Grat - sklep ze sprzętem wysokogórskim

[Heinz-Werner Grüner]

- - - - - - - - - -

GRAT

Sklep ze sprzętem wysokogórskim

Sieć sklepów "GRAT" (pol.grań) to mekka dla fanów wysokogórskiego wspinania. Tutaj zakupisz wszystko co potrzebne by stać się prawdziwą legendą alpinizmu. Każdy bergsteiger (wspinacz) zna lokalizację tej niewielkiej, ale znakomicie wyposażonej składnicy. Główna siedziba mieści się przy Kurze Straße 5 w Stadt Edelweiss. W sklepie panuje bardzo frywolny klimat i przyjazna atmosfera. Przekonaj się sam.
Sklep jest bardzo przydatnym miejscem do odwiedzin w przypadku brania udziału w ekspedycjach "Die Lawine" - edelweisskiego systemu wspinaczkowego.
Każdy uczestnik lawiny może wziąć ze sobą przedmioty z poniższej listy. Zakupić można tyle przedmiotów, ile wynosi maksymalny udźwig. Standardowy udźwig zależny jest od wytrzymałości Bergsteigera.
1 punkt wytrzymałości = 1 jednostka udźwigu / każdy początkujący Bergsteiger ma 10 punktów udźwigu
Uwaga, w sklepie istnieje limit danego przedmiotu na stanie. Żeby zakupić przedmiot, musi on być jeszcze dostępny na stanie.


PO KLIKNIĘCIU W LINK MOŻECIE PRZESŁUCHAĆ INSTRUKTAŻ DO CZEGO I JAK WYKORZSTAĆ SPRZĘT GRATA

LISTA PRODUKTÓW:

DOCIEPLANA PELERYNA
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 0/3
Odpowiednio docieplony strój na wyprawę zapewni ci większą wytrzymałość zarówno w przypadku trudnych warunków atmosferycznych, jak i w przypadku przemoczenia. Jest to nieodzowny element wyposażenia każdego Bergsteigera.
EFEKT: +10 punktów do każdego rzutu na wytrzymałość. Ilość użyć: 3.


MAPA
Punkty udźwigu: 1
Ilość magazynowa: 0/3
Gdy zachodzisz w głowę, gdzie właśnie się znalazłeś, z pomocą przychodzi nieodzowna mapa!
EFEKT: Posiadanie mapy ułatwi ci jednorazowo przejście w dalsze rejony gór po nieudanym teście umiejętności. Jednorazowo niweluje skutek porażki.


GOGLE
Punkty udźwigu: 5
Ilość magazynowa: 2/3
Okulary wysokogórskie chronią twoje oczy przed oślepiającymi refleksami na śniegu oraz zabezpieczają oczy przed wysychaniem.
EFEKT: +5 punktów do każdego rzutu na zręczność. Ilość użyć: nieograniczona.


CZEKANY
Punkty udźwigu: 3
Ilość magazynowa: 2/3
Czekany to nieodzowny element wyposażenia Bergsteigera. Wspomagają w każdego rodzaju wspinaczce, zarówno po pionowych skałach, jak i stromych zboczach. Mają jednak ograniczoną wytrzymałość.
EFEKT: +10 do każdego rzutu na siłę. Można użyć 3 razy.


RAKI
Punkty udźwigu: 5
Ilość magazynowa: 2/3
Raki uchronią cię przed skręceniem nogi lub upadkiem na oblodzeniu.
EFEKT: +5 punktów do każdego rzutu na zręczność. Ilość użyć: nieograniczona.


KASK
Punkty udźwigu: 3
Ilość magazynowa: 2/5
Kask ochroni cię w sytuacji, gdy z góry zaczną osypywać się kamienie.
EFEKT: +10 w przypadku testów na zręczność lub wytrzymałość, gdy z góry sypią się kamienie.


BROŃ PALNA
Punkty udźwigu: 3
Ilość magazynowa: 0/2
Broń palna może przydać się w górach w przypadku bliskiego spotkania z dziką zwierzyną. Pamiętaj jednak, że głośne wystrzały mogą sprowokować lawinę!
EFEKT: +20 punktów w konfrontacji ze zwierzętami. W zależności od inwencji gracza broń może przydać się również do innych akcji.
UWAGA: przy każdym wystrzale Mistrz Gry rzuca również kością k6. Wynik 6 powoduje lawinę, która stanowi zagrożenie dla wszystkich graczy w promieniu 3 heksów (również dla tego, kto dokonuje strzału). Każdy gracz musi odrzucić jeden przedmiot z wyposażenia, który ginie w śniegu.


NABOJE
Punkty udźwigu: 1
Ilość magazynowa: 7/10
Naboje do broni determinują ilość użyć broni.


WZMOCNIONA UPRZĄŻ I LINA
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 0/2
Wzmocniona uprząż ułatwia każdą wspinaczkę po wszystkich pionowych skałach.
EFEKT: +10 do każdego rzutu na zręczność na polach czerwonych. Ilość użyć 3


NÓŻ
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 0/2
Nóż przydatny jest w różnych okolicznościach. Możesz nim wiele rzeczy uciąć lub bronić się przed zwierzętami. Wiele zależy od twojej inwencji w kwestii wykorzystania noża.
EFEKT: Zależy od inwencji gracza. Mistrz gry przyznaje dodatkowe punkty według własnego uznania.


TAŚMA
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 0/2
Taśma może przydać się w różnych sytuacjach. Zawsze wtedy, gdy trzeba coś „zreperować”.
EFEKT: Taśmą można jednorazowo naprawić zużytą część ekwipunku. Nie dotyczy broni palnej.


SANIE
Punkty udźwigu: n/d
Ilość magazynowa: 0/1
Na sankach można zabrać prawie wszystko. Wprawdzie przeszkadzają w wędrówce, ale skarby na nich zgromadzone pomagają w trudnych sytuacjach.
EFEKT: Jeśli zabierzesz ze sobą sanie, będziesz mógł zapakować ze sobą sprzęt o wadze 10 punktów udźwigu więcej! Jednak w takim przypadku, twoje bazowe punkty statystyki „wytrzymałość” zostaną obniżone o 7 punktów!


ŚPIWÓR
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 0
Śpiwór może posłużyć do ogrzania się, do przetrwania śnieżycy lub uratuje cię, gdybyś musiał przenocować w górskich ostępach.
EFEKT: Śpiwór pozwala przetrwać noc bez konieczności wykonywania testu na umiejętność.


NARTY
Punkty udźwigu: 5
Ilość magazynowa: 0
Gdy inni muszą iść piechotą, ty suniesz po śniegu na nartach. Prostu sposób na zwiększenie dystansu do reszty Bergsteigerów.
EFEKT: Narty pozwalają na jednorazowe przebycie nawet 5 zielonych pól pod rząd bez konieczności wykonywania testów.


MAGICZNE GRZYBKI
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 2/3
Gdy tracisz wiarę w swoje siły. Gdy czujesz, że zaraz zawrócisz, ponieważ obawiasz się dalszej podróży… Wtedy z pomocą przychodzą magiczne grzybki. Natychmiast odrzucisz od siebie wszelkie wątpliwości.
EFEKT: Grzybki daja +10 punktów dla każdego rzutu na siłę woli. Ilość użyć: 3. Każde kolejne użycie zmniejsza skuteczność grzybków o 2 punkty.


LAMPA NAFTOWA
Punkty udźwigu: 3
Ilość magazynowa: 0
Wkraczasz do ciemnej jaskini? Zachodzi słońce? Zawsze warto mieć ze sobą lampa naftową. Na wszelki wypadek.
EFEKT: +50 punktów do każdego testu w ciemnościach.


WIĘKSZY PLECAK OD SPIELERA
Punkty udźwigu: n/d
Ilość magazynowa: 1/1
Plecak dla tego, kto chce być przygotowany na każdą okazję! Nie ma chyba lepszego producenta sprzętu sportowego niż marka Spieler. Zaufaj im, a na pewno wyjdzie ci to na dobre. Ich plecaki są wytrzymałe i niezniszaczlne.
EFEKT: Jeśli zabierzesz ze sobą większy plecak, będziesz mógł wziąć ze sobą sprzęt o wadze 5 punktów udźwigu więcej. Jednak w takim przypadku twoje bazowe punkty statystyki „wytrzymałość” zostaną obniżone o 5 punktów!


SAPERKA
Punkty udźwigu: 3
Ilość magazynowa: 0/2
Odkopywanie śniegu czy ziemi może przydać się znacznie częściej już myślisz. Składana saperka nie zajmuje wiele miejsca, a może być pomocna.
EFEKT: Zależy od inwencji gracza. Mistrz gry przyznaje dodatkowe punkty według własnego uznania.



SCHNAPPS
Punkty udźwigu: 2
Ilość magazynowa: 0
Nic tak nie pokrzepia, jak łyk ognistej wody. Łyknij sobie schnapsa, gdy musisz zebrać siłę.
EFEKT: Daje +10 punktów do każdego rzutu na siłę. Ilość użyć: 3. Każde kolejne użycie zmniejsza skuteczność schnappsa o 2 punkty.


TALIZMAN
Punkty udźwigu: 7
Ilość magazynowa: 1/1
Szczęśliwy talizman to coś, co daje szczęście w najmniej spodziewanym momencie.
EFEKT: Talizman daje jednorazową premię +30 punktów do wybranego rzutu. Po tym talizman traci swoją moc.


PORCJA ŻYWNOŚCIOWA
Punkty udźwigu: 5
Ilość magazynowa: 0/2 (można zabrać więcej, niż 1 sztukę)
Dodatkowe pożywienie pozwoli ci przetrwać, gdy zaczniesz opadać z sił. Wystarczy wtedy sięgnąć po porcję żywnościową i natychmiast poczujesz siłę do dalszej wędrówki
EFEKT: Idziesz dalej bez konieczności wykonywania testu na wytrzymałość, jeśli opadasz z sił.


RACE
Punkty udźwigu: 5
Ilość magazynowa: 0/2
Racy można użyć w sytuacji, gdy utkwisz gdzieś w górach i nie możesz już poruszać się w żadną stronę. Z pomocą przyjdą ci miejscowi górołazi.
EFEKT: Używając racy gracz nie musi cofać się lub kończyć gry, lecz może pozostać na polu, na którym nie udał mu się test umiejętności.



KOMPAS
Punkty udźwigu: 4
Ilość magazynowa: 0/2
Czujesz się zagubiony? Myślisz, ze wybrałeś złą ścieżkę górską? Spójrz na swój kompas, by odnaleźć drogę.
EFEKT: Kompas pozwoli ci jednorazowo wybrać inne pole ruchu na osi poziomej.


PRZEWODNIK
Punkty udźwigu: 7
Ilość magazynowa: 0/1
Wiedza to skarb. Wie o tym każdy profesjonalny Bergsteiger.
EFEKT: Przewodnik daje jednorazową możliwość przeskoczenia o 2 pola bez konieczności wykonywania testu na umiejętność. Należy zadeklarować użycie przed wykonaniem ruchu, oznaczając, na jakie pole chcemy wejść. Nie można użyć w przypadku porażki.

[Isabella Swann]

No to mamy z Ojcem przegrane

[Femme Mystere]

- Oho... - stęknął pod nosem Jens, widząc, jak wchodzi @Joachim Cargalho , bo wiedział już, że będzie musiał przetrząsnąć wszystkie półki, a zdecydowanie wolałby w tym momencie zająć się swoim ulubionym zajęciem, czyli nudzeniem się. Wziął sapiąco do ręki karteczkę. Powoli zaczął kompletować wyposażenie, kładąc je z hukiem na blat i co chwilę popijając piwo Edelweiss. - Zawsze gotowy na każdą ewentualność, co, Herr Cargalho? - skomentował. - No dobra, wszystko jest. - potem Jens pochylił się nad blatem i zakrył usta tak, jakby nie chciał, by ktokolwiek to usłyszał. - Może Herr przekazac córkom mój numer telefonu? - zaśmiał się, po czym wyciągnął rękę do @Joachim Cargalho - Powodzenia na szlaku!

[Joachim Cargalho]

Joachim pakował wszystko na sanie, które Jens ustawił mu przed ladą. Dwa razy sprawdził, czy na pewno wszystko ma.
- Oby właśnie tak było - odrzekł sprzedawcy, gdy ten pytał go o przygotowania na wszelkie wypadki - Nigdy jednak nie wiadomo co tam górscy bogowie ześlą na nas w czasie wędrówki. - zaśmiał się licząc, że jednak nie będzie żadnych niespodzianek.

Gdy już miał wychodzić, Jens zaczepił go jeszcze o córki - Może gdybyś dorzucił coś w gratisie... - powiedział oschle, gdyż wiedział, że ten skąpiec gra według przyjętych reguł. Później chwycił za sznur sań i przeciągnął je po parkiecie, który i tak już dawno stracił swoją ostatnią warstwę lakieru.

Wyszedł na zewnątrz i szarpał się z saniami.
- Przydałyby się jakieś kółka - stwierdził odkrywczo, zdając sobie sprawę, że śnieg zastanie dopiero w wyższych partiach gór.

[Alfred Fabian]

- Ech, tutaj nie ma nic ciekawego - Alfred wzdychał patrząc na kolejne opustoszałe półki. - Jakby mnie to dziwiło... A. W sumie dziwi, w końcu w Edelweiss miało nigdy nie brakować niczego. Coś ten Oberhaupt mnie oszukał... - Nie zauważył, jak Jens podszedł go od tyłu i słyszał większość wywodu.

- A, ten nooo... - Alfred zaczął wykręcać się, gdy właściciel sklepu poklepał go po ramieniu i zaczął krzywo na niego patrzeć.

- To ja może te no... - popatrzył na półkę - Raki może bym poprosił. I Gogle, mogą się przydać.

Czuł się dosyć zmieszany krytyką sklepu, ale musiał się pogodzić z tym, że w Spielerze mógł kupić co najwyżej podkoszulek, a nawet gdyby chciał, to nie znalazłby teraz oddziału w Edelweiss.

- O, nóż jeszcze, ostatnio się przydał - Alfred miał już zamiar wyciągać ostatnie klubeki ze kieszeni swojego płaszcza, gdy przypomniał sobie o tym ważnym wynalazku ludzkości. - I Schnappsa, przyda się w górach, zastąpi mi trochę uczucie obecności na dole.

Po podliczeniu i zapłaceniu, Alfred wyszedł ze sklepu. Zza drzwi słychać było zrzędzenie starego Jensa, ale spływało to już po nim.

- Marudź se dalej, stary zrzędo. Jakbym tu nie musiał przychodzić, to bym nie przychodził.

[Ignats ik Ruth]

Diuk szybciutko wypakował się z samochodu, który był elegancki, chociaż nie był Szkodą Rapid, i mocno pchnął drzwi do graciarni Jensa. Prawie nic już w „Grani” nie było, poprosił zatem to, co znalazł a co zdołał unieść swoimi trzęsącymi się z pospiechu rękami. Nabył więc, jak następuje:

RACHUNEK UMOWNY

umowy kupna-sprzedaży

Grat Gesellschaft

1. peleryna — 3 Қ
2. para gogli — 2 Қ
3. słoik magicznych grzybków — 2 Қ
4. konserwy (tj. jedna porcja żywnościowa) — 3 Қ
   
   RAZEM: 10 Қ
   PODATEK: w cenę wliczono

[Ignats ik Ruth]

- Hola! Koleżko @Alfred Fabian - Zawołał Jens za odchodzącym @Alfred Fabian - ... to znaczy... eee... Wasza Królewska Coś Tam. Noże wyprzedane. Poprzedni Bergsteigerzy wykupili. Co zamiast tego? - dopytywał Jens, patrząc nerwowo na zegarek. Wiedział, że wyprawa zaczyna się już niebawem i nie chciał przedłużać żadnemu ze śmiałków.

W międzyczasie, gdy @Alfred Fabian zastanawiał się, Jens zebrał wszystko z listy @Ignats ik Ruth .

- Po co wy z tymi listami przychodzicie? - zastanawiał się, próbując rozczytać zapisane litery. - Jak żona wysyła po zakupy, to rozumiem...

Gdy skompletował zamówienie, popatrzył sobie dokładnie na @Ignats ik Ruth .

- Aaaa, już wiem. To jesteście tym zagranicznikiem, co to dziewczyny podrywa na automobile. - powiedział, po czym zreflektował się i zaśmiał głupkowato. - Tak mówią baby na targowisku oczywiście. Powodzenia, Zagraniczniku!

NASTĘPNY!

[Alfred Fabian]

- Nie ma noży? - Alfred poczuł się zesmaczony. - I wy się nazywacie porządnym sklepem? Będzie bez noża, mniej zarobicie. - Alfred zapłacił, wziął wszystkie GRATy i opuścił sklep.

[Heinz-Werner Grüner]

- Nie ma noży? - Alfred poczuł się zesmaczony. - I wy się nazywacie porządnym sklepem? Będzie bez noża, mniej zarobicie. - Alfred zapłacił, wziął wszystkie GRATy i opuścił sklep.

ZNAJDŹ MNIE NA TRASIE. STOP. DAM CI W GRATISIE. STOP. OBERHAUPT. STOP.

[Albert Fryderyk de Espada]

Dzień jak co dzień, niby poza sezonem sklep nie ma zbyt wielu wizytorów. Tego dnia jednak charakterystyczny dzwonek do sklepu oznaczał nowego klienta.

Herr Espada miał bardzo konkretną listę rzeczy jakie ma zakupić oraz niezwykle ważne zlecenie dla sprzedawcy Jeansa.

Wyłożył on zebrane fundusze na ladę i powiedział;

- Nie specjalnie mnie interesuje jak i gdzie, za to bardzo ważne jest kiedy, dwanaście wagonów do każdego zaprzęg mułów lub koni. Zapasy żywności dla czterdziestu ośmiu osób na co najmniej tydzień, narzędzia, siekiery kilofy łopaty itd. O broń i materiały wybuchowe zadbam osobiście wraz z wojskiem. Jurto wszystko ma być gotowe, czy wyraziłem się jasno ? -

[Joachim Cargalho]

Jens wyszedł z zaplecza i spojrzał ze zdziwieniem na swojego klienta. Sezon na lawinę już się skończył, a ten narciarski jeszcze nie zaczął. Zazwyczaj przychodzą tutaj goście zapowiedziani, którzy oczekują na import swoich towarów. Czasami ktoś wpadnie po sznapsa lub grzybki... A teraz?

- Na kiedy? - dopytał raz jeszcze, by usłyszeć to, co rzeczywiście zadudniało mu w uszach.
- Czy ja wyglądam na czarodzieja? - zapytał sarkastycznie. A później spisał sobie wszystko na kartce...

- Muły, konie i zaprzęgi - notował, pozwalając sobie na niewybredne komentarze - pewnie do tego jeszcze kurtyzanę w każdym wozie i trzy krasnale...
- Co tam jeszcze było? - powtarzał zażenowany - zapasy żywności... To chyba mam.

Schyli się pod ladę, by zerknąć na resztki zaopatrzenia. Wyciągnął dwie puszki racji żywnościowych i stwierdził - Na razie tylko tyle - i przesunął w kierunku klienta nie spoglądając nawet na niego. Zapisał kolejne elementy i wbił ołówek w kartkę, stawiając kropkę.
- Na jutro? Gdzie to ma wszystko się pojawić? - dopytywał.
- Proszę już iść i lepiej szykować pieniądze... Na miejscu się rozliczymy! A to nie będzie tania usługa! - skwitował ze śmiechem.