Nieważne gdzie zjeżdżamy na nartach to i tak wygrywa de Espada. Tak mawia klasyk. Jak było tym razem? Oczywiście wygrał reprezentujący muratycką Koribię Albert Fryderyk. Nie miał sobie równych i już na samym początku zawodów postawił poprzeczkę, do której nie zbliżył się nikt. Dopiero tuż przed "końcową syreną" niesłychanie dobrze spisał się przedstawiciel RON, Kajetan Sikorski. Do zwycięstwa zabrakło mu 0,1sek. Trzeci ukończył zawody Grüner.
Organizatorów cieszy stale zwiększająca się frekwencja. Dziewięciu uczestników dało prawdziwy popis na bialym puchu, a kibice mogą zaliczyć zawody na Polanie Wolności do całkiem udanych.
Do zobaczenia w Glänzbergu, gdzie po raz kolejny zakończymy zmagania narciarskie. Teraz odpoczniemy od nart 3 tygodnie, gdyż mamy w między czasie Rajd Szarotki, ale dzięki temu będziemy mieć więcej czasu na trening.
BIBERBERG - FREIHEITSLICHTUNG
Polana Wolności
data: 11-14 stycznia 1924r.
oryginalna trasa: Beaver Creek
długość trasy: 627m
1. A.F.de Espada - 2:05.487
2. K.M.Sikorski - 2:05.576
3. H.W.Grüner - 2:06.855
- - - - - - - - - -
4. J.Cargalho- 2:07.605
5. L.Tomović - 2:10.156
6. P.Van Der Gibson - 2:12.093
7. P.Romanow - 2:15.477
8. A.Windsachen - 2:16.350
9. M.Orański - 2:16.491
Klasyfikacja punktowa TalMeisterschaften: