I to własnie są te "detale", o których mówimy... w przypadku mundurów Reichwehry od tego (wstawionego powyżej) przykładu odróżnia je krój kieszeni i nieco inny kształt kołnierza (ale niewiele). Pamiętaj też, że mundur nieco inaczej w kwestii kołnierza wygląda "na żołnierzu", a inaczej "rozłożony na stole"... ale o tym wiesz doskonale.Piotr Romanow pisze: ↑18 sierpnia 2022, 22:40 Jeżeli chodzi o mundury dla Edelweiss widziałbym je na wzór tych z okresu Republiki Weimarskiej, a przejściowym w Wehrmacht III Rzeszy. Niby te same mundury, ale jednak widać różnice np. Przy rozmiarze kołnierzy.
Jak napisałem - zrobi się "matrycę" w warstwach i wszelkie elementy można wtedy dopasowywać i zmieniać.
Nie widzę przeszkód... jak to powiedział kiedyś ślepy koń, na Wielkiej Pardubickiej... Ty się znasz na branzy zdecydowanie lepiej, przez co funkcjonowanie przedsiębiorstwa nie musiałoby się zaczynać i kończyć na samych obrazkach uniformów, ale mogło to być wzbogacone o sensowne opisy dotyczące materiałów, technik wykonania, procesu produkcji itd.Heinz-Werner Grüner pisze: ↑18 sierpnia 2022, 20:33 Tak szwalnia to moje klimaty, dlatego upraszam o pozwolenie szycia w "państwówce". W rzeczywistości będzie to wyglądało tak, że będzie Szanowny "kierownikiem krojów militarnych", na etacie.