Trakt rekreacyjny - budowa

Miasteczko uzdrowiskowe, gdzie wielu kuracjuszy może spędzić czas bujając niczym w chmurach. Usytuowane wysoko w masywie górskim aż się prosi o popularyzację zdrowego trybu życia. Słynne podrywy podczas wesołych "dancingów"? - dobrze trafiłeś!
Regulamin forum
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3940
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Trakt rekreacyjny - budowa

Post autor: Joachim Cargalho »

- Można wycinać? - dopytywał Gerd, dzierżąc w dłoniach importowaną przez Jensa piłę motorową. Wszyscy bowiem oczekiwali na kogoś, kto potwierdzi, iż EdelBau wydało zgodę na przeprowadzanie inwestycji.
Cała ekipa siedziała niedaleko przeprawy przez rzekę w Wolkenbad i wypalała kolejną paczkę papierowsów.
- Ech, ta biurokracja - marudzili, jak to każda fachowa ekipa.

W końcu dojechał do nich posłaniec ze Stadt Edelweiss ze świstkiem informującym o zgodzie na rozpoczęcie prac.
Gerd odpalił w końcu maszynę i ruszył do pracy.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3940
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Trakt rekreacyjny - budowa

Post autor: Joachim Cargalho »

Droga nabierała kształtu, a w gęstej połaci lasu powstawała wyrwa, która wyznaczała jej położenie.
Gerd szalał swoją piłą aż miło, a kolejne drzewa kładły się pod jego zamiarem.
- Dawaj, dawaj! Trzeba łupać! - krzyczał ktoś tam z tyłu, a reszta ochoczo podawała mu kolejne kłody.

Obrazek

- Ale jak to łupać, jak łupać??? - zaczął wykrzykiwać jeden z kierowników.
- Przecież to na port ma iść do miasta!!! - nie krył swojej frustracji.

Później sprawdzili ile tego już zostało porąbane.
- Dobra, Gerd... Wytnij po jeszcze jednym drzewie z prawie i z lewej - zasugerował.
- A to zawieziemy Oberhauptowi, żeby miał czym w kominku palić - rozwiązał problem.
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3940
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Trakt rekreacyjny - budowa

Post autor: Joachim Cargalho »

Ekipa szybko naprawiła swoją początkowe potknięcia, a po śladach rozłupanych beli, nie było już dowodów. Ostatnim z nich, mógł być jedynie drapiący w gardła dym, wydobywający się z komina der Sitz.

Praca szła nieźle, a kolejne pnie zalegały na trakcie.
- Trzeba zacząć to sprzątać, wkrótce ma się tu zjawić kartograf, by nanieść tę drogę na mapę - pospieszali się pracownicy.
- Te drzewa rosły tutaj chyba z tysiąc lat - marudzili widząc na ogromne kłody, które leżały praktycznie wszędzie.
- Z 10 mułów nie da rady ich przenieść - stwierdził jeden z drwali.
- Trudno, najwyżej zaangażujemy wojsko - zaśmiał się kolejny.
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wolkenbad”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości