Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Historyczna wyprawa wysokogórska po pierwszą szarotkę z okazji Święta Roztopów A.D.1922.
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Femme Mystere »

50+10-7 (wytrzymałość) = 53%
53+4 (premia fabularna) = 57%
57+10 (peleryna) = 67%
67+10 (saperka i sanie) = 77%

1-77 = sukces
78-100 = porażka
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Femme Mystere »

@Joachim Cargalho zawziął się, zmobilizował wszystkie siły. Otulił się czym tylko mógł, odkopywał śnieg i nawet posłużył się saniami. Przebrnął przez najgorszy odcinek. Pelerynę musiał już wyrzucić, sanie połamały się na kawałki. Dalej musiał już iść bez bagażu. Z talizmanem szczęścia na szyi, pistoletem zatkniętym za pas, grzybkami w kieszeni i szaperką na plecach...

Offtop: gdzie dalej?
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3959
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Joachim Cargalho »

To nie była łatwa przeprawa, ale udało się! Pozostało naprawdę niewiele drogi, by w końcu znaleźć upragnioną przez wszystkich mieszkańców doliny szarotkę. Miał już mały wybór co do drogi, którą spróbuje podejść.

Sanie leżały połamane,a peleryna nie nadawała się do użycia.
- Szlag! - krzyknął, kiedy zauważył w jakim jest stanie. Powoli zaczynał mu doskwierać chłód, więc nie chcąc ryzykować wyziębieniem stwierdził, że pójdzie najkrótszą drogą.

To już nie był spacer, a walka z siłami natury. Wiatr dmuchał coraz mocniej, tak, aż mu dudniło w uszach i nie raz stawiał krok w tył, by nie stracić równowagi. Szedł pochylony, by choć trochę ułatwić sobie podejście, jednak zmarznięty śnieg na ziemi powodował, iż nie raz poślizgnął się i upadł na kolana. Zawsze jednak wstawał dalej i kontynuował wyprawę.

A wyprawa... nie była to wycieczka w góry, ale czasochłonna podróż, która kosztowała go wiele sił. Podchodząc na wzniesienie analizował sobie wszystkie wydarzenia, które spotkały go w czasie wędrówki. Spotkanie z owcą było na tyle intrygujące, iż zastanawiał się czy nie założyć własnego stada.
- Kupię sobie owce i psa, i nazwę go Barry, i będzie zaganiał te owce i będzie wesoło - gadał do siebie, choć w sumie nie wiadomo, czy to ze zmęczenia i strachu przed kolejnym etapem, czy też z ekscytacji ogarniajacej go z powodu zbliżającego się końca wyprawy.

Pole P11.
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Femme Mystere »

@Joachim Cargalho brnął przed siebie. Widział przed sobą już wierzchołek góry. I punkt, który na mapie oznaczony został symbolem szarotki. Wyciągnął więc saperkę i zaczął kopać. Zmarznięty, wykończony, skostniały...

Offtop: Wykonaj test na siłę. Szansa powodzenia 30%

30+10 (siła) = 40%
40+5 (premia fabularnia) = 45%
45+10 (saperka) = 55%

Czy chcesz wykorzystać talizman? @Joachim Cargalho
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3959
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Joachim Cargalho »

Joachim rzucił całe swoje siły w odkopywanie zasp śnieżnych. Był już wyczerpany podróżą, ale nie rezygnował.
Chwycił za swój talizman i szepnął - jeśli masz mi pomóc, to właśnie teraz.
Niby nic się nie wydarzyło, ale jednak poczuł jeszcze większą motywację. Podczas przekopywania wypadł mu słoik z grzybami.
- a co mi tam... - pomyślał głośno i zjadł ostatnie sztuki grzybów. Jak zwykle, świat nasycił się barwami. I choć nie był to taki ogień jak za pierwszym razem, jednak przywołało to w nim poczucie ekstazy, które dało mu jeszcze więcej sił.

W całym tym amoku, szedł przed siebie, nie zważając na przeciwności.

Offtop:
Już chyba zużyłem wszystko. Proszę o rzut.
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Femme Mystere »

30+10 (siła) = 40%
40+5 (premia fabularnia) = 45%
45+10 (saperka) = 55%
55+30 = 85%

1-85 sukces
86-100 porażka
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2696
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Femme Mystere »

@Joachim Cargalho mógłby przysiąc, że talizman, który trzymał na szyi, zaczał świecić białym blaskiem i drżeć, gdy odrzucał kolejne zwały śniegu. Aż w pewnym momencie płatki, jeden po drugim, zaczęły wyłaniac się spod śnieżnej kołdry. Żółta główka pomachała do niego.

Obrazek

- Witaj, wybawco! - przemówiła słodkim głosem. - Zabierz mnie do swego domu! - zachęcała, a zaraz za nia każda kolejna, której łepek wychylał się na spotkanie z Bergsteigerem.

GRATULACJE! Dotarłeś do celu jako pierwszy! Zanim jednak będziesz mógł powrócić w glorii chwały, odpowiedz na ostatnie, tajemnicze pytanie.

Czy podobała ci się Lawina 1922?
A. TAK
B. NIE
C. Nie wiem

Dodaj również swój komentarz, dzięki czemu będziemy mogli ulepszać każdą kolejną edycję
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11867
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Oberhaupt Grüner winszuje sukcesu!
Spokojnego powrotu do Doliny. Duma i uwielbienie setek młodych Szarotek... Czego chcieć więcej?

:E :E :E
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3959
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Joachim Cargalho »

Zauważył szarotkę od razu po wejściu. Zdawać by się mogło, że przemówiła do niego, ale doskonale wiedział jak działają grzyby, które spożył przed najcięższym podejściem. Przez chwile nawet się nazstawnawiał, czy widok szarotki to halucynacja, czy też dzieje się to na prawdę.
Pochylił się nad nią - a więc tu rośniesz - szepnął w jej kierunku i zerwał jej kwiat. Schował do fiolki, którą miał przygotowaną na tę okazję i schował w bezpieczne miejsce.
Stanął wyprostowany an mecie swojej podróży - dumny z wyczynu, którego dokonał i jednocześnie zbudowany pięknem widoku, który się stamtąd prezentował. Takie chwile budują człowieka - jego charakter, myśli i zmienia jego nastawienie do kolejnych wyzwań. Teraz Cargalho stał i wpatrywał się w horyzont, na którym malowały się odległe szczyty gór Edelweiss. Nie wiadomo, o czym myślał i czy coś w nim ewoluowało. Uwielbiał nasycać się widokami górskiego krajobrazu. Chętnie by przysiadł tam na dłużej i poddał się medytacji. Wiedział jednak, ze czas już schodzić i przynieść mieszkańcom Doliny wieść o rosnących szarotkach zwiastujących nadchodzącą wiosnę...


Offtop:
Odpowiadając na pytanie, lawina się podobała bardzo! Rozłożenie jej na wiele dni nie zmuszało do zaangażowania jakiś niewyobrażalnych zasobów czasowych, choć z każdym dniem wchodziło się coraz trudniej, to dzięki temu można było wczuć się w klimat wytracanych pokładów energii.
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11867
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Joachim Cargalho pisze: 13 marca 2022, 11:16
Offtop:
Odpowiadając na pytanie, lawina się podobała bardzo! Rozłożenie jej na wiele dni nie zmuszało do zaangażowania jakiś niewyobrażalnych zasobów czasowych, choć z każdym dniem wchodziło się coraz trudniej, to dzięki temu można było wczuć się w klimat wytracanych pokładów energii.
Tu własnie szukałbym jakiegoś pomysłu zachęcającego do wchodzenia codziennie i by ta energia nie spadała.

Oczywiście dzięki za zabawę, w imieniu swoim, ale myślę, że i Frau Augentrost.
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Schmelzfest 1922”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość