Alexanderplatz 4
- Ignats ik Ruth • Stempel
- Posty: 287
- Rejestracja: 30 marca 2022, 13:36
-
ODZNACZENIA
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3904
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
- Piotr Romanow • Stempel
- Posty: 873
- Rejestracja: 04 maja 2022, 14:33
- Lokalizacja: Grünerwald
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
Kuhwa, prosiłbym o nie prowadzenie rozmów w moim salonie, bo już kolejny dzień trwa ten proceder, a głowa mnie tak napiergwiazdkuje jak nigdy.
- Femme Mystere • Stempel
- Faktotum
- Posty: 2696
- Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
Herr @Ignats ik Ruth , wakacje już się skończyły. Zaraz Herr przeziębi nerki taką golizną!
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
- Heinz-Werner Grüner • Stempel
- Oberhaupt
- Posty: 11641
- Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
- Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
Ja nie. My jako Edelweiss owszem. Mamy piękne (i mądre) damy, dostojnych i odważnych mężczyzn, śliczne widoki za oknem, biznesy, choć małe to urokliwe i mamy przede wszystkim siebie. Jak rodzina
Szanowny zawsze wie jak ująć to najlepiej słowami.
To się więcej nie powtórzy.Piotr Romanow pisze: ↑27 września 2022, 08:59 Kuhwa, prosiłbym o nie prowadzenie rozmów w moim salonie, bo już kolejny dzień trwa ten proceder, a głowa mnie tak napiergwiazdkuje jak nigdy.
Jakby co to mogę "wyciąć" te rozmowy z pańskiego salonu.
- Piotr Romanow • Stempel
- Posty: 873
- Rejestracja: 04 maja 2022, 14:33
- Lokalizacja: Grünerwald
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
Skądże, niech te zostaną, tylko dajcie chociaż gospodarzowi przygotować jakąś kawę, czy herbatę. Ciężko się skupić, gdy taka wrzawa w salonie. Tym bardziej, że nie byłem gotowy na żadne odwiedziny.
- Ignats ik Ruth • Stempel
- Posty: 287
- Rejestracja: 30 marca 2022, 13:36
-
ODZNACZENIA
Re: Alexanderplatz 4
E tam, ma @Piotr Romanow ciepło w salonie, a dywanik mięciutuszki.Femme Mystere pisze: ↑27 września 2022, 10:49 Herr @Ignats ik Ruth , wakacje już się skończyły. Zaraz Herr przeziębi nerki taką golizną!
(Chociaż ja to do niego wysyłam, a Państwo mu tu and ramieniem odczytują, jeno telegramy. Przyjadę za dni parę. ).
- Piotr Romanow • Stempel
- Posty: 873
- Rejestracja: 04 maja 2022, 14:33
- Lokalizacja: Grünerwald
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
Późnym wieczorem Romanow wrócił do swojego mieszkania, żeby na spokojnie usiąść nad dokumentami, których namnożyło się w armii pod jego nieobecność. Nie spodziewał się jednak tego, że jego służba utrudni mu wieczór i zacznie puszczać na gramofonie stare walce, które pamięta jeszcze z młodości. Wiele myśli miał w głowie, gdy słuchał tych utworów, gdyż to one uformowały go takiego jakim jest.
Gdy tylko usłyszał walc wstał i zaczął tańczyć z dokumentami w ręce. Służba była szczęśliwa, że gospodarz próbował się odprężyć pomimo natłoku pracy po powrocie z gór.
- Piotr Romanow • Stempel
- Posty: 873
- Rejestracja: 04 maja 2022, 14:33
- Lokalizacja: Grünerwald
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
O Poranku, koło godziny 5;30 w okolicach Willi Romanowa zjechały się czarne auta, a w jednym z nich siedział Piotr. Grupa ludzi pośpiesznym krokiem odprowadziła Kapitana ELaK do jego willi, gdzie miał odpocząć po bardzo wyczerpującym okresie realiozy.
Od razu gdy wszedł do Willi zaczął czytać informacje z Edelweiss, co się działo pod jego nieobecność. Po pewnej gazecie natknął się na informację. - Doprawdy? Powszechny Kościół Pollinu tu w Edelweiss? Będzie trzeba złożyć w nim wizytę. - Następnie zaparzył kawę, aby dalej przeglądać nowości z kraju. - Cholera... Wiele tu się zmieniło. A i Szpada został Szefem Sztabu pod moją nieobecność, muszę się rozejrzeć co ciekawego on zrobił podczas swoich rządów.
Przeglądanie prasy przerwał znienacka jeden z Ordynansów Romanowa. Romanow usłyszał krzyk - HERR HAUPTMAN!
- Dobra już cicho cicho, co tam się stało? - Odrzekł Romanow.
- Przyniosłem Herr nowy mundur, obszyty według zaleceń Herr Dexa.
- Danke, możesz mi powiedzieć co tu się działo pod moją nieobecność?
Żołnierz przysiadł się do swojego dowódcy i zaczął opowiadać o wszystkich zmianach w kraju.
Od razu gdy wszedł do Willi zaczął czytać informacje z Edelweiss, co się działo pod jego nieobecność. Po pewnej gazecie natknął się na informację. - Doprawdy? Powszechny Kościół Pollinu tu w Edelweiss? Będzie trzeba złożyć w nim wizytę. - Następnie zaparzył kawę, aby dalej przeglądać nowości z kraju. - Cholera... Wiele tu się zmieniło. A i Szpada został Szefem Sztabu pod moją nieobecność, muszę się rozejrzeć co ciekawego on zrobił podczas swoich rządów.
Przeglądanie prasy przerwał znienacka jeden z Ordynansów Romanowa. Romanow usłyszał krzyk - HERR HAUPTMAN!
- Dobra już cicho cicho, co tam się stało? - Odrzekł Romanow.
- Przyniosłem Herr nowy mundur, obszyty według zaleceń Herr Dexa.
- Danke, możesz mi powiedzieć co tu się działo pod moją nieobecność?
Żołnierz przysiadł się do swojego dowódcy i zaczął opowiadać o wszystkich zmianach w kraju.
- Piotr Romanow • Stempel
- Posty: 873
- Rejestracja: 04 maja 2022, 14:33
- Lokalizacja: Grünerwald
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Alexanderplatz 4
Romanow przyleciał do swojej edelweisskiej rezydencji, w której planował odpocząć przez jakiś czas. Nie mając całkowicie planu na jego dalsze działanie, a nawet na wypoczynek postanowił zrzucić z siebie cesarskie szaty i usiąść na brzegu stawu przy jego willi.
Po chwili w jego Willi pojawił się jeden z jego byłych podkomendnych, który od dłuższego czasu dogląda tego dobytku pod nieobecność właściciela. Zszokowany widokiem Romanowa spionował się i drżącym głosem zwrócił się do niego - Hhhhherrr Haa-auptman! - Na co Romanow zachichotał i odrzekł żołnierzowi. - Uspokój się. Ja tu tylko urlopuje. - Po czym wyciągnął paczkę papierosów i rzucił ją do żołnierza, aby ten się poczęstował.
Ten cały okres czasu, który był niewątpliwie trudny dla Romanowa bardzo go postarzył. Posiwiał, a także zaczął zaniedbywać swój wygląd osobisty. Nie mniej dalej sport był jego konikiem. Wypoczywał nad brzegiem swojego stawu i wsłuchiwał się w edelweisską ciszę.
Po chwili w jego Willi pojawił się jeden z jego byłych podkomendnych, który od dłuższego czasu dogląda tego dobytku pod nieobecność właściciela. Zszokowany widokiem Romanowa spionował się i drżącym głosem zwrócił się do niego - Hhhhherrr Haa-auptman! - Na co Romanow zachichotał i odrzekł żołnierzowi. - Uspokój się. Ja tu tylko urlopuje. - Po czym wyciągnął paczkę papierosów i rzucił ją do żołnierza, aby ten się poczęstował.
Ten cały okres czasu, który był niewątpliwie trudny dla Romanowa bardzo go postarzył. Posiwiał, a także zaczął zaniedbywać swój wygląd osobisty. Nie mniej dalej sport był jego konikiem. Wypoczywał nad brzegiem swojego stawu i wsłuchiwał się w edelweisską ciszę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości