Wohnung Nr. 10

[Ignats ik Ruth]

Romanow od kiedy zamieszkał w Edelweiss rozglądał się za swoim mieszkaniem. Nie interesowała go główna metropolia, a raczej chciał swe maleńkie lokum mieć w mieście, które nikomu nie przyjdzie do głowy, że może zostać wybrane przez dawnego arystokratę. Zubożały szlachcic wybrał właśnie Grünerwald, który przypominał mu dzieciństwo, gdy wychowywał się na carskim dworze. Wszędzie żołnierze, jednostki wojskowe i mili uśmiechnięci ludzie. Gdy tylko dostał informację od Oberhaupta @Heinz-Werner Grüner, od razu postanowił się wprowadzić. Mieszkanie było skromne, a także meble nie były pierwszej młodości, chociaż i to nie przeszkadzało Piotrowi. Odziedziczone mieszkanie po poprzedniej rodzinie bardzo mu się podobało.

W jednym z pomieszczeń zauważył fortepian i od razu uznał, że to świetna chwila, aby zagrać coś z piosenek, które miał okazję usłyszeć jeszcze na carskim dworze.

(realowo się uczyłem chociaż już nie pamiętam jak zagrać)

[Benjamin]

O nie! Ślubu w tym mieszkaniu nie weźmiecie. Herr Oberhaupt, z całym szacunkiem, ale prosiłbym, aby dalsze zalecanie się do Frau Fatimy odbyło się poza murami tego dobytku.

No weź ojciec, my im udzielimy a za kilka lat okaże się, że nielegalnie bo nie mamy uprawnień :karo:

[Fatima Popow-Chojnacka]

O nie! Ślubu w tym mieszkaniu nie weźmiecie. Herr Oberhaupt, z całym szacunkiem, ale prosiłbym, aby dalsze zalecanie się do Frau Fatimy odbyło się poza murami tego dobytku.

No weź ojciec, my im udzielimy a za kilka lat okaże się, że nielegalnie bo nie mamy uprawnień :

Spokojnie. Ja o czym innym chciałem sobie z Frau Fatimą popisać i się udało. Jestem jeszcze na tyle rozważny, że nie opiszemy tego na forum.

[Fatima Popow-Chojnacka]

O nie! Ślubu w tym mieszkaniu nie weźmiecie. Herr Oberhaupt, z całym szacunkiem, ale prosiłbym, aby dalsze zalecanie się do Frau Fatimy odbyło się poza murami tego dobytku.

Masz gniazdko miłości

Spokojnie. Ja o czym innym chciałem sobie z Frau Fatimą popisać i się udało. Jestem jeszcze na tyle rozważny, że nie opiszemy tego na forum.

Nie mogą się dowiedzieć co się działo.. ściśle tajne

[Fatima Popow-Chojnacka]

Nie mogą się dowiedzieć co się działo.. ściśle tajne

Ja nic nie powiedziałem.

[Fatima Popow-Chojnacka]

Masz gniazdko miłości

Dom zakochany w Edelweiss, jak dostanę w końcu coś większego niżeli malutkie mieszkanko, to przyrzekam że jako Oberstamm des Grünerwald, uczynię z tego domu muzeum miłości i sztuki romantycznej.

[Heinz-Werner Grüner]

Masz gniazdko miłości

Dom zakochany w Edelweiss, jak dostanę w końcu coś większego niżeli malutkie mieszkanko, to przyrzekam że jako Oberstamm des Grünerwald, uczynię z tego domu muzeum miłości i sztuki romantycznej.

Już niedługo, Herr Romanow, już niedługo!

[Piotr Romanow]

Piotr przyjechał na chwilę do domu, głównie po to, żeby powiesić swój herb Rodowy na jednej ze ścian.

Nareszcie wisi tam gdzie jego miejsce. - spojrzał się z zachwytem Romanow. - Oby z czasem się wzbogacił o nowe elementy.

[Piotr Romanow]

Piotrek po całej operacji, którą prowadził wraz z siłami zbrojnymi postanowił trochę odpocząć, a przynajmniej weekend przed pracą. Miał on już dość upałów, które go powitały w Sandżaku, a także stęsknił się za swoją wybranką serca.

Gdy wszedł tylko do mieszkania odwiesił marynarkę na wieszak, usiadł na krześle i zaczął ściągać oficerki, które tak bardzo lubił nosić. Rzucił aktówkę z dokumentami na fortepian po czym udał się do kuchni, żeby zrobić swoją ulubioną herbatę, ostatnio przestał ją też słodzić... Chyba Edeliebe namieszało mu w głowie.

Wyszedł na balkon i szepnął sobie pod nosem. - Oh, droga @Sophie, kiedy znów się zobaczymy.

[Fatima Popow-Chojnacka]

Romanow siedział spokojnie w domu, aż trafił do niego list od @Sophie. Ten stojąc w drzwiach powąchał kopertę, która była spryskana nieziemskimi damskimi perfumami i od razu zabrał się żeby przeczytać list od swej lubej.

Usiadł w salonie paląc papierosa, uśmiechnięty od ucha do ucha czytał to co pisała do niego wybranka serca. Piotr już dawno nie był tak szczęśliwy, dlatego postanowił wysłać list do ukochanej.

Najsłodsza Sophie,
Wróciłem do domu po wykonywaniu obowiązków służbowych. Wziąłem cały weekend wolny, jeżeli chcesz się tylko spotkać adres i miasto znasz. Chciałbym móc się objąć i zapomnieć na chwilę o całym świecie moja droga... Nie wiesz nawet jaki ból sprawia mi ta tak długa rozłąka. Mam nadzieję, że już niedługo się spotkamy i nie będę musiał czuć zapachu Twych perfum z kopert, a z Twej szyi.

Twój Piotr

[Piotr Romanow]

Rodzinna herbata u Romanowów

Czas leci, a bycie dobrym Ojcem to jedno z najważniejszych zadań każdej dobrej głowy rodu. Oczywiście nie umniejsza to Dziadkom, Matką, Babką czy Prababką, nie mniej jest to wyznacznikiem dobrego i twardego trzonu rodowego. Był to typowy letni dzień, gdy Piotr postanowił zaprosić do swojego mieszkania, swą ukochaną @Sophie, a także @Benji Rockwell, z którymi zamierzał wypić herbatę i porozmawiać o tym jak się czują. Naglił też czas, bowiem musiał się on powoli zaczynać pakować do wyjazdu na poligon ze swymi żołnierzami.

Woda wrzała, a Romanow oczekiwał gości.