Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

termin roboczy dla zabaw fabularnych związanych z ekspedycjami, inwestycjami i redagowaniem narracyjnym.
Awatar użytkownika
Albert Fryderyk de Espada Stempel
Posty: 1485
Rejestracja: 01 marca 2022, 21:26
Lokalizacja: Glänzberg

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Albert Fryderyk de Espada »

Uwaga Uwaga!

Przez wzgląd na rozprzestrzeniającą się epidemię realiozy postępy ekspedycji zostały nieco przystopowane.
Uprasza się wszystkich uczestników o zachowanie ostrożności i uważanie na swoje zdrowie.
Pozostańcie czujni na nadchodzące wydarzenia lub stwórzcie je sami i pchnięcie wyprawę do przodu.
Bez odbioru.
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11780
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

W Edelweiss już całkiem pobieliło. Śnieżna pierzynka nakryła kotlinę i otuliła ją swoim puchem. Nie była to jeszcze ta część zimy, gdzie nie da się całkiem postawić nogi, nie robiąc "wgnieceń". Ot, początek, choć już w dzień mrozić zaczęło. Słońce jednak systematycznie jeszcze "wynużało" się zza chmur i swoimi promieniami ogrzewało, tych co zapomieli założyć dodatkową parę okrycia wierzchniego lub choćby i kalesonów.

Ekspedycja trwa...choć na moment przystanęła. Wydarzenia z obozu głównego, gdzie znaleziono, jak sie początkowo wydawało konającą @Femme Mystere ostudziły zapędy ekspoloracyjne. Wielkim szczęściem okazało się, że kobieta po prostu zaniemogła. Za wiele obowiązków wzięła ostatnimi czasy na siebie i osłabła. Udzielona jej fachowa pomoc przez doktora Neumanna i @Isabella Swann postawiła ją na nogi. @Albert Fryderyk de Espada początkowo wykonał kilka nerwowych ruchów, stawiając na szali powodzenie wyprawy, ale koniec końców okazał się niezłym strategiem. Wstrzymali się na 3 dni, ale dzieki temu znów zebrali się razem. Kierownik wyprawy musiał nanieść poprawki organizacyjne, obliczyć wiele zmiennych, ale koniec końców wszystko przygotował znakomicie. Wtórował mu w tym @Joachim Cargalho, który chyba najbardziej ucierpiał mentalnie, ale i fizycznie ciężko mu odmówić zapału. Pomykał po obozie starając się ratować najbliższą mu osobę, a następnie wspierał ją w dojściu do pełni sprawności. @Fabio Rhyner również nie stał bezczynnie, dzięki sobie tylko znanym sposobom zorganizował specjalne zioła lecznicze (podobno sama @Sorcha Raven mu je przygotowała) by podreperować zdrowie Frau Augentrost.
Warto tu również wspomnieć o zapleczu wojskowym. Piechurzy, zorganizowani przez leutnanta wojsk lotniczych de Espadę szybko przeszli chrzest bojowy, a jakież było szczęście w obozie kiedy to zwiadowcy na czele z soldatem @Roman Schädel przywiedli całkiem zdrowego oberhaupta. Wyjaśniono sobie szybko co zaszło, wiedząc jednak o zagrożeniu jakiemu stawić musiał cały tabor ekspedycyjny.
Wartę wzmożono, zaktywowano działania wywiadowcze. Oberhaupt nakazał nie informować leutnanta @Piotr Romanow o wzmocnieniu kompanii, przez co dał sie wykazać innym, mniej doświadczonym w boju podoficerom.
I tak ekspedycję nastał grudzień roku 1922. Czy uda im się osiągnąć sukces i znaleźć złoto przed jego upływem? Zapewne wkrótce się tego dowiemy...
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Albert Fryderyk de Espada Stempel
Posty: 1485
Rejestracja: 01 marca 2022, 21:26
Lokalizacja: Glänzberg

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Albert Fryderyk de Espada »

Dzień przed wymarszem w dalszą drogę, kierownik de Espada zebrał w swoim namiocie wszystkie znaczące nazwiska swojej ekspedycji. Na miejscu znaleźli się @Joachim Cargalho, @Femme Mystere, @Roman Schädel, @Fabio Rhyner, @Isabella Swann oraz @Heinz-Werner Grüner.

apipdfqnr__08003.jpg
apipdfqnr__08003.jpg (271.91 KiB) Przejrzano 741 razy

- Mili państwo, to co się wydarzyło było absolutną katastrofą organizacyjną z naszej strony, przed nami już mniejsza część drogi, czeka nas jednak jedna dość znacząca przeszkoda. Konieczne będzie przeprawienie się przez rzekę. Żeby jednak uniknąć kolejnych problemów i komplikacji zawężamy formację i trzymamy się w sztywnej kolumnie, postoje pod pełnym nadzorem personelu wojskowego i moich najemników. W takiej formie musimy dotrzeć do celu. Radzę zacząć się zastanawiać na pomysłami jak przekroczymy rzekę. - mówił kierownik
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Roman Schädel Stempel
Posty: 579
Rejestracja: 07 października 2022, 08:44
Lokalizacja: Bishofsvilla w Stadt Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Roman Schädel »

Gefreiter Schädel był gotowy do dalszej drogi. Aż palił się do kontynuacji ekspedycji. Czyścił swoją broń i podśpiewywał pod nosem. Awans dodał mu energii.
(-) ks. bp bsmt. Roman Schädel

Superintendent Generalny Kościoła Ewangelicznego w Edelweiss
Senior Diecezji Wolkenbadzkiej Kościoła Powszechnego Pollinu
Bootsmannmatt EFF
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Albert Fryderyk de Espada Stempel
Posty: 1485
Rejestracja: 01 marca 2022, 21:26
Lokalizacja: Glänzberg

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Albert Fryderyk de Espada »

loki-hes-back.gif
loki-hes-back.gif (3.54 MiB) Przejrzano 643 razy
Anyway



Godziny wędrówki zmieniały się w dni a czas dłużył się bez końca, wciąż tylko podróż przez ten sam przeklęty las, nietknięty ludzką obecnością. Normalnie można by uznać go za piękny i malowniczy, dziewicza oaza spokoju. Teraz był jednak niczym więcej niż przeszkodą na drodze do celu, którą trzeba było usunąć. Siekiery i piły poszły w ruch i kolejne pnie drzew bezwładnie padały z hukiem na ziemie wzbijając jedynie stada okolicznych ptaków w powietrzę. Cel podróży wydawał się raczej oddalać niż przybliżać co wyraźnie było widać po uczestnikach. Niejeden już pewnie dawno stracił poczucie sensu tego wszystkiego a reszta najchętniej zawróciłaby do domu choćby i wbrew wszystkim innym.

5bf3472f9de6a.image.jpg
5bf3472f9de6a.image.jpg (29.63 KiB) Przejrzano 643 razy

Jedyną osobą wciąż wyglądającą na jako tako zadowoloną był sam kierownik ekspedycji i jego ludzie, na przekór wszystkiemu chcieli dotrzeć do celu za wszelką cenę. Fachowe oko lekarza nazwałoby to już chorobą, lub jak kto woli gorączką złota. Ponadprzeciętny entuzjazm przejawiał również @Roman Schädel, który równo trzymał się na nogach i sumiennie wykonywał każde powierzone mu zadanie. Jego wyraźnym przeciwieństwem pozostawała nieprzerwanie od ostatnich wydarzeń przejawiała @Femme Mystere, trochę ciężko było się temu dziwić biorąc pod uwagę jej przeżycia co sprawiało że Albertowi robiło się jej żal. Ale to uczucie szybko przemijało gdy kierownik ponownie skupiał swoją uwagę na celu podróży stając się ponownie bardzo oschłym nawet jak na niego.

Kolejny dzień podróży nie zapowiadał zmian, karawana wciąż parła przed siebie bardziej z przymusu niż z własnych chęci gdy melancholijny szum liści i powiew wiatru zagłuszył dźwięk z głębi lasu...





Cała karawana stała właśnie u wrót końca swojej przygody, ich bolączki i trud wkrótce miały zostać nagrodzone ale czekało ich jeszcze jedno wyzwanie, jeden problem, ostatnia przeszkoda do pokonania.

Albert stojąc na powozie odwrócił się w stronę innych i rzucił:

- Moje gratulacje, jesteśmy już prawie na miejscu, teraz radzę się jedynie zastanowić jak dostaniemy się na drugą stronę - odpowiedział Albert z cynicznym uśmiechem na ustach

- Rozładować wozy i rozstawić obóz zatrzymamy się tu na noc i wymyślnymi jak przeprawić się na przeciwległy brzeg... Herr @Roman Schädel i @Joachim Cargalho proszę bardzo na słowo na boku. - dodał po chwili


Cała załoga ekspedycji zgodnie ze słowami kierownika poczęła rozbijać obóz nieopodal rzeki a w tym czasie trzej mężczyźni rozmawiali nieopodal na osobności.

-Panowie dzień jest jeszcze długi, warto by to wykorzystać, weźcie ze sobą kilku ludzi i podzielcie się. Przejdźcie wzdłuż rzeki w obie strony i rozejrzyjcie się czy gdzieś blisko można będzie się przeprawić, tylko bez gwiazdorzenia nie chcę mieć powtórki z ostatniego wypadu, przed zmrokiem wszyscy mają być w obozie, rozumiemy się ? - powiedział Albert do @Roman Schädel i @Joachim Cargalho
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Roman Schädel Stempel
Posty: 579
Rejestracja: 07 października 2022, 08:44
Lokalizacja: Bishofsvilla w Stadt Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Roman Schädel »

Gefreiter Roman zasalutował i bez słowa przyjął rozkaz. Zabrał ze sobą kilku soldatów i ruszył na zwiad. Tym razem rozkazał kompanom być o wiele bardziej ostrożnymi. Szli wzdłuż rzeki, szukając dogodnego miejsca na przeprawę. Lekki mróz szczypał w policzki, a delikatny śnieg skrzypiał pod butami. W pewnym momencie gefreiter kazał się zatrzymać. Na ścieżce przed nimi leżała kupa. Roman nachylił się i zaczął ją oglądać.
-Nie jest dobrze towarzysze. To kupsko niedźwiedzia. I to świeże. Miś może być gdzieś w pobliżu.

Jeden z kompanów gefreitra zaprotestował, że przecież niedźwiedzie teraz śpią snem zimowym.

-To prawda. - odparł Schädel - Lecz może któregoś wybudził hałas związany z wysadzeniem mostu. Musimy być czujni, by nie dać się zaskoczyć. Atak niedźwiedzia to ostatnie, czego nam teraz potrzeba.

Po tych słowach ruszyli dalej, wypatrując dzikiego zwierza...
(-) ks. bp bsmt. Roman Schädel

Superintendent Generalny Kościoła Ewangelicznego w Edelweiss
Senior Diecezji Wolkenbadzkiej Kościoła Powszechnego Pollinu
Bootsmannmatt EFF
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3914
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Joachim Cargalho »

Wziął swoją ekipę i wszyli wzdłuż rzeki w kierunku przeciwnym od @Roman Schädel. Zrobiło się już mroźno, więc każdy z nich co jakiś czas pocierał swoje dłonie chuchając na nie, by dodać im choć trochę ciepła. Dzień był zdecydowanie krótki, a więc szli żwawym tempem, by sprawdzić rzekę na jak najdłuższym odcinku. Zaznaczyli kilka miejsc i wrócili na miejsce, zdając raport @Albert Fryderyk de Espada.

- Nie ma żadnej suchej przeprawy i będziemy musieli się zmoczyć - stwierdził Joachim, przedstawiając dwie możliwe opcje.
- Kilometr stąd jest płytkie przejście, ale dno wygląda na mułowate i może być bardzo grząsko. Ludzie przejdą na pewno, ale nie wiem co z powozami - oceniał sytuację, po czym dodał - kolejny kilometr stąd nazbierało się sporo kamieni, ale jest dużo głębiej. Powozy są wysokie, więc jeśli konie nie wystraszą się chłodnej wody, ze spokojem damy radę. Gorzej z ludźmi, bowiem nurt jest dość szybki, a wody będzie za kolana. - postawił kropkę, pozostawiając decyzję Albertowi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Roman Schädel Stempel
Posty: 579
Rejestracja: 07 października 2022, 08:44
Lokalizacja: Bishofsvilla w Stadt Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Roman Schädel »

Gefreiter Roman Schädel ze swoimi ludźmi ostatecznie nie spotkał groźnego zwierza. Niestety nie znalazł też dogodnego miejsca na przeprawę. W kierunku, w którym poszli, rzeka rozszerzała się, a jej nurt był dość silny. Zaczął też sypać gęsty śnieg.

-Nie możemy ryzykować. - powiedział gefreiter. -Moglibyśmy narazić się na hipotermię. Musimy wracać i liczyć na to, że corp. Cargalho miał większe szczęście.

Po tych słowach zawrócili i udali się w kierunku obozu, sieczeni zimnym wiatrem.
(-) ks. bp bsmt. Roman Schädel

Superintendent Generalny Kościoła Ewangelicznego w Edelweiss
Senior Diecezji Wolkenbadzkiej Kościoła Powszechnego Pollinu
Bootsmannmatt EFF
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Albert Fryderyk de Espada Stempel
Posty: 1485
Rejestracja: 01 marca 2022, 21:26
Lokalizacja: Glänzberg

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Albert Fryderyk de Espada »

Gdy wszyscy już wrócili do obozu i zdali raport ze swoich obserwacji kierownik ekspedycji zwrócił się w stronę osoby odpowiedzialnej za logistykę całej wyprawy;

- Herr @Fabio Rhyner, jak pan sądzi dalibyśmy radę wyciąć kilka drzew i zbudować prowizoryczną przeprawę na tym skalistym dnie o którym wspomina Herr @Joachim Cargalho ? - zapytal
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Fabio Rhyner Stempel
Posty: 135
Rejestracja: 20 września 2022, 17:04

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Ekspedycja "Nie wszystko złoto..."

Post autor: Fabio Rhyner »

Albert Fryderyk de Espada pisze: 19 grudnia 2022, 21:01 Gdy wszyscy już wrócili do obozu i zdali raport ze swoich obserwacji kierownik ekspedycji zwrócił się w stronę osoby odpowiedzialnej za logistykę całej wyprawy;

- Herr @Fabio Rhyner, jak pan sądzi dalibyśmy radę wyciąć kilka drzew i zbudować prowizoryczną przeprawę na tym skalistym dnie o którym wspomina Herr @Joachim Cargalho ? - zapytal
Obrazek
- Panie Espada myślę że jest to do osiągnięcia na wozie technicznym mamy dużą dwuosobową piłę. Potrzebuję kilku ludzi aby wspólnie ze mną wycięli niezbędną ilość drzew. Trzydziestolatek podrapał się po głowie po czym spojrzał w kierunku rosnących nieopodal sosen. - Sądząc po obwodzie myślę że te byłyby w sam raz. Skoro znaleźliśmy podłoże skalne cała konstrukcja po opuszczeniu zaparłaby się na kamieniach, całość zwiążemy linami tak aby zapewnić odpowiednią stateczność w ten sposób przeprawimy zarówno powozy, ludzi jak i nasze konie. Całość zajmie kilka godzin jednak cała operacja jest do zrealizowania. Rhyner wziął topór do ręki po czym odpalił papierosa - Kierowniku to co robimy ?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przygody, wyprawy, inwestycje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości