Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
Regulamin forum
- Heinz-Werner Grüner • Stempel
- Oberhaupt
- Posty: 11792
- Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
- Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3916
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
Zoltan Hagyma uwijał się jak w ukropie, by wszystko było przygotowane na najwyższym poziomie. Ścierał kurze ze stołu, przy którym mieli za chwile zasiąść przedstawiciele Księstwa Sarmacji oraz Edelweiss, gdy przez okno zauważył zbliżającą się kolumnę pojazdów.
- Mają rozmach... - skwitował sobie pod nosem i poprawiając jeszcze ostatnie detale, udał się na swoje stanowisko pracy, by przywitać delegacje.
Słyszał zbliżające się kroki oraz strzępki rozmowy, która toczyła się pomiędzy przedstawicielami państw. Pospieszył więc w kierunku drzwi i zamaszystym gestem otworzył je. Na przeciw niemu pojawiła się całkiem spora grupa ludzi. W jego głowie zaczęło kłębić się wiele myśli. Głównie te, czy przygotował wystarczającą liczbę krzeseł.
- Witam serdecznie w Der Sitz! - powiedział krótko, po czym skierował w stronę Oberhaupta szybki raport - wszystko gotowe, tak jak Pan chciał.
- Mają rozmach... - skwitował sobie pod nosem i poprawiając jeszcze ostatnie detale, udał się na swoje stanowisko pracy, by przywitać delegacje.
Słyszał zbliżające się kroki oraz strzępki rozmowy, która toczyła się pomiędzy przedstawicielami państw. Pospieszył więc w kierunku drzwi i zamaszystym gestem otworzył je. Na przeciw niemu pojawiła się całkiem spora grupa ludzi. W jego głowie zaczęło kłębić się wiele myśli. Głównie te, czy przygotował wystarczającą liczbę krzeseł.
- Witam serdecznie w Der Sitz! - powiedział krótko, po czym skierował w stronę Oberhaupta szybki raport - wszystko gotowe, tak jak Pan chciał.
- Heinz-Werner Grüner • Stempel
- Oberhaupt
- Posty: 11792
- Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
- Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
W Der Sitz czekano już z rozpoczęciem uroczystości. Herr Oberhaupt i jego gość, Jego Książęca Mość Arkadiusz Maksymilian udali się na rozmowy i podpisywnaie stosownych dokumentów, które zawsze towarzyszą przy takich spotkaniach.
Około godziny jedenastej obie delegacje były gotowe by kontynuować...
Około godziny jedenastej obie delegacje były gotowe by kontynuować...
Wasza Książęca Mość,
Szanowni Delegaci Księstwa Sarmacji,
Drodzy Obywatele,
Zebrani tutaj mili Państwo
Przejdźmy zatem do konkretów naszych rozmów. Zacznijmy debatę o tym co my możemy Wam zaoferować, a co Wy nam. Wiem, że to takie trochę wyogólnione, bo to początek naszej współpracy, dlatego serdecznie dziękuję za przybycie i wstępne ustalenia, ze szczególnym uwzględnieniem Jego Książecej Mości.
Proszę zatem przyjąć te odznaczenia w imię przyjaźni jaka buduje się pomiędzy Edelweiss i Ksiestwem Sarmacji.
Oberhaupt podszedł do JKM Arkadiusz Maksymilina, uścisnął mu dłoń, wymienił kilka uprzejmych słów, po czym zawiesił na jego piersi Order Przyjaciół Edelweiss najwyższej klasy. Następnie skierował się do Czcigodnej Baronessy Fatimy von Hohenburg Marcjan-Chojnackiej i również jej wręczył order. Następny w olejce byl Wielmożny Wicehrabia Konrad Einsiedler von Hippogriff, a po nim Jaśnie Wielmożny Markiz Bartosz von Thorn-Janiczek i Szlachetna Dama Anastasia Windsachen...
Po całej ceremonii wręczania oberhaupt ukłonił się i pozwolił zabrać głos JKM.
Szanowni Delegaci Księstwa Sarmacji,
Drodzy Obywatele,
Zebrani tutaj mili Państwo
Przejdźmy zatem do konkretów naszych rozmów. Zacznijmy debatę o tym co my możemy Wam zaoferować, a co Wy nam. Wiem, że to takie trochę wyogólnione, bo to początek naszej współpracy, dlatego serdecznie dziękuję za przybycie i wstępne ustalenia, ze szczególnym uwzględnieniem Jego Książecej Mości.
Proszę zatem przyjąć te odznaczenia w imię przyjaźni jaka buduje się pomiędzy Edelweiss i Ksiestwem Sarmacji.
Oberhaupt podszedł do JKM Arkadiusz Maksymilina, uścisnął mu dłoń, wymienił kilka uprzejmych słów, po czym zawiesił na jego piersi Order Przyjaciół Edelweiss najwyższej klasy. Następnie skierował się do Czcigodnej Baronessy Fatimy von Hohenburg Marcjan-Chojnackiej i również jej wręczył order. Następny w olejce byl Wielmożny Wicehrabia Konrad Einsiedler von Hippogriff, a po nim Jaśnie Wielmożny Markiz Bartosz von Thorn-Janiczek i Szlachetna Dama Anastasia Windsachen...
Po całej ceremonii wręczania oberhaupt ukłonił się i pozwolił zabrać głos JKM.
- Arkadiusz Maksymilian
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 kwietnia 2022, 22:57
-
ODZNACZENIA
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
W podziękowaniach za dotychczasową współpracę oraz na pamiątkę pierwszej państwowej wizyty w Kotlinie Edelweiss na podstawie Rozporządzenia Księcia o orderach, odznaczeniach i medalach państwowych w uznaniu wybitności zasług za dokonania na rzecz pokoju i współpracy międzynarodowej oraz działania na rzecz rozwoju przyjaźni pomiędzy Księstwem Sarmacji a Kotliną Edelweiss nadaję
Jego Ekscelencji Oberhaupt Kotliny Edelweiss
Heinzowi-Werner Grünerowi,
Heinzowi-Werner Grünerowi,
II KLASĘ ORDERU PRZYJAŹNI I WSPÓŁPRACY
W podziękowaniach za dotychczasową współpracę oraz na pamiątkę pierwszej państwowej wizyty w Kotlinie Edelweiss na podstawie Rozporządzenia Księcia o orderach, odznaczeniach i medalach państwowych nadaję
Ich Ekscelencjom
Lieselotte Augentrost
oraz Joachimowi Cargalho
Lieselotte Augentrost
oraz Joachimowi Cargalho
III KLASĘ ORDERU PRZYJAŹNI I WSPÓŁPRACY
Z wyrazami szczególnego uznania,
(—) Arkadiusz Maksymilian
Książę Księstwa Sarmacji
(—) Arkadiusz Maksymilian
Książę Księstwa Sarmacji
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3916
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
Joachim nieco zaskoczony wyróżnieniem poderwał się z krzesła i w wielkim szoku strzepał kurz z klapy marynarki, by przygotować ją na upięcie medalu... choć może miał go otrzymać w ozdobnym opakowani... zakłopotanie owładnęło jego umysłem i na pewno popełnił jakieś faux pas, ale w sumie to przywykł już do tego wszystkiego... Wydukał tylko skromne - dziękuję!
Dalej, obserwował jak następuje wymiana upominków.
Herr Gruner, wstał od stołu i i podszedł do ustawionych na komodzie upominków. Gdy już je uchwycił, zwrócił się do JKM Arkadiusza Maksymiliana i wymienił kilka grzecznościowych zdań. Podał później pierwszy z prezentów:
Złota statuetka szarotki - symbolu Edelweiss, która jest nieodłącznym elementem kultury Krainy. Szarotka jest dla nas symbolem szczęścia i nadziei na dobry czas, który nastaje zaraz po jej zakwitnięciu. Tak samo ta statuetka, powinna symbolizować dobry start naszych wspólnych relacji, które dzisiejszą wizytą zostały przypieczętowane. Złoto najwyższej próby, to symbol wdzięczności za docenienie naszej pracy, a także czystych intencji przyszłej współpracy.
Drugim upominkiem był zegarek stworzony w państwowym zakładzie urządzeń mechanicznych.
Czas jest bardzo ulotny, ale warto go kontrolować, by nie został zmarnowany. Mamy nadzieję, że momenty spędzone na ziemiach Edelweiss będą niosły za sobą wyłącznie dobre konsekwencje. Otwarte serce zegara ukazuje jego nieprzerwaną pracę i wysiłek, które trzeba włożyć, aby uzyskać zamierzone efekty.
Dalej, obserwował jak następuje wymiana upominków.
Herr Gruner, wstał od stołu i i podszedł do ustawionych na komodzie upominków. Gdy już je uchwycił, zwrócił się do JKM Arkadiusza Maksymiliana i wymienił kilka grzecznościowych zdań. Podał później pierwszy z prezentów:
Złota statuetka szarotki - symbolu Edelweiss, która jest nieodłącznym elementem kultury Krainy. Szarotka jest dla nas symbolem szczęścia i nadziei na dobry czas, który nastaje zaraz po jej zakwitnięciu. Tak samo ta statuetka, powinna symbolizować dobry start naszych wspólnych relacji, które dzisiejszą wizytą zostały przypieczętowane. Złoto najwyższej próby, to symbol wdzięczności za docenienie naszej pracy, a także czystych intencji przyszłej współpracy.
Drugim upominkiem był zegarek stworzony w państwowym zakładzie urządzeń mechanicznych.
Czas jest bardzo ulotny, ale warto go kontrolować, by nie został zmarnowany. Mamy nadzieję, że momenty spędzone na ziemiach Edelweiss będą niosły za sobą wyłącznie dobre konsekwencje. Otwarte serce zegara ukazuje jego nieprzerwaną pracę i wysiłek, które trzeba włożyć, aby uzyskać zamierzone efekty.
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2022, 12:09 przez Joachim Cargalho, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arkadiusz Maksymilian
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 kwietnia 2022, 22:57
-
ODZNACZENIA
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
Jego Książęca Mość wyraźnie zadowolony serdecznie podziękował za ów upominek. Wymienił kilka słów z Jego Ekscelencją na jego temat, po czym zaprezentował prezent przywieziony wprost z Księstwa Sarmacji — nawiązywał on do najlepszych sarmackich tradycji.
— Historyczne początki narciarstwa sarmackiego nierozerwalnie połączone są z osobą tzw. Józka Smreka Gonsienicy, zwanego Psichwostem. Ten zmyślny góral, mieszkający w okolicy Harzu niejednokrotnie narzekał na zasypane przełęcze i górskie ścieżki. Podróże saniami nie były mu w smak, tak samo używanie śnieżnych rakiet. Legenda głosi, iż razu pewnego opiwszy się lokalnej okowity pędzonej na suszonej żurawinie zarzekł się, że prędzej na sztachetach od płotu zjedzie niż wsiądzie na sanie. Jak obiecał, tak zrobił. Tak oto zrodziła się narciarska tradycja w Sarmacji, a Józek przeszedł do historii jako pierwsza ofiara śmiertelna tegoż sportu. — rozpoczął Książę. — Narty, wykonane z legendarnych józkowych sztachet są do dzisiaj przechowywane w grodziskim muzeum, jak jeden artefaktów sarmackiej kultury i sportu. Poleciłem wykonanie wiernej kopii dla Waszej Ekscelencji i o to one: "józkowe narty". Mam nadzieję, że ten symboliczny prezent będzie WE przypominał o tej wizycie — monarcha wskazał na podarunek.
Ponadto Książę wręczył Oberhauptowi beczkę kosodrzewiówki — wysokoprocentowego alkoholu wytwarzanego z kosodrzewiny na wodzie z roztopów śniegów górskich. Jest to ulubiony płynny przysmak sarmackich górali, którzy wypijają go zawsze przy wyjątkowo niskich temperaturach. Jeden kieliszek potrafi w mig rozgrzać całe ciało.
— Historyczne początki narciarstwa sarmackiego nierozerwalnie połączone są z osobą tzw. Józka Smreka Gonsienicy, zwanego Psichwostem. Ten zmyślny góral, mieszkający w okolicy Harzu niejednokrotnie narzekał na zasypane przełęcze i górskie ścieżki. Podróże saniami nie były mu w smak, tak samo używanie śnieżnych rakiet. Legenda głosi, iż razu pewnego opiwszy się lokalnej okowity pędzonej na suszonej żurawinie zarzekł się, że prędzej na sztachetach od płotu zjedzie niż wsiądzie na sanie. Jak obiecał, tak zrobił. Tak oto zrodziła się narciarska tradycja w Sarmacji, a Józek przeszedł do historii jako pierwsza ofiara śmiertelna tegoż sportu. — rozpoczął Książę. — Narty, wykonane z legendarnych józkowych sztachet są do dzisiaj przechowywane w grodziskim muzeum, jak jeden artefaktów sarmackiej kultury i sportu. Poleciłem wykonanie wiernej kopii dla Waszej Ekscelencji i o to one: "józkowe narty". Mam nadzieję, że ten symboliczny prezent będzie WE przypominał o tej wizycie — monarcha wskazał na podarunek.
Ponadto Książę wręczył Oberhauptowi beczkę kosodrzewiówki — wysokoprocentowego alkoholu wytwarzanego z kosodrzewiny na wodzie z roztopów śniegów górskich. Jest to ulubiony płynny przysmak sarmackich górali, którzy wypijają go zawsze przy wyjątkowo niskich temperaturach. Jeden kieliszek potrafi w mig rozgrzać całe ciało.
- Fatima Popow-Chojnacka • Stempel
- Posty: 724
- Rejestracja: 01 marca 2022, 20:28
-
ODZNACZENIA
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
Po wymianie odznaczeń oraz upominków przywódcy udali się do zamkniętego pomieszczenia, gdzie obędą rozmowy "w cztery oczy", bez udziału członków delegacji oraz mediów. Po rozmowach nastąpi podpisanie umowy międzynarodowej oraz przemówienia główne obu głów państwa.
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3916
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
- Przyda się trochę świeżego powietrza - powiedział Cargalho wstając od stołu i otwierając okno i zagajał rozmowę - Zapytałbym jak się podoba Edelweiss, ale Szanowna Pani jest już tutaj znana i to nie pierwsza wizyta - uśmiechnął się i wrócił do stołu opierając się dłońmi o jego blat. Po chwili namyślenia, stuknął opuszkami palców i zapytał: - To czego się napijemy? Kawa, herbata, woda lub może podytać Hagymę co tam chowa w szafce za jego plecami? - pozwolił sobie na mały żarcik, choć z chęcią znalazłby pretekst do sprawdzenia zawartości tej skrytki.
- Fatima Popow-Chojnacka • Stempel
- Posty: 724
- Rejestracja: 01 marca 2022, 20:28
-
ODZNACZENIA
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
– Ahh.. poproszę herbatę. Trochę zmarzłam przez tą śnieżyce.
Westchnęła trochę niezadowolona, kręcąc przy tym głową i przewracając oczami. Pochwili jednak posłała mu delikatny uśmiech.
–Chociaż może w szafce jest jakiś dodatek do herbatki?
Zaśmiała się żartobliwie. Ale jednak... jak są sami, czekają to może pośmieszkować i sprawdzić zawartość?
Westchnęła trochę niezadowolona, kręcąc przy tym głową i przewracając oczami. Pochwili jednak posłała mu delikatny uśmiech.
–Chociaż może w szafce jest jakiś dodatek do herbatki?
Zaśmiała się żartobliwie. Ale jednak... jak są sami, czekają to może pośmieszkować i sprawdzić zawartość?
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3916
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Wizyta Księcia Sarmacji - cz.3
- Zobaczymy co da się zrobić - stwierdził i wyszedł na chwilę z gabinetu, kierując się do Zoltana Hagymy.
- Herr Hagyma! - zaczął już z daleka - trzy herbaty potrzeba, takie wiesz... rozgrzewające. Krążą już legendy o szafce Zoltana w biurze Oberhaupta... goście na pewno będą wniebowzięci, jeśli będą mogli posmakować Twoich skarbów - zaśmiał się.
- Rozgrzewające, rozgrzewające... Hmmm... - rozmyślał głośno asystent Oberhaupta - Może znajdę tam jakąś malinóweczkę, która szybko Was rozgrzeje - mówił zacierając ręce.
- Świetnie! - skwitował Cargalho i wrócił do pokoju, gdzie siedziały Lieselotte Augentrost oraz Fatima Marcjan-Chojnacka.
- Ogarnięte - uśmiechnął się porozumiewawczo, a chwile później Zoltan przyniósł tacę z trzema filiżankami.
- Nie trzeba słodzić - rzucił i pospiesznie wyszedł nie chcąc przeszkadzać.
- Herr Hagyma! - zaczął już z daleka - trzy herbaty potrzeba, takie wiesz... rozgrzewające. Krążą już legendy o szafce Zoltana w biurze Oberhaupta... goście na pewno będą wniebowzięci, jeśli będą mogli posmakować Twoich skarbów - zaśmiał się.
- Rozgrzewające, rozgrzewające... Hmmm... - rozmyślał głośno asystent Oberhaupta - Może znajdę tam jakąś malinóweczkę, która szybko Was rozgrzeje - mówił zacierając ręce.
- Świetnie! - skwitował Cargalho i wrócił do pokoju, gdzie siedziały Lieselotte Augentrost oraz Fatima Marcjan-Chojnacka.
- Ogarnięte - uśmiechnął się porozumiewawczo, a chwile później Zoltan przyniósł tacę z trzema filiżankami.
- Nie trzeba słodzić - rzucił i pospiesznie wyszedł nie chcąc przeszkadzać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości