!Loteria MIŁOSNA 69!

[Heinz-Werner Grüner]

Mam nadzieję, że to jednak Skarb Państwa ogłosi się zwycięzcą tej zabawy. XD

[Gaetano Kohlmeise]

Mam nadzieję, że to jednak Skarb Państwa ogłosi się zwycięzcą tej zabawy. XD

No w moim wypadku, mimo jednej wygranej, i tak jestem 125 Қ na minusie.
Ale te emocje były tego warte.

[Heinz-Werner Grüner]

Mam nadzieję, że to jednak Skarb Państwa ogłosi się zwycięzcą tej zabawy. XD

No w moim wypadku, mimo jednej wygranej, i tak jestem 125 Қ na minusie.
Ale te emocje były tego warte.

Pewni, grunt to dpbra zabawa ( a już na pewno kiedy w skarbcu rośnie ilość szekli)

[Joachim Cargalho]

Ech, są w życiu ważniejsze rzeczy niż pieniądze.
Na przykład miłość, o którą tutaj - W Edeliebe - przede wszystkim chodziło.
A nóż widelec ktoś kogoś poznał w kolejce po los?

[Heinz-Werner Grüner]

Ech, są w życiu ważniejsze rzeczy niż pieniądze.
Na przykład miłość, o którą tutaj - W Edeliebe - przede wszystkim chodziło.
A nóż widelec ktoś kogoś poznał w kolejce po los?

Jestem pewny, że własnie tak było doniesiono mi, że:

"Podczas dorocznego festiwalu Edeliebe, który odbywał się na Freiheitslichtungi, atmosfera była pełna radości i miłości. Festiwal ten przyciągał ludzi z różnych zakątków świata, a jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń była !Loteria MIŁOSNA 69!, w której wielu uczestników miało nadzieję wygrać sporo klubeków.

W długiej kolejce, stojąc po losy loterii, znalazła się dwójka młodych ludzi, którzy jeszcze nie zdawali sobie sprawy, że ten moment odmieni ich życie. On, wysoki, przystojny młodzieniec o imieniu Hans, miał w sobie coś, co przyciągało uwagę – może to był jego błyszczący uśmiech, a może błękitne oczy pełne ciepła. Ona, drobna, urocza dziewczyna o imieniu Zuzana, miała w sobie niewymuszoną elegancję i łagodność, która sprawiała, że ludzie wokół niej czuli się wyjątkowi.

Hans stał w kolejce, rozglądając się wokół z ciekawością. Edeliebe 1924 był pełen kolorów, muzyki i śmiechu. Jego wzrok przyciągnęła jednak dziewczyna stojąca przed nim. Zuzana, ubrana w letnią sukienkę w kwiaty, rozmawiała z przyjaciółką, śmiejąc się z czegoś, co właśnie usłyszała. Jej śmiech był jak melodia, która od razu zapadła Hansowi w pamięć.

Nie mógł oderwać od niej wzroku i w końcu zebrał się na odwagę, by zagadać. Przepraszając za wtrącanie się, zapytał, czy to jej pierwszy raz na Edeliebe. Zuzana obróciła się z uśmiechem, a ich oczy zetknęły się jak promienie słońca z ziemią podczas najcieplejszych dni w roku. Od razu poczuli dziwną, lecz przyjemną iskrę między sobą.

„Tak, to mój pierwszy raz. A Ty?” – odpowiedziała, lekko się rumieniąc. Hans również się uśmiechnął, przyznając, że on też jest tu po raz pierwszy, choć czuje się, jakby znał to miejsce od zawsze. Rozmowa zaczęła się rozwijać, naturalnie i bez pośpiechu, jakby czas przestał istnieć. Rozmawiali o swoich zainteresowaniach, marzeniach i planach na przyszłość, a kolejka powoli się przesuwała.

Kiedy dotarli do stoiska z losami, oboje postanowili wziąć udział w loterii. Hans wybrał los z numerem 27, a Zuzana 69, uśmiechając się na widok tej liczby. Okazało się, że wygrane losy były zwycięskie a wygrane klubeki pozwalały na wspólne zjedzenie romantycznej kolacji pod gwiazdami.

Wieczorem, przy blasku świec i dźwiękach delikatnej muzyki, Hans i Zuzana usiedli przy stole, patrząc sobie głęboko w oczy. Rozmowa toczyła się dalej, a chemia między nimi stawała się coraz silniejsza. Kolacja była przepyszna, ale to nie jedzenie sprawiło, że ten wieczór był wyjątkowy. To była obecność tej drugiej osoby, ciepło jej uśmiechu i błysk w oczach.

Gdy noc dobiegała końca, Hans wziął Zuzanę za rękę i delikatnie ją przytulił. Oboje czuli, że to nie jest tylko chwilowe zauroczenie, ale coś znacznie głębszego. Od tamtego momentu stali się nierozłączni, a ich miłość rosła z każdym dniem, przynosząc im szczęście, o jakim nawet nie marzyli.

Tak oto, podczas festiwalu Edeliebe, w kolejce po losy !Loterii MIŁOSNEJ 69!, Hans i Zuzana poznali się i zakochali w sobie od pierwszego wejrzenia. Ich historia sta nie się pewnie legendą i inspiracją dla innych chcących brać udział w zabawie Edeliebe. Miłość dociera do nas w najbardziej nieoczekiwanych momentach."