Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Wśród wysokich Gór Południowych największym miasteczkiem jest Grünerwald. Mieszkańcy to w znacznej części żołnierze i społecznosć związana z branżą militarną. Nie znaczy to, że jest ono smutne i nudne, wręcz przeciwnie. Tętni radosnym życiem z icznymi kawiarniami i wspaniałymi, uśmiechniętymi ludźmi.
Gdy tylko trafisz do dzielnicy mieszkalnej Grindelwald od razu będziesz chciał w niej zamieszkać. Urocze małe kamienniczki, od których wprost nie da się oderwać wzroku.
Awatar użytkownika
Robin von Eisenhut Stempel
Zmarły
Posty: 40
Rejestracja: 15 kwietnia 2022, 15:21
Lokalizacja: Stadt Edelweiss

OBYWATEL

Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Robin von Eisenhut »

15 maja 1922 roku ulice Grunerwaldu były jak zazwyczaj gwarliwe, stukot żołnierskich butów uderzających w powierzchnię brukowanego gościńca odbijał się szerokim echem począwszy od lokalnego targowiska na Handelsweg aż po Gipfelroute kończąc. W tym uroczym miejscu było coś magicznego a pochodzące z ulic dźwięki były niczym gitarowe crescendo, dynamiczne a jednocześnie wyraziste. Choć była już dwudziesta, wiosenna aura sprzyjała wieczornym aktywnościom lokalnych mieszkańców wędrujących od Edelweiss Kaffe aż na Peterhof Lager kończąc. Skręcając na lewo od lokalnych koszar można dostać się na Arkadenallee. Z kolei na rogu alei znajduje się wąska tradycyjna kamienica, oznaczona numerem 18. Na budynku widać tabliczkę Mietshaus "Schwarze Rose" a poniżej dokładny adres ulicy - Arkadenalle 18.
Obrazek
Kamienica choć na pozór wyglądała na bardzo starą to jednak jej wnętrze było bardzo przestronne, co stwarzało idealne przedpole dla potencjalnych mieszkańców do przygotowania ciekawej a zarazem postępowej aranżacji.
Około godziny 21:30 aleję przemierzał perłowy Delage, którym podróżowało dwoje pasażerów. Młodszy z nich ubrany w skórzane rękawice oraz ciemnobeżową marynarkę prowadził pojazd, z kolei jego współtowarzysz starszy mężczyzna o śnieżnobiałych włosach, ubrany był w szarą kamizelkę oraz cylindryczne okulary.

- Herr Eisenhut, jesteśmy na miejscu Grunerwald niedaleko koszar lecz na obrzeżach miasta, tak jak Pan kazał .. w sumie to dobrze obmyśliłem niedaleko jest Peterhoff Lagger a po drugiej stronie Edelweiss Kaffe *pokazuje niezdarnie palcem dostrzegalne punktu na horyzoncie * Podobno Frau @Isabella Swann robi przepyszniutką kawę a jej wypieki są naprawdę pierwszorzędne!
- Z kolei @Piotr Romanow ! Ah dużo by gadać lokalni mówią że sprowadził specjalną odmianę chmielu dla swojego tajnego lagera, podobno taki mocny że na nim wszystkie probierze skalują! Nie mogę się doczekać, aż będę miał okazję osobiście go spróbować *na twarzy Luki dostrzegalne było wyraźne podekscytowanie, znalezienie miejsca po kilku latach tułaczki było czymś czego ten człowiek potrzebował *
- Prawie bym zapomniał! Podobno w mieści siedzibę ma również Atlas Aeronautic oddział w Edelweiss być może fajnie byłoby odwiedzić @Albert Fryderyk de Espada, ponoć ostatnia premiera samolotu zrobiła prawdziwą furorę a słyszałeś że tego haupta tak oberhaupta porwać zakonnice chciały ?
Robin uśmiechnął się kręcąc głową z niedowierzaniem a następnie spojrzał na kamienicę od góry do dołu. Jego uwagę zwróciła mała rzeźbiona czarna róża, znajdująca się u zwieńczenia dachu - gdyż przypominała mu o jego rodzinnych stronach.
Obrazek
- Eh! Luka masz rację podoba mi się tutaj, poświęcimy trochę majątku na renowację ale coś czuje że w końcu to miejsca będziemy mogli nazwać naszym domem.
- Herr Eisenhut a co z bankiem, będzie Pan dojeżdżał ?
- Tak oto się nie martw, nie zaniedbam swoich obowiązków zwłaszcza że w najbliższym czasie bank planuje otwarcie menni.. *mężczyzna przerwał zdając sobie sprawę, iż nie powinien wyjawiać najbliższych planów zarządu*
- Właśnie, właśnie jeszcze jedna rzecz tak wpadłem na pomysł bo widzi Pan wszyscy kupują do domów te pianina i Pan w sumie takiego nie miał, no bo ten w sumie mieć Pan nie mógł bo Delażkiem byśmy tego nie dźwignęli no i ten tak sobie pomyślałem *starszy mężczyzna drapał się po brodzie * że ten no może opłacę transport z Rotterdamu!? No ten ja wiem że mało środków ale tak sobie pomyślałem że Pan bez pianina to w sumie też tak bez ręki jakby, gniewa się nie na mnie Pan!? No i jeszcze przysłali z domu portret kuzynki Rosalie
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=m6Jm34N8hv8[/youtube]
Młodszy mężczyzna poczerwieniał jednakże myśl o chwili relaksu przy pianinie momentalnie stonowała gwałtownie wywołane emocje.
- Luka wypadałoby zatem starym zwyczajem, zapoznać się z sąsiadami a wiesz co to oznacza! - Parapetówkę! ślij konie, szykuj wino, a po drodze skocz na pocztę trzeba nadać telegram:
@Heinz-Werner Grüner
@Isabella Swann
@Femme Mystere
@Joachim Cargalho
@Horace Richelieu
@Piotr Romanow
@Albert Fryderyk de Espada
@Sophie
@Fatima Marcjan-Chojnacka
@Kurt Wagner
Obrazek
Mit freundlichen Grüßen
/-/ Robin von Eisenhut, Bankdirektor bei der Edelweiss Nationel Bank
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Robin von Eisenhut Stempel
Zmarły
Posty: 40
Rejestracja: 15 kwietnia 2022, 15:21
Lokalizacja: Stadt Edelweiss

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Robin von Eisenhut »

19 maja 1922 roku, Grunerwald

Przygotowania do przyjęcia w kamienicy "Schwarze Rose" szły pełną parą, Luka wraz z Robinem uwijali się w okopach aby wszystkie elementy dekoracyjne, kulinarne zostały przygotowane w odpowiednim czasie. W pewnym momencie w kamienicy pojawił się @Horace Richelieu wraz ze swoją towarzyszką Olubayo, oferując pomoc w dalszych przygotowaniach.

Robin uśmiechnął się oraz poklepał Horacego po ramieniu, mówiąc:
- Witaj przyjacielu! Cóż za idealne wyczucie czasu, być może pomożecie nam jeszcze w przygotowaniach, prawdę mówiąc tak się denerwuje! Chciałbym aby wszystko wyszło idealnie, przyznam szczerze że zarządzanie bankiem narodowym jest łatwiejsze od przygotowania przyjęcia okolicznościowego - zażartował. *w tym miejscu Robin wskazał na stoisko alkoholowe oraz nakrycia przy stole a następnie sam popędził w innym kierunku doglądając dalszych przygotowań na dzisiejszą uroczystość.
Mit freundlichen Grüßen
/-/ Robin von Eisenhut, Bankdirektor bei der Edelweiss Nationel Bank
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Robin von Eisenhut Stempel
Zmarły
Posty: 40
Rejestracja: 15 kwietnia 2022, 15:21
Lokalizacja: Stadt Edelweiss

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Robin von Eisenhut »

Obrazek
W oczekiwaniu na gości stoły zaczęły pokrywać się nietuzinkowymi przystawkami oraz lokalnymi potrawami. Robin jako gospodarz za punkt honoru przyjął sobie należytą organizację wydarzenia, stąd też doglądał każdego fragmentu stolika.


Obrazek

Doceniając walory smakowe Lirotii, której butelkę Robin otrzymał od Fatimy, mężczyzna postanowił się podzielić tym trunkiem ze swoimi gośćmi. Choć nikogo jeszcze nie było przy stole Luka ustawił butelkę przy stoliku z alkoholami. Korzystając z absencji gości, Robin postanowił wykorzystać czas na przebranie się w strój wieczorowy.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 19 maja 2022, 19:31 przez Robin von Eisenhut, łącznie zmieniany 1 raz.
Mit freundlichen Grüßen
/-/ Robin von Eisenhut, Bankdirektor bei der Edelweiss Nationel Bank
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Horace Richelieu Stempel
Posty: 206
Rejestracja: 04 kwietnia 2022, 14:42

ODZNACZENIA

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Horace Richelieu »

Jasne, przyjacielu! Z miłą chęcią pomożemy jak tylko damy radę! Chodźmy Olubayo!
Olubayo i Horace Richelieu podzielili się na dwa zespoły. Olubayo nakrywa stół, a Horace Richelieu strategicznie kładzie alkohol i szklanki, aby minimalizować szansę na możliwe szkody powiązane z przypadkowym trafieniem łokciem bądź ręką w butelkę bądź szklankę. Rozglądają się delikatnie po domu, przy okazji. Również ma prezent dla gości i Pana Robina, ukryty w swym pięknym stroju
Sa Chevalerie Horace de la Maison de La Rocque; Hauptarchitekt EdelBau.
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3904
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Joachim Cargalho »

Zegarki? A na co to komu? - chciałoby się powiedzieć, myśląc o mieszkańcach Edelweiss. To nie pierwsze spotkanie, które było zaplanowane inaczej, niż się rzeczywiście odbyło. @Robin von Eisenhut uwijał się jak w ukropie, by wszystko było doskonale przygotowane,a tu... No cóż miał jeszcze chwilę, by usiąść sam przy stole i poczekać na pierwszych gości. Szczęśliwym trafem, zróżnicowane społeczeństwo Edelweiss gościło również osoby innych narodowości, które doskonale wiedziały co to punktualność.

- Dobry wieczór, Panowie! - krzyczał już z oddali - Mam nadzieję, że nie przybywam za późno! A! Jeszcze za bardzo nikogo nie ma? No cóż... wcale mnie to nie dziwi! - roześmiał się głośno.
No no, co my tutaj mamy - mówił na głos przyglądając się zaserwowanym daniom.

Przywitał się z obecnymi już gośćmi i próbował trochę small talku.
- Robinie, wygląda to na wspaniałą ucztę! Mam nadzieję, że już się tutaj zadomowiłeś! Niezmiernie się cieszę również, że wybrałeś się z nami na wycieczkę do Sarmacji. Można wręcz rzec, ze bez Ciebie by to nie wyszło... No jednak pierwszy pilot to dosyć ważna osoba na pokładzie - zaczął.
Obrazek
Awatar użytkownika
Horace Richelieu Stempel
Posty: 206
Rejestracja: 04 kwietnia 2022, 14:42

ODZNACZENIA

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Horace Richelieu »

Horace Richelieu pomachał przyjacielowi Joachimowi, mocno ściskając jego rękę na powitanie.
Witamy serdecznie, drogi przyjacielu Joachimie! Mamy dużo czasu, więc nim przybędziemy do kolacji, możemy popróbować alkoholu z różnych stron świata, zajadając pyszny przekąski, która przygotowała moja Olubayo!
Horace Richelieu wyjął trzy butelki piwa od jego browarni w Królestwie Lumerii. Lager Kawaler Richelieu z banderą rycerza na koniu z lancą i tarczą, Ale Orański Hrabia o banderze przedstawiający pomarańczę w koronie barońskiej, a ostatnim Wiśniowa Księżniczka, która ma symbol wiśni z tiarą. Olubayo z torby wyjmuje zawiniątko, a tam wysuszone, kruche mięso. Jest dosyć grube
Sa Chevalerie Horace de la Maison de La Rocque; Hauptarchitekt EdelBau.
Awatar użytkownika
Robin von Eisenhut Stempel
Zmarły
Posty: 40
Rejestracja: 15 kwietnia 2022, 15:21
Lokalizacja: Stadt Edelweiss

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Robin von Eisenhut »

Joachim Cargalho pisze: 19 maja 2022, 19:54 Zegarki? A na co to komu? - chciałoby się powiedzieć, myśląc o mieszkańcach Edelweiss. To nie pierwsze spotkanie, które było zaplanowane inaczej, niż się rzeczywiście odbyło. @Robin von Eisenhut uwijał się jak w ukropie, by wszystko było doskonale przygotowane,a tu... No cóż miał jeszcze chwilę, by usiąść sam przy stole i poczekać na pierwszych gości. Szczęśliwym trafem, zróżnicowane społeczeństwo Edelweiss gościło również osoby innych narodowości, które doskonale wiedziały co to punktualność.

- Dobry wieczór, Panowie! - krzyczał już z oddali - Mam nadzieję, że nie przybywam za późno! A! Jeszcze za bardzo nikogo nie ma? No cóż... wcale mnie to nie dziwi! - roześmiał się głośno.
No no, co my tutaj mamy - mówił na głos przyglądając się zaserwowanym daniom.

Przywitał się z obecnymi już gośćmi i próbował trochę small talku.
- Robinie, wygląda to na wspaniałą ucztę! Mam nadzieję, że już się tutaj zadomowiłeś! Niezmiernie się cieszę również, że wybrałeś się z nami na wycieczkę do Sarmacji. Można wręcz rzec, ze bez Ciebie by to nie wyszło... No jednak pierwszy pilot to dosyć ważna osoba na pokładzie - zaczął.
Joachimie! Nawet nie wiesz jak się cieszę że przyszedłeś! - Robin podskoczył zadowolony, niemalże jak z procy Już powoli zacząłem się zastanawiać czy ludzie przypadkiem nie pomyśleli że to zaproszenie na jakąś stypę - mężczyzna roześmiał się głośno.
Jeśli chodzi o Sarmację to cała przyjemność leży po mojej stronie, po ostatniej wizycie w WKU przydzielono mnie do dywizjonu myśliwców. Czasem taka odskocznia w postaci samolotów cywilnych jest naprawdę potrzebna. Zresztą Joachimie umówmy się Constelation to nie jest zwykły samolot - w tonie głosu Robina odczuwalny jest wyraźny sentyment.
Jeśli chodzi o Edelweiss to traktuję kotlinę jak mój drugi dom, choć realioza atakuje w mym wieku tak bardzo to mimo to staram się być aktywny dla was i całej kotliny. Moja przygoda z bankiem dopiero się zaczęła, myślę że najbliższe dni będą naprawdę ciekawe

Mam nadzieję że wszystko czego tylko dzisiaj spróbujecie będzie wam smakować - w tym miejscu mężczyzna podszedł do stołu z alkoholami oraz nalał trzy porcje Likori dla siebie, Joachima oraz Horacego.
Proszę skosztujcie towar spod lady - prosto od Fatimy! - odrzekł podając kieliszki wypełnione Likorią
Mit freundlichen Grüßen
/-/ Robin von Eisenhut, Bankdirektor bei der Edelweiss Nationel Bank
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Oberhaupt
Posty: 11634
Rejestracja: 06 maja 2021, 12:34
Lokalizacja: Stadt Edelweiss, Edelweiss

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

-Czy tu mowa o samolotach pełnych terrorystów? - pewien mężczyzna zawołał żartobliwie od progu, po czym lekko pukając uchylił drzwi by pokazać się wszystkim znajdującym się w środku.
Z uśmiechem na twarzy i z pakunkiem na rękach w progu stał sam oberhaupt Grüner. Nie wiadomo w jaki sposób się tutaj znalazł i skąd wiedział o wydarzeniu na Arkadenallee 18, ale tylko sobie znanym sposobem "wprosił" się na parapetówkę.
- To jak mogę wejść? - Zapytał, widząc lekkie zmieszanie w oczach gospodarza - Postaram się za bardzo nie przeszkadzać - żartował dalej...
(-)Heinz-Werner Grüner
OBERHAUPT EDELWEISS
Obrazek Obrazek ..
Awatar użytkownika
Sophie Stempel
Posty: 544
Rejestracja: 01 marca 2022, 21:52

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Sophie »

A to już domówka trwa?
/-/Sophie Susanne Cargalho Windsachen
Dumna obywatelka Kotliny
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Robin von Eisenhut Stempel
Zmarły
Posty: 40
Rejestracja: 15 kwietnia 2022, 15:21
Lokalizacja: Stadt Edelweiss

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Robin von Eisenhut »

Heinz-Werner Grüner pisze: 19 maja 2022, 20:26 -Czy tu mowa o samolotach pełnych terrorystów? - pewien mężczyzna zawołał żartobliwie od progu, po czym lekko pukając uchylił drzwi by pokazać się wszystkim znajdującym się w środku.
Z uśmiechem na twarzy i z pakunkiem na rękach w progu stał sam oberhaupt Grüner. Nie wiadomo w jaki sposób się tutaj znalazł i skąd wiedział o wydarzeniu na Arkadenallee 18, ale tylko sobie znanym sposobem "wprosił" się na parapetówkę.
- To jak mogę wejść? - Zapytał, widząc lekkie zmieszanie w oczach gospodarza - Postaram się za bardzo nie przeszkadzać - żartował dalej...
Oberhaupt Gruner w moim domu!? To prawdziwy zaszczyt, zapraszamy zapraszamy! Luka proszę zrób tu miejsce przy stole - *starszy kompan Robina momentalnie przygotował miejsce dla gościa oraz zaprowadził go do stołu*. Po zajęciu miejsca przy stole przez Herr Grunera, Robin wyciągnął kieliszek, który następnie uzupełnił otrzymanym w prezencie od Fatimy trunkiem.
- Proszę spróbować to podarek wprost od Fatimy Chojnackiej, co jak co ale aroniówkę to pędzą bez błędną *wręczył kieliszek Heinzowi*
- Oberhaupcie proszę powiedzieć no to jak tam rzeczywiście było z tymi zakonnicami z Rotrii *mężczyzna uśmiechnął się polewając kolejną rundkę Likorii*
@Sophie tak, przyjęcie zgodnie z planem rozpoczęło się o 19:00 zapraszamy :)
Mit freundlichen Grüßen
/-/ Robin von Eisenhut, Bankdirektor bei der Edelweiss Nationel Bank
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3904
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Mietshaus "Schwarze Rose" - Arkadenallee 18

Post autor: Joachim Cargalho »

Gdy @Horace Richelieu wyjął piwo z jego browaru, Cargalho z uwagą obejrzał butelkę i ze skupieniem przyglądał się etykiecie.
- Hmm, o tym piwie chyba książka napisana przez @Heinz-Werner Grüner chyba nic nie wspominała. To w sumie chyba dopiero świeża produkcja, co? - zapytał i z przyjemnością skosztował trunku.
- Bardzo dobre! Co to za smak? - dopytywał.

I dalej kontynuował też rozmowę z @Robin von Eisenhut choć sam zastanawiał się jak może skupiać się na kilku wątkach jednocześnie.
- Skoro zostałeś przydzielony do lotników, to w takim razie dokonali bardzo dobrego wyboru! Ja to będę saperem - pochwalił się swoim przydziałem - Już nie mogę się doczekać pierwszej miny, którą będę musiał rozbroić.

Kiedy Robin podchodził do stolika z alkoholem i nalewał kolejnego trunku, Joachim spojrzał ukradkiem na butelkę ledwo co otworzonego piwa i tylko wzruszył ramionami - niech lepiej czym prędzej przychodzą następni goście, bo kto to wszystko wypije - pomyślał sobie. Później spróbował trunku, którym został poczęstowany.
- A co do banku - kontynuował rozmowę - to masz jakieś konkretne pomysły na jego dalszą działalność?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Grindelwald Mietshäuser - strefa mieszkalna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości