Maulwurf

[Heinz-Werner Grüner]

Nic nie stoi chyba na przeszkodzie by je rozpocząć prawda, synu?

[Leszek Ebe-Grüner]

Tak, test rozpoczynamy dokładnie-NATYCHMIAST! Znaczy oczywiście pierw wejdziemy do pojazdu.

Jako że pani @Femme Mystere będzie też brała udział, to zadbałem by wszystko poszło zgodnie z planem. Na początek nie pozwoliłem by powtórzyła się akcja z butami i osobiście zajmuję się tym problemem. Mianowicie biorę panią Lieselotte Augentrost na ręce i wchodzimy do środka Maulwurfa. Oczywiście żeby jak najbardziej zadbać o bezpieczeństwo, to razem ze mną pani usiądzie przy fotelu dowódcy Maulwurfa. Po tych szybkich przygotowaniach rozpoczęliśmy ostatni test podkopu pod ziemią. rozpoczęło się wiercenie... obyło się bez żadnych awarii na początku. Następnie jechaliśmy i wiercony był ten krótki tunel i mimo że woooolno to szło, to jednak bez awarii. Ostatecznie wykopywaliśmy się z krótkiego podziemnego tunelu... Test pod względem sprawnościowym uznaję za udany. Jednak Pani Lieselotte Augentrost ostatecznie podejmie decyzję, czy możemy dać Maulwurfa typ 1939 Transportowy do służenia w ojczyźnie Edelweiss! Oczywiście jeśli będzie udzielona zgoda, to mój ojciec @Heinz-Werner Grüner może bezpośrednio przejąć Maulwurfa do tam celów, których potrzebuje.

[Heinz-Werner Grüner]

OFFTOP:

Mam jeszcze na szybko dość ciekawy pomysł... Mianowicie skoro żaglowce, statki powietrzne czy inne pancerniki dostają "własne" imiona, a jak wiemy "krecików" nie będzie tysięcy to może każdy z nich mógłby otrzymać jakieś charakterystyczne imię? Co o tym sądzicie?

[Joachim Cargalho]

Też gdzieś mi to przeszło przez myśl. Można śmiało nazywać konsekwencje kreatywności

[Heinz-Werner Grüner]

Też gdzieś mi to przeszło przez myśl. Można śmiało nazywać konsekwencje kreatywności

Ale ustalmy może jakąś sensowność - od czego ma być pochodna nazwy?

[Joachim Cargalho]

No zdecydowanie od zwierząt podziemnych. Pierwszy mógłby być nazywany Turkuć!

[Heinz-Werner Grüner]

A wie Szanowny jak się zwie z edelweisskiego? Służę pomocą Europäische Maulwurfsgrille...
https://de.wikipedia.org/wiki/Europ%C3% ... urfsgrille

Nie jest to zbyt podobne?

I tak jak hamerykańce mają swoje USS, brytole HMS, to może my ETM (EdelweissTal Maulwurf)?

I takie ETM Turkuć brzmi doskonale, ale już po "inszemu" słabo, dlatego może niech zostanie swojska, polska nazwa?

[Fatima Popow-Chojnacka]

No zdecydowanie od zwierząt podziemnych. Pierwszy mógłby być nazywany Turkuć!

Fujka

[Leszek Ebe-Grüner]

Też gdzieś mi to przeszło przez myśl. Można śmiało nazywać konsekwencje kreatywności

Popieram

A wie Szanowny jak się zwie z edelweisskiego? Służę pomocą Europäische Maulwurfsgrille...
https://de.wikipedia.org/wiki/Europ%C3% ... urfsgrille

Nie jest to zbyt podobne?

I tak jak hamerykańce mają swoje USS, brytole HMS, to może my ETM (EdelweissTal Maulwurf)?

I takie ETM Turkuć brzmi doskonale, ale już po "inszemu" słabo, dlatego może niech zostanie swojska, polska nazwa?

Znowu wymyślasz skrót, który ni cholerę pasuję do nazwy, dodając ,,Tal" XD Michaił Tal to był czarodziej z Rygi, bardzo dobrze grający w szachy.

Więc nazwy własne okej, ale bardziej bym się wzorował na pociągach, bo niektóre pociągi oprócz numerków, mają jeszcze swoje nazwy, czyli np.Maulwurf Typ 1939 Transportowy ,,Turkuć"

[Heinz-Werner Grüner]

Też gdzieś mi to przeszło przez myśl. Można śmiało nazywać konsekwencje kreatywności

Popieram

A wie Szanowny jak się zwie z edelweisskiego? Służę pomocą Europäische Maulwurfsgrille...
https://de.wikipedia.org/wiki/Europ%C3% ... urfsgrille

Nie jest to zbyt podobne?

I tak jak hamerykańce mają swoje USS, brytole HMS, to może my ETM (EdelweissTal Maulwurf)?

I takie ETM Turkuć brzmi doskonale, ale już po "inszemu" słabo, dlatego może niech zostanie swojska, polska nazwa?

Znowu wymyślasz skrót, który ni cholerę pasuję do nazwy, dodając ,,Tal" XD Michaił Tal to był czarodziej z Rygi, bardzo dobrze grający w szachy.

Więc nazwy własne okej, ale bardziej bym się wzorował na pociągach, bo niektóre pociągi oprócz numerków, mają jeszcze swoje nazwy, czyli np.Maulwurf Typ 1939 Transportowy ,,Turkuć"

Aleś mnie zjechał Synuś! Nie powiem twoja koncepcja bardziej do mnie trafia, ale za te przekleństwa to będzie bura.

To w "jakimś" wykazie będzimy je jakość oznaczać i nadawać nazwy własne?