Reorganizacja Edelweiss Luftstreitkräfte

[Friedrich von Baden]

Herr Oberhaupt,
Dammen und Herren Offiziere, Unteroffiziere, Soldaten,

Lutfstreitkräfte wkracza w nową epokę uzbrojenia, a razem z nią pojawiają się nowe porządki, które czy chcemy, czy nie muszą się w końcu odbyć. Dotychczasowe działania naszego lotnictwa nie są już na tyle skuteczne na ile były w swojej historii, gdy samoloty dwupłatowe dominowały w przestrzeni powietrznej. Z biegiem czasu pole bitwy zaczęło się zmieniać, a także zaczęło się robić o wiele dynamiczne. Z tego powodu postanowiłem, że potrzebne naszym siłą będą zmiany organizacyjne, żeby niebo nad Kotliną było bezpieczne tak długo jak na to pozwolą obecne środki, którymi dysponujemy.

Proponuję dlatego utworzyć:

• 1-ste Fliegerkorps

1. Jagdgeschwader
2. Jagdgeschwader
3. Jagdgeschwader
4. Jagdbombergeschwader
5. Bombengeschwader

• 2-te Fliegerkoprs

1. Aufklärungsgeschwader
2. Jagdgeschwader
3. Jagdbombergeschwader
4. Ausbildungsstaffel

Widzę to w te stronę, że mielibyśmy dwa korpusy lotnicze. W pierwszym korpusie 3 eskadry myśliwskie, jedną myśliwsko bombową i typowo bombową. Natomiast w drugim korpusie lotniczy byłaby eskadra rozpoznawcza, myśliwiecka, myśliwiecko-bombowa oraz szkoleniowa. To takie malutkie zmiany w powietrzu.
Oczywiście każda eskadra będzie rozbijała się na pomniejsze pododdziały.

Do tego chciałbym utworzyć:

• 1-ste Bodenregiment

1. Flugabwehrgeschwader
2. Flugabwehrgeschwader
3. Flugabwehrgeschwader
4. Flugabwehrgeschwader


Byłby to pułk naziemny, który miałby w swoim składzie cztery dywizjony plot., myślałem także o dodaniu do niego dodatkowej kompanii logistycznej, łączności i medycznej/lekarskiej (felczerskiej, jak kto woli).

Zapotrzebowanie na sprzęt zgłoszę po dyskusji, a i w niej poruszę ogólnowojskowy temat medycyny polowej, a także hospitalizacji ciężko rannych.

[Friedrich von Baden]

Dopytam tylko o szczegóły. Jak to się ma do obecnej sytuacji z podziałem na pułki (regiment)? Teraz Herr Hauptmann proponuje korpusy. Częściowo pokrywają się przydziały z fliegerregimentów, co z nimi zrobić. Czy całość ma być zarchiwizowana? Czy uwzględnione zostały maszyny znajdujące się na stanie obecnym?
Przecież nie pozbędziemy się tego od tak.

O tyle łatwiej było dokonać gruntownej zmiany w piechocie, bo trzon organizacji tworzyla ta sama osoba. W lotnictwie mamy już mieszankę. Teraz dochodzi pomysł trzeciej osoby. Chciałbym tylko by nie zostały przeczone żadne samoloty i tak dalej.

Prosze o wytyczne co i jak modyfikować (odnośnie działów). Jeśli chodzi o archiwizację to zostawie już w działaniach szefa sztabu.

[Friedrich von Baden]

Widzę to w te stronę, że mielibyśmy dwa korpusy lotnicze.

Jak to się ma do obecnej sytuacji z podziałem na pułki (regiment)? Teraz Herr Hauptmann proponuje korpusy. Częściowo pokrywają się przydziały z fliegerregimentów, co z nimi zrobić.
[...]
O tyle łatwiej było dokonać gruntownej zmiany w piechocie, bo trzon organizacji tworzyla ta sama osoba. W lotnictwie mamy już mieszankę. Teraz dochodzi pomysł trzeciej osoby. Chciałbym tylko by nie zostały przeczone żadne samoloty i tak dalej.

Dorzucę swoje "trzy grosze"... Herr Romanow chce zamienić pułki na korpusy lotnicze, ale te korpusy mają mieć po 5 eskadr. Obecnie pułki lotnicze mają po cztery eskadry, a więc zmiana nie jest duża, a nazewnictwo "przeskakuje" o "dwa oczka", bo "po drodze" jest jeszcze przecież Flieger-Division.

Może jeżeli uznajesz, że przy wzroście liczby eskadr z 4 do 5 nie powinno się to już nazywać pułkiem to może jednak nie od razu korpus, a np. brygada lotnicza (Fliegerbrigade) lub skrzydło lotnicze (Luftflügel)... no w ostateczności właśnie Flieger-Division.

Zarówno za brygadą, jak i za dywizją przemawiają pewne argumenty:

Zmieniliśmy podział w ELak na dywizyjny, ale te dywizje są małe... no i małe będą te dywizje lotnicze. Za to powiedzmy podział i nazewnictwo będzie wspólne - zarówno w ELak, jak i w ELuk będziemy mieli podział dywizyjny.

Znowu za brygadami lotniczymi przemawia ich faktyczna wielkość... w sumie nieco większe od pułku, ale bardziej samodzielne. Tutaj pewnie by to pasowało, skoro dotychczasowe pułki miały po 4 eskadry, a brygady po 5. I tutaj świetnie pasowałby ten element:

Do tego chciałbym utworzyć:
1-ste Bodenregiment
1. Flugabwehrgeschwader
2. Flugabwehrgeschwader
3. Flugabwehrgeschwader
4. Flugabwehrgeschwader


Byłby to pułk naziemny, który miałby w swoim składzie cztery dywizjony plot., myślałem także o dodaniu do niego dodatkowej kompanii logistycznej, łączności i medycznej/lekarskiej (felczerskiej, jak kto woli).

Bo przy 4 dywizjonach i pewnej samodzielności (nie ma wyższego szczebla w tej materii) to też mogłoby się nazywać brygadą (Flugabwehrbrigade lub Bodenbrigade). Mielibyśmy wtedy po prostu w ELuk trzy brygady - dwie lotnicze i jedna naziemna/przeciwlotnicza.

Częściowo pokrywają się przydziały z fliegerregimentów, co z nimi zrobić. Czy całość ma być zarchiwizowana? Czy uwzględnione zostały maszyny znajdujące się na stanie obecnym?
Przecież nie pozbędziemy się tego od tak.

O tyle łatwiej było dokonać gruntownej zmiany w piechocie, bo trzon organizacji tworzyla ta sama osoba. W lotnictwie mamy już mieszankę. Teraz dochodzi pomysł trzeciej osoby. Chciałbym tylko by nie zostały przeczone żadne samoloty i tak dalej.

A może po prostu dokonać logicznego przeformowania pułków w brygady (czy co tam Piotr ustali finalnie), bez zmiany symboliki oraz z ewentualną sukcesywną wymiana sprzętu? Zmianie uległy by zasadniczo nazwy działów, a w tematach gdzie w zasadzie zmian nie będzie (na razie) to dokonało by się tylko zmian nazewniczych.

[Friedrich von Baden]

A może po prostu dokonać logicznego przeformowania pułków w brygady (czy co tam Piotr ustali finalnie), bez zmiany symboliki oraz z ewentualną sukcesywną wymiana sprzętu? Zmianie uległy by zasadniczo nazwy działów, a w tematach gdzie w zasadzie zmian nie będzie (na razie) to dokonało by się tylko zmian nazewniczych.

No własnie o to mi chodzi, że nie chciałbym tego spartolić i coś usunąć czy źle przenieść... Myślę, że nad tym warto sie pochylić, przejrzeć każdy dywizjon, czy co to tam jest, i wydawać mi na bieżąco "komendy" typu, "to zostaw", to zmień nazwę etc.
@Piotr Romanow jeśli to nie problem to w taki sposób bym prosił...

Co do nazewnictwa to ja się dostosuje, w końcu to Wy jesteście szefami sztabów, a ja tylko podpisuje gdzie trzeba.

[Piotr Romanow]

Dorzucę swoje "trzy grosze"... Herr Romanow chce zamienić pułki na korpusy lotnicze, ale te korpusy mają mieć po 5 eskadr. Obecnie pułki lotnicze mają po cztery eskadry, a więc zmiana nie jest duża, a nazewnictwo "przeskakuje" o "dwa oczka", bo "po drodze" jest jeszcze przecież Flieger-Division.

Może jeżeli uznajesz, że przy wzroście liczby eskadr z 4 do 5 nie powinno się to już nazywać pułkiem to może jednak nie od razu korpus, a np. brygada lotnicza (Fliegerbrigade) lub skrzydło lotnicze (Luftflügel)... no w ostateczności właśnie Flieger-Division.

Zarówno za brygadą, jak i za dywizją przemawiają pewne argumenty:

Zmieniliśmy podział w ELak na dywizyjny, ale te dywizje są małe... no i małe będą te dywizje lotnicze. Za to powiedzmy podział i nazewnictwo będzie wspólne - zarówno w ELak, jak i w ELuk będziemy mieli podział dywizyjny.

Pewnie rozumiem, czyli zamiast tworzenia korpusu przemianuję to w dwie brygady lotnicze. Po prostu chciałem, żeby nazewnictwo niemieckie było dość realnie brzmiące, bo to z nim najgorsze kombinacje są żeby wszystko było pospinane w całość.

Nie mniej pewnie, tak też mogę zrobić że przeformuje te jednostki w brygadę.

Znowu za brygadami lotniczymi przemawia ich faktyczna wielkość... w sumie nieco większe od pułku, ale bardziej samodzielne. Tutaj pewnie by to pasowało, skoro dotychczasowe pułki miały po 4 eskadry, a brygady po 5. I tutaj świetnie pasowałby ten element:

Do tego chciałbym utworzyć:
1-ste Bodenregiment
1. Flugabwehrgeschwader
2. Flugabwehrgeschwader
3. Flugabwehrgeschwader
4. Flugabwehrgeschwader


Byłby to pułk naziemny, który miałby w swoim składzie cztery dywizjony plot., myślałem także o dodaniu do niego dodatkowej kompanii logistycznej, łączności i medycznej/lekarskiej (felczerskiej, jak kto woli).

Bo przy 4 dywizjonach i pewnej samodzielności (nie ma wyższego szczebla w tej materii) to też mogłoby się nazywać brygadą (Flugabwehrbrigade lub Bodenbrigade). Mielibyśmy wtedy po prostu w ELuk trzy brygady - dwie lotnicze i jedna naziemna/przeciwlotnicza.
/quote]

I taki jest plan żeby były dwie lotnicze i jedna naziemna. W ten sposób odciążę ELaK w kwestii obrony przeciwlotniczej, którą będziecie mogli zmniejszyć i wrzucić jakieś pojedyncze wsparcie do swoich jednostek.

No własnie o to mi chodzi, że nie chciałbym tego spartolić i coś usunąć czy źle przenieść... Myślę, że nad tym warto sie pochylić, przejrzeć każdy dywizjon, czy co to tam jest, i wydawać mi na bieżąco "komendy" typu, "to zostaw", to zmień nazwę etc.
@Piotr Romanow jeśli to nie problem to w taki sposób bym prosił...

Co do nazewnictwa to ja się dostosuje, w końcu to Wy jesteście szefami sztabów, a ja tylko podpisuje gdzie trzeba.

Herr Oberhaupt, na razie to są luźne dywagacje nad zmianami, także nic nie będziemy na chwilę obecną jeszcze zmieniać. Jak już wszystko będzie doszlifowane wtedy przedstawię gotowy plan do zmian. Co do samego sprzętu przecież wiadome jest, że nie usuniemy w niewyjaśnionych okolicznościach całego sprzętu, który będzie używany tutaj w Kotlinie. Dalej trzeba "dolatać" to co mamy i powoli sukcesywnie wymieniać sprzęt na ten, który jest przez nas pożądany.

[Piotr Romanow]

Dorzucę swoje "trzy grosze"... Herr Romanow chce zamienić pułki na korpusy lotnicze, ale te korpusy mają mieć po 5 eskadr. Obecnie pułki lotnicze mają po cztery eskadry, a więc zmiana nie jest duża, a nazewnictwo "przeskakuje" o "dwa oczka", bo "po drodze" jest jeszcze przecież Flieger-Division.

Może jeżeli uznajesz, że przy wzroście liczby eskadr z 4 do 5 nie powinno się to już nazywać pułkiem to może jednak nie od razu korpus, a np. brygada lotnicza (Fliegerbrigade) lub skrzydło lotnicze (Luftflügel)... no w ostateczności właśnie Flieger-Division.

Zarówno za brygadą, jak i za dywizją przemawiają pewne argumenty:

Zmieniliśmy podział w ELak na dywizyjny, ale te dywizje są małe... no i małe będą te dywizje lotnicze. Za to powiedzmy podział i nazewnictwo będzie wspólne - zarówno w ELak, jak i w ELuk będziemy mieli podział dywizyjny.

Pewnie rozumiem, czyli zamiast tworzenia korpusu przemianuję to w dwie brygady lotnicze. Po prostu chciałem, żeby nazewnictwo niemieckie było dość realnie brzmiące, bo to z nim najgorsze kombinacje są żeby wszystko było pospinane w całość.

Nie mniej pewnie, tak też mogę zrobić że przeformuje te jednostki w brygadę.

Znowu za brygadami lotniczymi przemawia ich faktyczna wielkość... w sumie nieco większe od pułku, ale bardziej samodzielne. Tutaj pewnie by to pasowało, skoro dotychczasowe pułki miały po 4 eskadry, a brygady po 5. I tutaj świetnie pasowałby ten element:

Do tego chciałbym utworzyć:
1-ste Bodenregiment
1. Flugabwehrgeschwader
2. Flugabwehrgeschwader
3. Flugabwehrgeschwader
4. Flugabwehrgeschwader


Byłby to pułk naziemny, który miałby w swoim składzie cztery dywizjony plot., myślałem także o dodaniu do niego dodatkowej kompanii logistycznej, łączności i medycznej/lekarskiej (felczerskiej, jak kto woli).

Bo przy 4 dywizjonach i pewnej samodzielności (nie ma wyższego szczebla w tej materii) to też mogłoby się nazywać brygadą (Flugabwehrbrigade lub Bodenbrigade). Mielibyśmy wtedy po prostu w ELuk trzy brygady - dwie lotnicze i jedna naziemna/przeciwlotnicza.

I taki jest plan żeby były dwie lotnicze i jedna naziemna. W ten sposób odciążę ELaK w kwestii obrony przeciwlotniczej, którą będziecie mogli zmniejszyć i wrzucić jakieś pojedyncze wsparcie do swoich jednostek.

No własnie o to mi chodzi, że nie chciałbym tego spartolić i coś usunąć czy źle przenieść... Myślę, że nad tym warto sie pochylić, przejrzeć każdy dywizjon, czy co to tam jest, i wydawać mi na bieżąco "komendy" typu, "to zostaw", to zmień nazwę etc.
@Piotr Romanow jeśli to nie problem to w taki sposób bym prosił...

Co do nazewnictwa to ja się dostosuje, w końcu to Wy jesteście szefami sztabów, a ja tylko podpisuje gdzie trzeba.

Herr Oberhaupt, na razie to są luźne dywagacje nad zmianami, także nic nie będziemy na chwilę obecną jeszcze zmieniać. Jak już wszystko będzie doszlifowane wtedy przedstawię gotowy plan do zmian. Co do samego sprzętu przecież wiadome jest, że nie usuniemy w niewyjaśnionych okolicznościach całego sprzętu, który będzie używany tutaj w Kotlinie. Dalej trzeba "dolatać" to co mamy i powoli sukcesywnie wymieniać sprzęt na ten, który jest przez nas pożądany.

[Heinz-Werner Grüner]

No to mnie uspokoiliście Herr Hauptmann @Piotr Romanow.
Nie mniej w oczekiwaniu "tupię nóżką" aż pojawią się nowe samoloty. Ciekawe tylko kto je wyprodukuje. XD

[Ronon Dex]

Ciekawe tylko kto je wyprodukuje. XD

Jest pewna firma... pewnie Herr Oberhaupt o niej nie słyszał... nazywa się Ronon Air Tech - Edelweiss...

Pewnie rozumiem, czyli zamiast tworzenia korpusu przemianuję to w dwie brygady lotnicze. Po prostu chciałem, żeby nazewnictwo niemieckie było dość realnie brzmiące, bo to z nim najgorsze kombinacje są żeby wszystko było pospinane w całość.

Fliegerbrigade? Może nie typowo niemieckie, ale jak najbardziej jest to nazwa powszechnie używana w... Szwajcarii.

To takie małe państwo z górami... Do Edelweiss chyba by "pasiło"?

[Piotr Romanow]

Pasiłoby i to bardzo. Chociaż nasza armia to taka germańska Finlandia. Haha

No cóż, zjadę dzisiaj po służbie, ostrzygę się i przedstawię jak to tam będzie wyglądało. Poproszę też o recenzję nieocenionego Herr Dexa i potem składamy zamówienie na flotę powietrzną.

[Heinz-Werner Grüner]

Ciekawe tylko kto je wyprodukuje. XD

Jest pewna firma... pewnie Herr Oberhaupt o niej nie słyszał... nazywa się Ronon Air Tech - Edelweiss...

Pewnie rozumiem, czyli zamiast tworzenia korpusu przemianuję to w dwie brygady lotnicze. Po prostu chciałem, żeby nazewnictwo niemieckie było dość realnie brzmiące, bo to z nim najgorsze kombinacje są żeby wszystko było pospinane w całość.

Fliegerbrigade? Może nie typowo niemieckie, ale jak najbardziej jest to nazwa powszechnie używana w... Szwajcarii.

To takie małe państwo z górami... Do Edelweiss chyba by "pasiło"?

Tak, znam doskonale RAT Edelweiss, ale już się obawiałem, że powstaje kolejna firma z tej branży.

Co do nazewnictwa, to nie jest ono ani niemieckie, ani szwajcarskie, tylko nasze edelweisskie. I jak chcecie by to było zamiast : "Fliegerbrigade" np. "Fliegerbrygada" czy jakakolwiek inna, ale pasujaca do klimatu zmiana nazwy to ja nie mam oporów żadnych. Często wybierając nazwę dla czegokolwiek, sprawdzam oczywiscie tłumaczem google, ale wybieram wersję, która mi pasuje najbardziej. Czy ma sens, pewnie nie zawsze.