Biwak w górskich ostępach

Edelweiss to dolina otoczona z każdej, ale to dosłownie każdej strony, wysokimi górami. Od setek lat nikt nie zastanawiał się co jest za nimi, bo nie było i takiej potrzeby. Rozwój technologii i chęć zdobycia górskich przełęczy i ich najwyższych punktów zakwitła w mieszkańcach dopiero niedawno. Zdobądź jeden ze szczytów, a zostaniesz zapisany w annałach na zawsze...

Moderator: Femme Mystere

Regulamin forum
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2691
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Biwak w górskich ostępach

Post autor: Femme Mystere »

Po ekscytującym zwiedzaniu i zakupieniu odpowiedniego prowiantu, autokar ruszył za miasto, wprost w leśny gąszcz…



Droga prowadziła asfaltem przez wzniesienia i doliny, ukazując w rozwidleniach majestatyczne pasma górskie, które opasały Edelweiss z każdej strony niczym dziewiczy pas cnoty. Im dalej się posuwali, tym coraz jaśniejsze stało się dla turystów, czemu większa część Kotliny do tej pory nie została zabudowania, nie wspominając o terenach, które wciąż pozostają nietknięte ludzką stopą. Po dłuższym czasie droga zakończyła się niespodziewanie. W dalszym odcinku nikt nie czuł potrzeby, by tworzyć drogi, wystarczały ścieżki piesze. Podróżni opuścili pojazd i ruszyli przed siebie, wyposażeni w plecaki i wygodne buty…

Pomimo lata, temperatura w tym miejscu naturalnie opadała. Drzewa, soczysto-zielone, kłaniały się przed zebranymi. Do nozdrzy podróżnych dolatywało schłodzone, krystaliczne powietrze nasączone zapachem leśnych ostępów. Natura wokół nie wydawała się nieprzyjazna, zapraszała do swoich ramion, choć każdemu gdzieś z tyłu głowy przychodziła taka myśl, że nie jest to wcale trudne, zagubić się w tym miejscu. Nie bez powodu każdy Edel okresowo czuł potrzebę, by opuścić ciepłe domostwo i oddać się medytacyjnej wyprawie w leśne zakątki. Tylko tu, w samotności, można było zmierzyć się ze swoimi lękami, problemami i doznać oczyszczenia.

Podróżni wierzyli, że organizatorzy, @Femme Mystere oraz @Joachim Cargalho prowadzą ich w miejsce, które dobrze znali, ścieżką, jaka była im zana. Tak też było, wkrótce oczom turystów ukazała się tafla jeziora i polana, wyposażona w podstawowe sprzęty, takie jak ławki drewniane, miejsce do rozpalenia ogniska.

Obrazek

- Dotarliśmy, moi drodzy! Rozstawiajcie namioty, a ktokolwiek ma chęć, zapraszam do łowiska. Pokażcie, co złowiliście i co będziemy piec na ogniu wieczorem! – powiedziała Lieselotte, sciągając z pleców namiot. Przez chwilę próbowała połączyć kijki, ale szybko uznała, że przewyższa to jej umiejętności. – Herr @Krzysztof Windsor , czy byłby Pan tak miły…?

Offtop:
https://play.google.com/store/apps/deta ... l=pl&gl=US
Zachęcamy do prezentowania screenów ze złowionymi rybami 😊
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Bolesław Stempel
Posty: 59
Rejestracja: 08 kwietnia 2022, 11:11

ODZNACZENIA

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Bolesław »

Kirinóo rozłożył swój wytrzymały namiot produkcji kiriańskiej. Widząc, że herr @Krzysztof Windsor nie ma w pobliżu, pomógł także @Femme Mystere w tej trudnej sztuce.
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3904
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Joachim Cargalho »

Edelweisski góry to był nieodłączny element życia każdego z Edli. Duzi lepiej czują się ono tutaj w górze, niż tam w dole pełnym zgiełku codziennego życia. Szlak którym podążali wydawał się kręty i niejedna osoba osoba mogła mieć obawy, że zaraz zgubią drogę i zaginą bez wieści.

Edle jednak doskonale radzili sobie z przeszkodami, jakie serwowały im góry. Nie raz zapuszczali się w nie, gdy śnieg sięgał minimum pasa, teraz, gdy przyroda w pełni rozkwitła, marsz po nich był wyłącznie przyjemnością.

Cargalho zaczerpnął świeżego powietrza w płuca i usiadł na przewróconym konarze starego drzewa.
- Mam nadzieję, że nie boicie się dzikiej zwierzyny? - zapytał - trochę tego jest w naszych górach i lasach. Gdyby była z nami @Isabella Swann ,na pewno opowiedziałaby o wszystkich, gdyż jest w tym temacie specjalistką .
Joachim miał na myśli przede wszystkim spis fauny i flory, który był cały czas opracowywany w Encyklopedii .

@Horace Richelieu juz kilkakrotnie podczas wycieczki zdradzał swoje doskonale przygotowanie do biwakowania i dlatego, Joachim był bardzo ciekawe co tym razem wyciągnie on że swojego niemałego bagażu.

Joachim wyciągnął z plecaka książkę, którą chwilę po otwarciu od razu zamknął i nieporadnie próbował ukryć za siebie. Miał nadzieję, że przechodząca właśnie obok @Anastasia Windsachen nie zwróciła uwagi, iż nieopacznie zamiast książki do ćwiczeń jogi, zabrał ze sobą najnowsze wydanie Edelsutry autorstwa Heinz-Werner Grunera.

@Femme Mystere siłowała się z namiotem, a z pomocą szybko ruszył @Bolesław domu Kirianóo. - A niby go plecy bolały - roześmiał się w duchu. A później zgodnie z zachętą poszukał czegoś, co się nada na wędkę i usiadł na brzegu skarpy rzucając przynętę w głąb wody...
Obrazek
Awatar użytkownika
Horace Richelieu Stempel
Posty: 206
Rejestracja: 04 kwietnia 2022, 14:42

ODZNACZENIA

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Horace Richelieu »

Ucieleśnienie matki natury

Horace Richelieu po zakupieniu odpowiedniego ekwipunku w Lwiej Aptece wsiadł do autokaru rozluźniony, gdyż wiedział, że czeka ich naprawdę długa podróż w mało znane odstępy Edelweiss. Powolnym tempem bicia wskazówek zegara zasypiał, gdy coraz większy stawał się cień od drzew. Budzi go wyłączenie silnika do dalszej podróży- po to kupił witaminy, aby się lepiej obudzić jakby zasnął w przeciągu dnia.
Na początku duży plecak był delikatną przeszkodą dla Horacego Richelieu, ale nie poddawał się i tylko zszedł dalej z grupą, co czasem rozmawiając z grupą, ale podziwiał głównie naturę, gdyż o to chodziło.


Rozkładanie namiotu i małe wędkowanie.

Tuż po przybyciu na miejsce, Baron Horace Richelieu przygotowuje swój namiot, wbija śledzie i kontynuuje zgodnie z instrukcją. Po tym jak wszystko stoi twardo, wyjął daszek, który zamocował z pomocą pluskiew na namiocie, a pod nią ustawił matę. Do środka wrzucił kilka rzeczy z plecaka
namiot-kempingowy-quechua-2-seconds-easy-fresh-and-black-2-osobowy.jpg
namiot-kempingowy-quechua-2-seconds-easy-fresh-and-black-2-osobowy.jpg (24.82 KiB) Przejrzano 1089 razy
-To powinno być wszystko, więc rzeczywiście pora jest trochę połowić!-Rzekł zadowolony Horace Richelieu, wyjmując z swego plecaka składaną wędkę i małe pudełko haczyków. Usiadł na stołku składanym i zarzucił czerwoną wędką, gdyż co czerwone to szybsze.
Sa Chevalerie Horace de la Maison de La Rocque; Hauptarchitekt EdelBau.
Awatar użytkownika
Robert Drenin Stempel
Ambasador Republiki Socjalistycznej Czesnoradu
Posty: 269
Rejestracja: 28 kwietnia 2022, 20:15

ODZNACZENIA

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Robert Drenin »

Po dotarciu na miejsce biwaku, Towarzysz Drenin rozpoczął również rozkładać swój namiot i ku jego zdziwieniu zajęło mu to tylko chwilę, pomimo iż namiot żadko kiedy rozkłada, ponieważ większość swojego czasu poświęca w swoim biurze w Radzie Komisarzy Ludowych, na planowaniu kolejnych etapów rozwoju Republiki Socjalistycznej Czesnoradu. Jednakże jak tylko zakończył Towarzysz Drenin rozkładanie namiotu, zdecydował wyjąć sobie zeszyt i ołówek, po czym usiadł sobie również na skarpie i zaczął nad czymś rozmyślać, po czym zapisywać. Wbrew pozorom, nie jest to szkicowanie krajobrazu, jednak typowo zapisywany tekst i drobne pomocnicze rysunki.

Jednakże Towarzysz Drenin również od czasu do czasu czytał sobie coś z zeszytu, a czasami spoglądał na krajobraz, rozkoszując się jego widokami.
Tow. Robert Drenin
Wiceprzewodniczący Rady Komisarzy Ludowych Związku Kolektywistycznych Republik Rad
Obrazek
Awatar użytkownika
Bolesław Stempel
Posty: 59
Rejestracja: 08 kwietnia 2022, 11:11

ODZNACZENIA

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Bolesław »

Bolesław przygotowawszy jedzenie zebrane ze sobą w postaci paru jabłek i kromek chleba, rozsiadł się koło namiotu, czując wenę. Zaczął spisywać co mu przyszło do głowy. Zadowolony, zakończył pierwszy etap pracy naszkicował na szybko okładkę i odłożył do namiotu.
Awatar użytkownika
Isabella Swann Stempel
Posty: 1604
Rejestracja: 15 marca 2022, 19:57
Lokalizacja: Wien/Wolkenbad

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Isabella Swann »

Podczas spaceru po Wolkenbadzkim lesie Dziadek Jorgus i jego towarzyszki coś usłyszeli. Podążając za tymi odgłosami dotarki do polany, gdzie uczestnicy ekipy wycieczkowej rozbijali biwak.
- Te dziecinko, to ci co was tak dzisiaj w aptece naszli? - zapytał się Belli - Tak Dziadku, to oni. Chodźcie przywitamy się z nimi. Nie mieli cię jeszcze okazji poznać. - powiedziała Bella i pociągnęła Dziadka Jorgusia i Babinkę Edburgę do towarzystwa.

- Witam Kochani! Widzę, że nawiedziliście moje okolice :) Przedstawiam wam oficjalnie Dziadka Jorgusia! Babinki chyba już nie muszę, poznaliście ją w Aptece. Dziadek wraz z Babinką będą honorowymi gośćmi w najbliższych tygodniach w moich skromnych progach. A i może na stałe osiądą w Wolkenbad! Kto wie! A wam jak wieczór mija?

Obrazek
Obrazek
(-) Isabella Marie Augentrost-Cargalho Swann [von Lichtenstein]
Obrazek
Awatar użytkownika
Femme Mystere Stempel
Faktotum
Posty: 2691
Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Femme Mystere »

Lieselotte podziękowała @Bolesław domu Kirianóo za rozstawienie namiotu. Gdyby nie on, pewnie musiałaby spać pod gwiazadami. Był to niewielki namiocik dwuosobowy, w którym zamierzała spać tej nocy. Nie przepadała za nocowaniem w takich warunkach, ponieważ bała się robaków, a noce nierzadko bywały chłodne i nawet opatulenie od stóp do głów w śpiworku nie zawsze dawało tyle ciepła, ile by sobie życzyła. I gdyby nie miłe towarzystwo zebrane na biwaku, pewnie spałaby w swoim nowym dworku, do którego, nota bene, nie zdążyła się jeszcze wprowadzić.

Zmontowała więc swoją wędkę i wzięła sobie leżaczek, który rozstawiła obok @Robert Drenin . Usiadła wygodnie, popijała chłodne piwko, zarzuciła wędkę i czekała.

- Co takiego notuje Pan tak skrzętnie, Towarzyszu @Robert Drenin ? – zagadała z ciekawości.
- Ciekawe, czy Herr Oberhaupt @Heinz-Werner Grüner przybędzie tu do nas z gór na łowisko. Stęskniłaś się za nim, co?
Obrazek
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
Obrazek
Awatar użytkownika
Horace Richelieu Stempel
Posty: 206
Rejestracja: 04 kwietnia 2022, 14:42

ODZNACZENIA

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Horace Richelieu »

Droga Rybaka nad spokojnym morzem

Horace Richelieu siedzi spokojnie, skupiony na wodzie i żyłce. Wiatr towarzyszy jego głowie z przodu, a odgłos rozmów z tyłu głowy, harmonia rybaka. Nagle żyłka niczym sprężyna dała znać, że coś się złapało
-Złapałem coś, przyjaciele!- rzekł Horace Richelieu, ściągając żyłkę powoli i systematycznie.

Horace Richelieu powoli wstaję na nogi

Horace Richelieu siłuje się z rybą na siłę żyłki i technikę, ale w końcu wyjmuję to stworzenie i kładzie do wielkiego zbiornika z wodą, gdzie ryby mogłyby sobie spokojnie poruszać, a Horace Richelieu siada, patrząc na to co właśnie złowił z zdziwieniem po chwili.
-...?-
Ryba złowiona przez Horacego Richelieu
Ryba złowiona przez Horacego Richelieu
Screenshot_2022-07-22-15-40-04-13_9f3cceace302a3dd8d4fc8447f5ebf75.jpg (843.84 KiB) Przejrzano 1015 razy
Sa Chevalerie Horace de la Maison de La Rocque; Hauptarchitekt EdelBau.
Awatar użytkownika
Joachim Cargalho Stempel
Faktotum
Posty: 3904
Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21

ODZNACZENIA

OBYWATEL

Re: Biwak w górskich ostępach

Post autor: Joachim Cargalho »

Joachim siedział na skarpie, wpatrując się w żyłkę. Poruszenie wywołane przez Horacego było olbrzymie i nie ma się czemu dziwić, gdyż żadna encyklopedia nie wspominała o obecności rekinów w naszych wodach.
Kiedy większość wycieczkowiczów zbiegła się, by zobaczyć to na własne oczy, Cargalho poczuł napięcie na żyłce. Szybkim ruchem zaciął haczyk i już w tym momencie wiedział, że zdobycz już nie wywinie się z tarapatów, w które właśnie wpadła.
Tym razem ryba nie okazała się niczym wyróżniającym się, gdyż był nią piękny pstrąg. Cargalho zacierał ręce na myśl o upieczeniu go nad ogniskiem.

Obrazek

Odłożył ją do przygotowanego wcześniej miejsca i zarzucił wędkę raz jeszcze. Wiedział jednak, że powoli należało rozpalać ognisko...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Idziemy w góry!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości