Saloon "Wilcze Leże" od momentu powstania stał się centrum świata dla mieszkańców Glänzbergu gdzie otwarcie się mówi że w jego murach można znacznie szybciej i wygodniej załatwić wszelkie sprawy urzędowe niż w budynku lokalnej administracji gdzie urzęduje Oberstam Glänzbergu.
Saloon stanowi centrum kulturowe miasta, miejsce gdzie w pewnym momencie krzyżują się wszystkie sznurki jakie poruszają całą maszyną Glänzbergu.
Może i saloon nie jest najpiękniejszym miejscem na świecie ale zdecydowanie spełnia on swoją funkcję, uradzając swoich gości rozmaitymi gatunkami wysokoprocentowych trunków specjalnie importowanych ze stolicy.
Będąc jedynym z nielicznych podobnych sobie miejsc daje saloonowi Wolfsbau niezwykłą popularność pośród miejscowych. Popularność generuje zaś niemałe środki finansowe z prowadzenia takiego przybytku, zaś pieniądze przyciągają nie tylko bogatych magnatów i filantropów łaknących luksusu ale również mniej dobroduszne persony spod ciemnej strony gwiazdy Glänzbergu.
Szczególnie złą sławą okrywa się "loża VIP", której nazwa może świadczyć iż przeznaczona jest dla bogatych i płochych gości. Pierwsza część zdania trafnie oddaje atmosferę otaczającą gości loży lecz na tym podobieństwa się kończą.
Zasiadający tam lokalni "przedsiębiorcy" za skromną opłatą są w stanie załatwić każdą sprawę z jako przychodzą mieszkańcy. Często takie pośrednictwo sprawia że wszystko odbywa się znacznie szybciej niżeli konwencjonalne procedury np. biurokracji lub bankowości ale czyni je również znacznie bardziej kosztowymi.