Idziesz w góry? (Dział Nieobecności)

[Fatima Popow-Chojnacka]

Idziesz w góry?

„Świat wartości w górach jest prosty i przejrzysty dla każdego. Ale jest to absolut piękna i estetycznych doznań. Nie chcesz, nie jedziesz. Nie jedziesz, nie widzisz. Nie widzisz, nie przeżywasz. Wybór należy do ciebie.” – Piotr Pustelnik

Ach jak tu pięknie! Ośnieżone szczyty, słońce, które pwooduje dopływ energii aż w nadmiarze i to świeże górskie powietrze! Tutaj chce się żyć!
Edelweiss to przepiękna kraina pełna zapierających dech w piersiach krajobrazów. Stąd naprawdę ciężko wyrwać się z własnej, nieprzymuszonej woli, dlatego założyliśmy sobie, jako jej mieszkańcy, że nie opuścimy jej nigdy...
Brzmi troszkę tajemniczo, ale do sedna...

Jeśli zamierzasz (realnie) zaniechać działań w dolinie, z zamiarem powrotu to napisz, że "wychodzisz w góry"! Miejmy nadzieję, że zachłyśniesz się inspiracją, a "duch gór" pomoże trafić Tobie z powrotem na bezpieczne ścieżki doliny, zwanej szarotkową...

I do zobaczenia!

[Heinz-Werner Grüner]

No to co... das vi dana.
Usłyszymy się ponownie za kilka dni.

"Do śniadania" to może nie, ale nim się obejrzymy to wróci.

[Joachim Cargalho]

Wszyscy do barbera polecieli przed Edeliebe, czy co?

[Heinz-Werner Grüner]

Wszyscy do barbera polecieli przed Edeliebe, czy co?

No jak, tylko Ronon, a każdy kibicuje by szybko wrócił.

[Heinz-Werner Grüner]

Pojawił się cień na horyzoncie - Oberhaupt wraca z gór. Pomału, niespiesznie, ale tak... Nadchodzi chaos.

[Joachim Cargalho]

Ja powiedziałbym inaczej. Pojawiło się słońce na horyzoncie!

[Heinz-Werner Grüner]

Ja powiedziałbym inaczej. Pojawiło się słońce na horyzoncie!

Dupa tam nie słońce. Zbieram się i zbieram i skupić nie mogę. Tyle do nadrobienia, że mądrości żadnych prawić nie można.

[Albert Fryderyk de Espada]

Dobry dzień,
Wróciłem i już na wstępnie że tak się zapytam,
Nie mam mnie kilka dni a tu Edelweiss zostaje okrzyknięte najżarłoczniejszą bestią w mirkoświecie nie wposminając że uciekło nam dwóch niezwykle ważnych obywatelii.

[Roman Schädel]

[Heinz-Werner Grüner]

Co tu dużo mówić... Zadziało się i dużo i jeszcze więcej. Czekamy na dalsze losy historii "afery palmowej" i "dezercji oficerów".

[Isabella Swann]

Po długiej nieobecności w Edelweiss, z gór w końcu wychodzi Bella. Z plecakiem poszarpanym, z spodniami w szczepach. Lekkimi odmrożeniami. Ogląda się jak wszystko się pozmieniało w Wolkenbad i jakie wieści dochodzą z innych części. Zastanawia się czy jeszcze poczuje się jak w domu w tym miejscu.