje bardziej...

Szczególnie herr Oberhaupt ma w tym doświadczenie

[Heinz-Werner Grüner]

Cóż to za śluby!?
Z tej okazji aż ciężko mi sklecić jakieś życzenia, bo z jednej strony warto życzyć wytrwałości, zaś z drugiej czym prędzej jednak tego jedynego, konkretnego, który to sam zgłosi się do Ciebie czym prędzej!

No własnie. Zastanawiam się czy teraz nie będzie Szanownej Pannie Swann łatwiej znaleźć adoratora. Wiadomo, że zakazany owoc smakuje bardziej...

Szczególnie herr Oberhaupt ma w tym doświadczenie

Nie... Ja kawaler, wiecznie niechciany.

[Isabella Swann]

Wieczny kawaler to na pewno herr Oberhaupt. A czy taki niechciany? Musiałabym zastanowić się i panny z mikroświata popytać

[Heinz-Werner Grüner]

Wieczny kawaler to na pewno herr Oberhaupt. A czy taki niechciany? Musiałabym zastanowić się i panny z mikroświata popytać

Szanowna Panno Swann, sytuacja nie zawsze była taka różowa. Były czasy kiedy to żadna, ale to żadna nawet nie chciała na mnie spojrzeć. Oj tak... Nie wątpię, że wtedy byłem mniej okrzesany...

[Isabella Swann]

Wieczny kawaler to na pewno herr Oberhaupt. A czy taki niechciany? Musiałabym zastanowić się i panny z mikroświata popytać

Szanowna Panno Swann, sytuacja nie zawsze była taka różowa. Były czasy kiedy to żadna, ale to żadna nawet nie chciała na mnie spojrzeć. Oj tak... Nie wątpię, że wtedy byłem mniej okrzesany...

Stare dobre czasy herr Oberhaupt?

[Heinz-Werner Grüner]

Wieczny kawaler to na pewno herr Oberhaupt. A czy taki niechciany? Musiałabym zastanowić się i panny z mikroświata popytać

Szanowna Panno Swann, sytuacja nie zawsze była taka różowa. Były czasy kiedy to żadna, ale to żadna nawet nie chciała na mnie spojrzeć. Oj tak... Nie wątpię, że wtedy byłem mniej okrzesany...

Stare dobre czasy herr Oberhaupt?

Może i stare były dobre, ale teraz mamy lepsze. Jestem pdobno dość znanym mikronautą, mam kilka (kto by to wszystko zliczył) odznaczeń w kilku państwach, dwa obywatelstwa honorowe za zasługi, parę znaków w postach napisane, także tak - teraz czasy są lepsze, ale brak mi jedynie tego "młodzieńczego" zapędu.
Teraz obowiązków co nie miara.

[Isabella Swann]

@Heinz-Werner Grüner ach ta skromność Oberhaupta

[Heinz-Werner Grüner]

@Heinz-Werner Grüner ach ta skromność Oberhaupta

To akurat było stwierdzenie faktów młoda damo. Nie skłamałem, nie przechwalałem się, a jedynie sobie wypisłem mniejsze czy większe zasługi. Czy one są słuszne to już nie mnie oceniać.

[Isabella Swann]

Jak to uroczo zabrzmiało, gdy powiedziałeś Młoda Damo A co do zasług - dostałeś je od innych wiem ale po prostu wypisanie poniektórych w jednym poście ciągiem - świadczy o próbach budowania respektu (który i tak mam bo wiem ile działasz) ale tez można wziąć za budowanie swojego ego Choć mam nadzieję, że w te stronę herr Oberhaupt nie dąży, bo to byłaby nieodzowna strata dla wszystkich

[Heinz-Werner Grüner]

Ja i budowanie ego? Nie potrzebuje tego.
Ja skromny chłopak z Kotliny.