Edelweisski Wątek Kosmiczny

[Damiano Robingren]

No to to ja lubię, to to ja rozumiem @Damiano á-la-Triste

Piękny start!

[Damiano Robingren]

Aktualnie trzy

Ok. To nie jest idealnie, ale nie ma tragedii.

Czy ja wiem że to nie jest idealne jak jeden odcinek trwa mniej więcej 1h

JAk obejrzę z trzy odcinki jakiegokolwiek serialu w tydzień to sporo

[Damiano Robingren]

Ok. To nie jest idealnie, ale nie ma tragedii.

Czy ja wiem że to nie jest idealne jak jeden odcinek trwa mniej więcej 1h

JAk obejrzę z trzy odcinki jakiegokolwiek serialu w tydzień to sporo

aha rozumiem

[Heinz-Werner Grüner]

Czy ja wiem że to nie jest idealne jak jeden odcinek trwa mniej więcej 1h

JAk obejrzę z trzy odcinki jakiegokolwiek serialu w tydzień to sporo

aha rozumiem

No cóż... Nie każdy ma tyle czasu by siedzieć przed ekranem tv.

[Sophie]

Ok. To nie jest idealnie, ale nie ma tragedii.

Czy ja wiem że to nie jest idealne jak jeden odcinek trwa mniej więcej 1h

JAk obejrzę z trzy odcinki jakiegokolwiek serialu w tydzień to sporo

To ja mam chyba zbyt dużo wolnego czasu...

[Jürgen Voller]

Witaj @Sophie

Jesteś córką herr Cargalho?

[Sophie]

Witaj @Sophie

Jesteś córką herr Cargalho?

Witaj,
Co do pytania - chyba łatwo się domyślić - tak.

[Heinz-Werner Grüner]

Czy ja wiem że to nie jest idealne jak jeden odcinek trwa mniej więcej 1h

JAk obejrzę z trzy odcinki jakiegokolwiek serialu w tydzień to sporo

To ja mam chyba zbyt dużo wolnego czasu...

To nawet nie o to chodzi, ja wolę spędzić go po prostu inaczej i ostatecznie na seriale zostaje mi niewiele.

Witaj @Sophie

Jesteś córką herr Cargalho?

Tak jak Szanowna Pani Sophie wyjaśniła, to rodzina.
Skoro Szanowny nie wie, to dopowiem.
Lieselotte Augentrost (Femme Mystere) i Joachim Cargalho żyją w konkubinacie. Razem utworzyli "gniazdko rodzinne" i adoptowali Sophie Susanne von Anhalt i Isabellę Marie Swann.
Obecnie pierwsza jest zamężna z Krzysztofem Windsorem-Windsachenem, a druga w górach, ale fabularnie związana z postacią nazwijmy to NPC, dr Neumannem.
Tyle w skrócie. Rodzina bardzo wpływowa i szanowana w szarotkowej krainie...

Drugi "oficjalny ród edelwajski" to Grüner, do którego przynależy moja skromna osoba i pełen werwy i energii, spontaniczny i jedyny w swoim rodzaju, mój syn, Leszek Ebe, który po uojcowieniu nazywa się Leszek Ebe-Grüner.
Ostatnimi czasy zjawia się niespodziewanie, jeszcze bardziej niespodziewanie znika.

[Jürgen Voller]

Dziękuję Wam obojgu za bardzo wyczerpujące odpowiedzi, moi drodzy @Sophie i @Heinz-Werner Grüner

[Jürgen Voller]

Co do mnie, to jestem żonaty z postacią NPC opartą na pewnej boskiej perskiej kobiecie i ona wie, że stworzyłem na jej podstawie postać mojej Edel hamsar,a nawet wybrała najlepszą pisownię imienia jej odpowiedniczki NPC!

Postać mojej perskiej żony ma na imię Setareh (imię to oznacza w języku farsi - "gwiazda" i zwróćcie uwagę,moi drodzy, na podobieństwo do angielskiego słowa star, oraz do niemieckiego Stern ; nie jest to przypadkowe podobieństwo!)

P.S Litera h w tym imieniu jest h niemym, gdyż to naleciałość językowa z języka arabskiego, która do perskiego dostała się gdzieś po VII wieku n.e i najeździe arabskim na Persję rządzoną przez rodzimą dynastię Sasanidów, którzy byli wyznawcami zaratusztrianizmu, rodzimej religii Iranu, powstałej gdzieś w XIX wieku p.n.e.