Ja lekko znam temat bo akuratnie czytam o tymHeinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 14:05 Zakładam jednak,że fabularyzacja z lądowiskami i tak powstanie, to i jakiś rejestr lotów (tankowań?) można by sobie na bocku prowadzić.
Nie chciałbym się bawić właśnie w dostarczanie paliwa, ale ciekawe jak to było kiedyś z tym paliwem. Gdzie i jak to przetrzymywano? Znacie temat?
Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Moderator: Ronon Dex
Regulamin forum
- Isabella Swann • Stempel
- Posty: 1604
- Rejestracja: 15 marca 2022, 19:57
- Lokalizacja: Wien/Wolkenbad
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
(-) Isabella Marie Augentrost-Cargalho Swann [von Lichtenstein]
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
I o tym napisałem... po prostu taki niby "plan lotu" w temacie lotniska.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 14:05 Zakładam jednak,że fabularyzacja z lądowiskami i tak powstanie, to i jakiś rejestr lotów (tankowań?) można by sobie na bocku prowadzić.
Na małych lotniskach prywatnych? Po prostu w beczkach i stosowano ręczne pompki do przepompowania paliwa do zbiornika.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 14:05Nie chciałbym się bawić właśnie w dostarczanie paliwa, ale ciekawe jak to było kiedyś z tym paliwem. Gdzie i jak to przetrzymywano? Znacie temat?
- Isabella Swann • Stempel
- Posty: 1604
- Rejestracja: 15 marca 2022, 19:57
- Lokalizacja: Wien/Wolkenbad
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Z tego co wiem to były Kanistry a nie beczki - ze względu na to, że najczęściej w drewno wsiąkało paliwoRonon Dex pisze: ↑01 września 2022, 15:02I o tym napisałem... po prostu taki niby "plan lotu" w temacie lotniska.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 14:05 Zakładam jednak,że fabularyzacja z lądowiskami i tak powstanie, to i jakiś rejestr lotów (tankowań?) można by sobie na bocku prowadzić.
Na małych lotniskach prywatnych? Po prostu w beczkach i stosowano ręczne pompki do przepompowania paliwa do zbiornika.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 14:05Nie chciałbym się bawić właśnie w dostarczanie paliwa, ale ciekawe jak to było kiedyś z tym paliwem. Gdzie i jak to przetrzymywano? Znacie temat?
(-) Isabella Marie Augentrost-Cargalho Swann [von Lichtenstein]
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Beczki do paliwa (a także do oleju) były i są stalowe, a nie drewniane. Do tego była taka ręczna pompka... Takie pompki do beczek paliwowych do dzisiaj spotyka się w krajach o słabej infrastrukturze... lub w takowych rejonach "odludnych". Nie wszyscy w takich miejscach mają duże zbiorniki na paliwo i elektryczne pompy... jeszcze spotyka się paliwo w beczkach i ręczne pompki do tankowania samochodów czy sprzętu rolniczego.Isabella Swann pisze: ↑01 września 2022, 15:32 Z tego co wiem to były Kanistry a nie beczki - ze względu na to, że najczęściej w drewno wsiąkało paliwo
Natomiast paliwo było również przechowywane w kanistrach, choć te na paliwo lotnicze wyglądały nieco inaczej niż te samochodowe - miały inne proporcje wymiarowe. Takie kanistry wykorzystywano czasem w lotach dalekodystansowych, a niektóre ówczesne samoloty miały możliwość ręcznego uzupełnienia paliwa z takich pojemników w czasie lotu (był wlew w kabinie). Jeszcze w czasach DWS bywało czasem, że do nietypowo dalekich lotów do samolotów bombowych ładowano takie pojemniki z paliwem i w locie uzupełniano zbiorniki - gdy ilość potrzebnego paliwa była większa niż maksymalna pojemność zbiorników paliwa.
- Heinz-Werner Grüner • Stempel
- Oberhaupt
- Posty: 11634
- Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
- Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Dziękuje Wam za wyjaśnienie chwilowego zacmienia. W sumie to chyba było nawet całkiem oczywiste, że beczki/kanistry. Muszę następnym razem pomyśleć o co pytam.
Mam jeszcze jedną szybką "zagadkę". W serialu "Babylon Berlin", gdzie akcja toczy się na końcu lat dwudziestych XXw. główny bohater-policjant bierze udział w tajnej misji na tereny dzisiejszej Rosji, by sfotografować jedno z lotnisk. Zastanawiałem się czy to jest w ogóle możliwe. Wiadomo, że to serial, ale akcja byłaniesamowita, włacznie z oddaniem klimatu samej podrózy, gdzie laicy, jak owy bohater piszczali pawia, gdy samolotem zatrzęsło...
A i ostatnie pytanko, a własciwie o to mi chodzi, co to za samolot?
Mam jeszcze jedną szybką "zagadkę". W serialu "Babylon Berlin", gdzie akcja toczy się na końcu lat dwudziestych XXw. główny bohater-policjant bierze udział w tajnej misji na tereny dzisiejszej Rosji, by sfotografować jedno z lotnisk. Zastanawiałem się czy to jest w ogóle możliwe. Wiadomo, że to serial, ale akcja byłaniesamowita, włacznie z oddaniem klimatu samej podrózy, gdzie laicy, jak owy bohater piszczali pawia, gdy samolotem zatrzęsło...
A i ostatnie pytanko, a własciwie o to mi chodzi, co to za samolot?
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Nie widziałem filmu, więc się nie wypowiadam...Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 20:20 Mam jeszcze jedną szybką "zagadkę". W serialu "Babylon Berlin", gdzie akcja toczy się na końcu lat dwudziestych XXw. główny bohater-policjant bierze udział w tajnej misji na tereny dzisiejszej Rosji, by sfotografować jedno z lotnisk. Zastanawiałem się czy to jest w ogóle możliwe. Wiadomo, że to serial, ale akcja byłaniesamowita, włacznie z oddaniem klimatu samej podrózy, gdzie laicy, jak owy bohater piszczali pawia, gdy samolotem zatrzęsło...
Junkers Ju-52... aczkolwiek nie jestem pewny czy nie powojenna CASA C-352 (trochę słaba fotka) czyli ten sam samolot produkowany w Hiszpanii po DWS do 1952 (trzeba by przeanalizować "oblachowanie").Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 20:20A i ostatnie pytanko, a własciwie o to mi chodzi, co to za samolot?
- Heinz-Werner Grüner • Stempel
- Oberhaupt
- Posty: 11634
- Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
- Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Mam nadzieje, że to jednak sprzed IIWŚ, skoro akcja tak jest osadzona... Fotka słaba, bo robiona telefonem. Na Viaplay nie da się robić print screenów, bo wyskakuje czarny ekran...Ronon Dex pisze: ↑01 września 2022, 20:38Nie widziałem filmu, więc się nie wypowiadam...Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 20:20 Mam jeszcze jedną szybką "zagadkę". W serialu "Babylon Berlin", gdzie akcja toczy się na końcu lat dwudziestych XXw. główny bohater-policjant bierze udział w tajnej misji na tereny dzisiejszej Rosji, by sfotografować jedno z lotnisk. Zastanawiałem się czy to jest w ogóle możliwe. Wiadomo, że to serial, ale akcja byłaniesamowita, włacznie z oddaniem klimatu samej podrózy, gdzie laicy, jak owy bohater piszczali pawia, gdy samolotem zatrzęsło...
Junkers Ju-52... aczkolwiek nie jestem pewny czy nie powojenna CASA C-352 (trochę słaba fotka) czyli ten sam samolot produkowany w Hiszpanii po DWS do 1952.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 20:20A i ostatnie pytanko, a własciwie o to mi chodzi, co to za samolot?
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Oblot wersji jednosilnikowej to 1929, a trzysilnikowej w 1931. Produkowany w Niemczech do 1944 (w armii jako transportowy, choc powstał jako komunikacyjny), a po wojnie we Francji i w Hiszpanii (do 1952). W filmach najczęściej grają własnie te Hiszpańskie, podobnie jak w wielu produkcjach zamiast "kultowego" Messerschmita Bf-109 latają hiszpańskie Buchón'y czyli licencyjne i rozwinięte Bf-109, które tam produkowano do połowy lat 50-tych (a w służbie były do połowy 60-tych).Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 20:44 Mam nadzieje, że to jednak sprzed IIWŚ, skoro akcja tak jest osadzona...
A tak na marginesie to Ju-52 jako Atlas ATP-52 latają (jak widzę) u Ciebie w 1. Transportgeschwader...
- Heinz-Werner Grüner • Stempel
- Oberhaupt
- Posty: 11634
- Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
- Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Dzięki za wyjaśnienie! A widzisz, jednak z rysunku technicznego ciężko wywiedzieć. Z innego ujęcia w ogóle bym się nie zorientował.
Herr @Albert Fryderyk de Espada dobry wybór z tym Atlasem ATP-52! Tak mnie urzekła ta maszyna!
W serialu pełnił również rolę transportową, ale oprócz pasażerów przewoził owego policjanta i fotografa. Ależ oni się nacierpieli.
Herr @Albert Fryderyk de Espada dobry wybór z tym Atlasem ATP-52! Tak mnie urzekła ta maszyna!
W serialu pełnił również rolę transportową, ale oprócz pasażerów przewoził owego policjanta i fotografa. Ależ oni się nacierpieli.
Re: Kwestia lotnictwa niekomercyjnego, poza portem lotniczym.
Jakby co to "Ciotka Ju" w mojej stajni by się znalazła... trzeba tylko przemalować. Ale nie wychylałem się z tym, bo nie chcę się Albertowi wcinać (to jego maszyna), no chyba że z czasem sprzeda mi na ten samolot licencję tylko do celów cywilnych.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑01 września 2022, 21:28 Dzięki za wyjaśnienie! A widzisz, jednak z rysunku technicznego ciężko wywiedzieć. Z innego ujęcia w ogóle bym się nie zorientował.
Herr @Albert Fryderyk de Espada dobry wybór z tym Atlasem ATP-52! Tak mnie urzekła ta maszyna!
Jednak to tylko w razie jakieś specjalnego zapotrzebowania ze strony państwa... jak napisałem wcześniej nie będę Albertowi robił niezdrowej konkurencji. Mam inne plany na cywilne samoloty komunikacyjne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość