Edelweiss Kaffee - Przepisy

[Heinz-Werner Grüner]

Kusi mnie testować te przepisy i recenzować na bieżąco. Może w formie jakiegoś video.

To byłoby bardzo ciekawe!

[Fatima Popow-Chojnacka]

Cafe con leche

Składniki
2 szklanki mocnej kawy
2 szklanki gorącego mleka 2%
1 łyżka cukru kryształu
4 małe laski cynamonu

Mieszamy kawę z gorącym mlekiem i cukrem. Przelewamy do podgrzanych kubków. Do każdego wkładamy po lasce cynamonu.

1 porcja zawiera 70 mg kofeiny i tylko 76 kalorii.

Gorące mleko łagodzi smak mocno palonej kawy, którą nie każdy lubi.

Od razu skojarzyło mi się z zimą.. myślę, że idealna na chłodniejsze dni.

[Fatima Popow-Chojnacka]

Od razu skojarzyło mi się z zimą.. myślę, że idealna na chłodniejsze dni.

No tak cynamon, ale ja z miesiac temu robiłem sobie kawę z dodatkiem cynamonu. Jak mnie coś najdzie to dodaje.

[Isabella Swann]

Dla każdego cynamon oznaczą inną porę choć faktycznie dla większości to okres świąteczno-zimowy Ja akurat jestem sceptykiem cynamonu, ale w inną nutkę często bije.

[Heinz-Werner Grüner]

Dla każdego cynamon oznaczą inną porę choć faktycznie dla większości to okres świąteczno-zimowy Ja akurat jestem sceptykiem cynamonu, ale w inną nutkę często bije.

Cynamon,pomarańcza...ach... lubię ten mix zapachowy, taki zimowy z opadami śniegu... Oj, bedzie w Edelweiss sypało w tym roku...

[Femme Mystere]

Jaka szkoda, że cynamon to nie moja bajka uraz jeszcze z podstawówki.

[Joachim Cargalho]

Cynamon o każdej porze roku. Szczególnie z jabłkami!
Jakbym miał wybierać przyprawę kojarzoną z zimą, to byłby to zdecydowanie imbir!

[Isabella Swann]

Jaka szkoda, że cynamon to nie moja bajka uraz jeszcze z podstawówki.

Kolejna rzecz, która nas łączy

[Heinz-Werner Grüner]

Jaka szkoda, że cynamon to nie moja bajka uraz jeszcze z podstawówki.

Kolejna rzecz, która nas łączy

U nas nie było takich rarytasów jak cynamon w szkole.

[Isabella Swann]

Dzisiaj dla Was dwa fajnie przepisy. Jeden pamiętam do dziś bo podczas mojej podróży po Meksyku spowodował mój 5 dniowy pobyt w szpitalu! Drugim delektowałam się na plaży wieczorami, patrząc na zachody słońca. Oba te przepisy na pewno na długo pozostaną w mojej głowie.

Pierwsza Kawa na dzisiaj to Cafe de Olla (De Olla Kaffee)

Typowa kawa spotykana w wielu miejscach w Meksyku.

Składniki to
2 szklanki wody
1/4 szklanki grubo mielonej kawy meksykańskiej
1 duża laska cynamonu (ot cały winowajca )
1 łyżka brązowego cukru

Przygotowanie: Do rondelka wlewamy wodę, wsypujemy kawę, dodajemy cynamon oraz brązowy cukier. Zagotowujemy. Zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze przez trzy do pięciu minut. Odsączamy na gazie lub drobnym sitku. Podajemy w dużych, ciężkich podgrzanych kubkach.

Jedna porcja zawiera 42 kalorie i 278mg kofeiny!


Drugim przepisem jest Kawa po karaibsku (Karibischer Kaffee)

Składniki:
1 średni orzech kokosowy
2 szklanki mleka 2%
4 szklanki ciemnej kawy o bogatym smaku (najlepiej kostarykańskiej)
1 łyżka cukru

Przygotowanie - Za pomocą młotka i gwoździa robimy w orzechu dwa otwory (proszę tylko go nie przybić do blatu w kuchni ). Przelewamy mleczko kokosowe do rondla. Orzech pieczemy przez 30 minut w temperaturze 150 stopni C, żeby skorupka oddzieliła się od miąższu. Miąższ ścieramy na tarce (wystarczy nam 1 szklanka). Rondel z mleczkiem kokosowym stawiamy na małym ogniu, mieszamy ze startym miąższem i mlekiem. Podgrzewamy. Odsączamy mleko od wiórków kokosowych, które zapiekamy w opiekaczu albo na mocno rozgrzanej patelni. Do ciepłych kubków nalewamy mleko i kawę, w promocjach 1:1. Słodzimy cukrem i posypujemy wiórkami kokosowymi.

Jedna porcja kawy zawiera 27 kalorii oraz 70 mg kofeiny.

Fajnym dodatkiem do tej kawy na upalne teraz lato może być wersja z owocowymi kostkami lodu w ramach popołudniowego deseru.