Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3964
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
- Femme Mystere • Stempel
- Faktotum
- Posty: 2696
- Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
Idąc samotnie przed siebie, i wciąż będąc pod wpływem grzybków, myśli @Joachim Cargalho płynęły gdzieś w oddali, pokrzepiając w tych niesprzyjających warunkach. Wyobrażał sobie siebie w armii. Jako jakiegoś wysoko postawionego majora albo innego Leszka. Gdyby tak miał całą klapę pełną medali, w ręce broń i przemierzałby korytarze podziemne swoim Maulwurfem, pojazdem, którego prototyp już jakiś czas temu olśnił wszystkich mieszkańców Edelweiss. Ale.. ale... ale... no właśnie. A jak nazywa się armia Edelweiss?
Offtop: Pytanie quizowe. A jak nazywa się armia Edelweiss?
Offtop: Pytanie quizowe. A jak nazywa się armia Edelweiss?
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3964
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
Fantazje o podróżach Maulwurfami były dosyć powszechne w Edelweiss. Odkąd na jaw wyszły plany stworzenia tych potworów, ludzie zaczęli gadać o tym niemal wszędzie, a i nawet wizualizacja tego pojawiła się w pierwszym wydaniu Helge Mueller. Od tego czasu niemal każdy młody chłopak chciałby dołączyć do Edelweiss Streitkräfte.
- Femme Mystere • Stempel
- Faktotum
- Posty: 2696
- Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
@Joachim Cargalho wiedział oczywiście niemal wszystko o Edelweiss, więc i nazwa armii szybko przyszła mu do głowy. Nie mógł jednak dłużej zaprzątać sobie głowy tym tematem, gdyż już naocznie widział cel swojej podróży!
Offtop: Prawidłowa odpowiedź. Gdzie dalej?
Offtop: Prawidłowa odpowiedź. Gdzie dalej?
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3964
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
Był już naprawdę blisko, ale to zdecydowanie nie była "ostatnia prosta". Nieustanny ruch znacząco odbijał się na jego kondycji fizycznej, a każdy kolejny krok powodował ból w mięśniach.
Mimo znaczącego chłodu, który panował, nie czuł się wyziębiony. A przynajmniej tak mu się wydawało. Chmur praktycznie nie było w ogóle, a promienie słońca dawały wrażenie ciepła. Odwrócił się za sobie, by podziwiać malowniczy krajobraz Edelweiss. Mało kto mógł sobie to zobaczyć, bo tylko nieliczni zapuszczali się w te rejony, bądź co bądź, ciągle trwająca zimą.
- obym zdążył zejść zanim zjedzą ostatnią kiełbasę z ogniska - zaśmiał się w głębi. W rzeczywistości głód był chyba najgorszym uczuciem jakie towarzyszło mu w czasie podróży. Nie przeszkadzał mu ból mięśni, nie drażniła nawet rana na twarzy, której się nabawil w czasie któregoś z podejść. No, ale taką soczystą kiełbasę smażoną nad ogniskiem to by sobie już zjadł z wielką chęcią...
Mimo wszystko, ruszył w górę i skierował się ku polu P10
Mimo znaczącego chłodu, który panował, nie czuł się wyziębiony. A przynajmniej tak mu się wydawało. Chmur praktycznie nie było w ogóle, a promienie słońca dawały wrażenie ciepła. Odwrócił się za sobie, by podziwiać malowniczy krajobraz Edelweiss. Mało kto mógł sobie to zobaczyć, bo tylko nieliczni zapuszczali się w te rejony, bądź co bądź, ciągle trwająca zimą.
- obym zdążył zejść zanim zjedzą ostatnią kiełbasę z ogniska - zaśmiał się w głębi. W rzeczywistości głód był chyba najgorszym uczuciem jakie towarzyszło mu w czasie podróży. Nie przeszkadzał mu ból mięśni, nie drażniła nawet rana na twarzy, której się nabawil w czasie któregoś z podejść. No, ale taką soczystą kiełbasę smażoną nad ogniskiem to by sobie już zjadł z wielką chęcią...
Mimo wszystko, ruszył w górę i skierował się ku polu P10
- Femme Mystere • Stempel
- Faktotum
- Posty: 2696
- Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
@Joachim Cargalho udało się przejść niemal całą trasę w miarę łagodnymi stokami. Lecz jego wyprawa nie byłaby w pełni "zaliczona", gdyby nie musiał wspiąć się choć fragment po pionowej ścianie i taka okazja pojawiła się właśnie teraz. Joachim stanął przez przemrożoną ścianą...
Offtop: Wykonaj test na zręczność. Szansa powodzenia 50%.
50+10 (zręczność) = 60%
70+5 (premia fabularna) = 65%
(zważywszy na to, że nie widzę uzasadnienia do użycia czegokolwiek z ekwipunku, rzucam)
1-65 sukces
66-100 porażka
Offtop: Wykonaj test na zręczność. Szansa powodzenia 50%.
50+10 (zręczność) = 60%
70+5 (premia fabularna) = 65%
(zważywszy na to, że nie widzę uzasadnienia do użycia czegokolwiek z ekwipunku, rzucam)
1-65 sukces
66-100 porażka
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
- Femme Mystere • Stempel
- Faktotum
- Posty: 2696
- Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
@Joachim Cargalho przywiązał w pasie sanie, poprawił rękawice na rękach i zaczął wybierać wygodniejsze występy skalne, by wspinać się po nich. Ręce drżały mu ze zmęczenia. Zimny wiatr smagał jego plecy, a z góry sypał mu w oczy śnieg. Wchodził w górę, jednak sanie, gibiące się pod nim, co chwilę wyprowadzały go z równowagi. W końcu musiał zrezygnować. Ta droga była zbyt trudna.
Offtop: Talizman? Jeśli go użyjesz, to zaliczę ci ten rzut.
Offtop: Talizman? Jeśli go użyjesz, to zaliczę ci ten rzut.
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3964
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
Gdyby nie chciał zaliczyć spektakularnego zjazdu na saniach, pewnie już dawno by je zostawił, a tak... No cóż, musiał zrezygnować z podejścia po skale i zawrócić.
To już nie pierwszy raz, kiedy musiał zmienić plany. Był jednak przygotowany na taką ewentualność. Chociaż planował wejście na szczyt od strony wschodniej, przeliczył się z poziomem trudności tego podejścia i musiał zmienić swoje plany. Wiedział, że ma sporo czasu, by dokończyć wędrówkę, dlatego spokojnym krokiem zawrócił ku polu O11. Co prawda wydłuży to jego podróż, ale być może tamtą ścieżka okaże się dla niego bardziej łaskawa.
Nie miał powodów do dramatyzowania. Cel był już naprawdę blisko.
To już nie pierwszy raz, kiedy musiał zmienić plany. Był jednak przygotowany na taką ewentualność. Chociaż planował wejście na szczyt od strony wschodniej, przeliczył się z poziomem trudności tego podejścia i musiał zmienić swoje plany. Wiedział, że ma sporo czasu, by dokończyć wędrówkę, dlatego spokojnym krokiem zawrócił ku polu O11. Co prawda wydłuży to jego podróż, ale być może tamtą ścieżka okaże się dla niego bardziej łaskawa.
Nie miał powodów do dramatyzowania. Cel był już naprawdę blisko.
- Femme Mystere • Stempel
- Faktotum
- Posty: 2696
- Rejestracja: 17 stycznia 2022, 13:19
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
@Joachim Cargalho nie poddawał się. Musiał obejść tę skałę, licząc na to, że szlak będzie łaskawszy. Niestety nie mógł na to liczyć. Najwidoczniej szarotki nie były zbyt gościnne i dobrze broniły się przed wzrokiem i dotykiem zachłannych Edelweissczyków. Joachim musiał bowiem przebrnąć przez grube warstwy śnigu. Nie tylko takiego, sięgającego do kolen, ale i gdzieniegdzie po sam pas! W pewnym momencie nie był już w stanie iść do przodu, ugrzązł.
Offtop: Grzęźniesz w śniegu. Wykonaj test na wytrzymałość. Szansa powodzenia 50%
50+10-7 (wytrzymałość) = 53%
53+4 (premia fabularna) = 57%
@Joachim Cargalho ostatni raz peleryna?
Offtop: Grzęźniesz w śniegu. Wykonaj test na wytrzymałość. Szansa powodzenia 50%
50+10-7 (wytrzymałość) = 53%
53+4 (premia fabularna) = 57%
@Joachim Cargalho ostatni raz peleryna?
Bycie niemiłym dla połowy ludzkości nie jest czymś roztropnym... - Lieber Franz
- Joachim Cargalho • Stempel
- Faktotum
- Posty: 3964
- Rejestracja: 18 stycznia 2022, 20:21
-
ODZNACZENIA
OBYWATEL
Re: Notatnik z podróży - Joachim Cargalho
Nie był to najszczęśliwszy czas dla wędrowca. Śnieg znacząco utrudniał poruszanie się. Niekiedy zaspy były naprawdę wysokie. peleryna pomagała utrzymać ciepło , a przede wszystkim osłaniała od wilgoci. Złożył również swoją saperkę, którą w najbardziej ekstremalnych miejscach odkopywał się z zasp. Sanie pomogły mu utrzymywać się na śniegu, gdyż zamiast stąpać po nim, przesuwał się w pozycji jakby leżącej rozkładając ciężar ciała na większej powierzchni, przez co rzadko zapadał się w puchu. Czy to jednak w jakiś sposób zwiększyło jego szanse?
Offtop:
Z deszczu pod rynnę, ale może się uda.
Offtop:
Z deszczu pod rynnę, ale może się uda.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość