Pistolet SR-P.96

[Heinz-Werner Grüner]

Pistolet SR-P.96

Pierwszy pistolet wyprodukowany w SR o nazwie SR-P.96. Projekt bazował na koncepcie koribijskiego konstruktora i projektanta Alberta F. de Espady.
Pierwsze pistolety samopowtarzalne SR-P.96 wyprodukowano 27 kwietnia 1922 roku.

Pistolet SR-P.96 ma odblokowany masowy zamek, stałą lufę, odsłonięty kurek i ulokowany na boku bezpiecznik. Strzela nabojami kalibru 6,5mm.
Naboje wyrzucane są przez ciśnienie gazu. Wewnetrzny magazynek pomieści 5 naboi, ładuje się je przez boczną pokrywę, która jednocześnie dociska sprężynę posuwu po otwarciu.


Państwowa Wytwórnia Uzbrojenia zawarła kontrakt z Edelweiss Streitkräfte i zdecydowano o pierwszej produkcji 800 sztuk pistoletów. Ich nabywcą będzie w całości edelweisska armia. By zapewnić 100% zapotrzebowanie dla struktur kadrowych ELaK zostanie w pierwszej kolejności dostarczone aż 500 sztuk broni. Reszta trafi do rezerwy lub po dokładnym określeniu struktur ELuK właśnie do wojsk powietrznych.

Historia produkcji
Projektant A.F.de Espada
Specyfikacja:
Masa 1,13 kg
Długość 254 mm
Długość lufy 102 mm
Prędkość wylotowa 380 m/s
System podawania - 5-nabojowy stały magazynek
Celowniki - stałe

[Femme Mystere]

Takie zdobienia i w ogóle. To chyba tylko dla generałów. Żeby trzymać za pazuchą na czarną godzinę.

[Heinz-Werner Grüner]

Takie zdobienia i w ogóle. To chyba tylko dla generałów. Żeby trzymać za pazuchą na czarną godzinę.

Bardzo mi się podobało stwierdzenie naszego dobrodzieja militarnego, który rzekł, że "pistoletem nie wygrywa się wojen", ale mimo wszystko o wizualny efekt "woow" zadbał Herr de Espada. To cudowne, że mimo, że mało znaczące cacko, to jednak cieszy oko.

pssst. Pistolety trafiają nie tylko do oficerów...

[Femme Mystere]

Herr @Albert Fryderyk de Espada ma zatem przyjemny dla oka gust.

[Heinz-Werner Grüner]

Herr @Albert Fryderyk de Espada ma zatem przyjemny dla oka gust.

Zdecydowanie! Dlatego też bardzo licze się z jego zdaniem.